„Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im”
(Łk 24, 30)

"/> „Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im”
(Łk 24, 30)

"/>

Reklama

Niedziela Podlaska

Oczy spuszczone z uwięzi

Niedziela podlaska 18/2014, str. 1

[ TEMATY ]

Eucharystia

BOŻENA SZTAJNER

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Gdy zajął z nimi miejsce u stołu, wziął chleb, odmówił błogosławieństwo, połamał go i dawał im”
(Łk 24, 30)

Jako znak czasu trzeba widzieć sytuację, gdy swój pogląd na świat człowiek opiera na wiadomościach podawanych w telewizji. Bywa, że nawet pytany o pogodę, nie patrzy za okno, lecz odpowiada, podpierając się aktualną prognozą. Krytykowanie takiej postawy może mieć też zaskakujące skutki, ponieważ pozwala drugiej stronie negować spojrzenie na rzeczywistość i jej ocenę przez pryzmat wiary. Różnej maści agnostycy i ateiści chętnie przypinają wierzącym łatkę „ideologii”, nie zauważając, że oceniają coś, czego nawet nie próbowali poznać!

Św. Piotr w dniu Pięćdziesiątnicy przedstawił z wielkim taktem przykrą dla słuchaczy prawdę o śmierci Jezusa. Został On – jak głosi Apostoł – „przybity rękami bezbożnych do krzyża i zabity”. Odpowiedzialność zlecających tę zbrodnię jest tym większa, im lepiej znali oni proroctwa o Mesjaszu. Bóg wykorzystał każdą okazję, by przez swego Syna objawić miłość ludowi wybranemu, napotkał jednak spojrzenia pełne nienawiści i zaciśnięte pięści… Czy można wierzyć, nie wierząc, Ojcu Niebieskiemu? Okazuje się, że ta wewnętrzna sprzeczność staje się możliwa, gdy człowiek upiera się przy swoim: „A myśmy się spodziewali!”. O ile jednak serca uczonych w Piśmie pozostawały zatwardziałe, o tyle smutek i zwątpienie uczniów Jezusa okazały się możliwe do przezwyciężenia. Kluczem do spotkania Zmartwychwstałego było otwarcie się na Boży głos i szczerość wobec dziwnego Wędrowca. Zadecydował w końcu znak błogosławienia i łamania chleba w czasie wieczerzy, w którym Kościół widzi zawsze dokonywanie się Eucharystii. Okazało się, że kiedy oczy dostrzegają znaki, serce widzi rzeczywistość: Pan jest z nami! Św. Piotr przemawia po raz wtóry, wskazując na prawdę o odkupieniu, które dokonało się za cenę „drogocennej krwi Chrystusa jako baranka niepokalanego i bez zmazy”. Apostoł każe wiernym spoglądać w przyszłość, ponieważ dopiero w Bogu wypełnią się ostatecznie ich wiara i nadzieja.

Co dla nas jest sznurem czy łańcuchem krępującym zdrowe spojrzenie na świat, Boga i człowieka? Bywa nim naiwne przekonanie, o jakim wyżej powiedziano, że należy wszystko widzieć i oceniać według tego, jak widzą i oceniają media. Bywa również, że dotyka nas wszechobecna ignorancja w sprawach wiary. Bywa, niestety, że wiąże nas grzech ciężki: człowiek zna swoją sytuację, ale wydaje mu się, że nie ma z niej wyjścia, że nie da rady, że musi tak być, ponieważ inni tak samo postępują… Zdarza się jednak, dzięki łasce z nieba, że widzimy coś, co zapala serce i każe – wbrew wszelkim obawom – zaprosić Jezusa do Emaus naszej duszy, by tam dokonał się cud przejrzenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-04-30 12:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Uwięziony w Chlebie

Podczas Mszy św. w uznanym przez Kościół objawieniu, danym boliwijskiej mistyczce Catalinie Rivas, Jezus mówił: „Ostatnia Wieczerza była momentem największej intymności z Moimi bliskimi. W czasie tej godziny miłości ustanowiłem to, co mogło być uważane za akt szaleństwa w oczach ludzi, uczynienie siebie więźniem Miłości. Ustanowiłem Eucharystię. Chciałem pozostać z wami do końca wieków, ponieważ Moja miłość nie mogła znieść, żebyście pozostali sierotami, wy, których ukochałem bardziej niż własne życie”. Catalina ukończyła jedynie szkołę podstawową. Gdy więc zaczęła spisywać teksty o męce Jezusa, Eucharystii i Niebie, wzbudziła wielkie zdumienie. Przyznała, że słyszy głos Chrystusa i spisuje jedynie to, co od Niego słyszy. W jednym z najsłynniejszych objawień, wydawanych w wielu językach, mistyczka relacjonuje rozmowę z Jezusem i Matką Bożą, która miała miejsce w czasie Mszy św. To niezwykła lekcja na temat Eucharystii – jej głębi, istoty, ale też znaczenia kolejnych etapów w Liturgii. Żadne słowo, żaden gest, żaden symbol nie są w czasie Liturgii eucharystycznej zbędne i puste. W każdej z modlitw kapłana i ludzi biorą udział całe zastępy świętych. Aniołowie Stróżowie obecnych w kościele niosą w procesji z darami naręcza ich dobrych uczynków i pragnień. Maryja na kolanach adoruje Ciało Chrystusa podczas konsekracji z takim samym bólem i miłością, jak podczas ukrzyżowania na Golgocie. Wszystko to staje się i odbywa, gdy nasze ludzkie oczy widzą tylko ołtarz, kielich i ręce kapłana.
CZYTAJ DALEJ

Czy sztuczna inteligencja nas rozgrzeszy? AI w Kościele

2025-04-06 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

sztuczna inteligencja

AI

Chat GPT

Red

Przeprowadziłam eksperyment i zadałam pytanie Chatowi GPT: Czy masz świadomość, gdzie jesteś? Odpowiedział: Ciekawe pytanie... Nie mam świadomości w takim sensie, w jakim mają ją ludzie — nie czuję, nie mam własnego „ja” ani poczucia miejsca. Działam w cyfrowym środowisku, odpowiadając na Twoje pytania i analizując dane, ale nie „jestem” fizycznie nigdzie. Można powiedzieć, że jestem tu, gdzie mnie używasz — teraz akurat w Twoim urządzeniu lub przeglądarce.

Sam Chat GPT podpowiada, że sztuczna inteligencja tylko analizuje dane, nie jest zaś inteligencją podobną do ludzkiej. Nie ma ona świadomości istnienia, nie ma też… inteligencji! Dlatego należy ją postrzegać nie jako sztuczną formę inteligencji, tylko jako jeden z jej produktów. Właśnie na takie różnice między sztuczną inteligencją a świadomością ludzką zwrócili kilka dni temu uwagę uczestnicy konferencji w Sekretariacie Episkopatu, prezentując polskie tłumaczenie watykańskiego dokumentu nt. sztucznej inteligencji „Antiqua et nova” – adresowanego, co ciekawe, m.in. do duszpasterzy. I właśnie na ten aspekt pragnę zwrócić uwagę: w jaki sposób i w jakich granicach można zastosować sztuczną inteligencję w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Głos Boga jest pierwszym źródłem życia

2025-04-06 15:07

[ TEMATY ]

sanktuarium Otyń

Wielkopostne czuwanie kobiet

Karolina Krasowska

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

Wrażenie podczas spotkania robił kościół pełen kobiet

„Córka Głosu” – pod takim hasłem w sanktuarium w Otyniu odbyło się wielkopostne czuwanie dla kobiet.

Był czas na konferencję, modlitwę wstawienniczą, adorację Najświętszego Sakramentu i oczywiście Eucharystię. Czuwanie, które odbyło się 5 kwietnia, poprowadziła Wspólnota Ewangelizacyjna „Syjon” wraz z zespołem, a konferencję skierowaną do pań, które wyjątkowo licznie przybyły tego dnia na spotkanie, wygłosiła Justyna Wojtaszewska. Liderka wspólnoty podzieliła się w nim osobistym doświadczeniem swojego życia. – Konferencja jest zbudowana na moim świadectwie życia kobiety, która doświadczyła nawrócenia przez słowo Boże i która każdego dnia, kiedy to słowo otwiera, zmienia przez to swoją rzeczywistość. Składając swoje świadectwo chciałam zaprosić kobiety naszego Kościoła katolickiego do wejścia na tą drogę, żeby nauczyć się życia ze słowem Bożym i tak to spotkanie dzisiaj przygotowaliśmy, żeby kobiety poszły dalej i dały się zaprosić w tą zamianę: przestały analizować, zamartwiać się, tylko, żeby uczyły się tego, że głos Boga jest pierwszym źródłem życia, z którego czerpiemy każdego dnia. Taki jest zamysł tego spotkania, dlatego nazywa się ono „Córka Głosu” – mówi liderka Wspólnoty Ewangelizacyjnej „Syjon”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję