Reklama

Jan Paweł II

Będzie doktorem Kościoła i Papieżem Wielkim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest świętym, a będzie Papieżem Wielkim i doktorem Kościoła. Po udowodnieniu w Kościele świętości Jana Pawła II pozostanie do utrwalenia przydomek – Wielki, jak już za życia przyjęło się nazywać Papieża Polaka.

Jako pierwszy użył tego przydomka kard. Paul Poupard, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Kultury, kiedy na zakończenie obchodów 20-lecia pontyfikatu w 1998 r. powiedział, że z całego serca przyznaje Ojcu Świętemu tytuł, który z pewnością nada mu historia: Jan Paweł II Wielki. Wówczas taki tytuł znalazł się na okładce „Niedzieli”. Nieskromnie dodam, że rozpocząłem w naszym tygodniku druk w odcinkach mojej książki „Jan Paweł II Wielki” – pierwszej na świecie pod takim tytułem – która ukazała się w Edycji św. Pawła w Częstochowie w 2002 r.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Zapytajmy, co dla współczesnych oznacza ten przydomek. Jak sądzę, najpierw jest to wyraz pewności, że Jan Paweł II jest faktycznie największym darem Bożej Opatrzności dla Kościoła i świata w naszych czasach. Choć więc ten przydomek ocenią przyszłe pokolenia, już teraz zarówno katolicy, jak i wyznawcy innych religii i wszyscy ludzie dobrej woli dostrzegli wielkość Jana Pawła II, nazywając go: Sumieniem Świata, Świadkiem Naszych Czasów, Darem Niebios, Papieżem Praw Człowieka, Apostołem XX Wieku, Obrońcą Uciśnionych, Robotnikiem Bożym, Pielgrzymem Wolności, Proboszczem Świata, Białym Ojcem, Papieżem Powszechnym, Papieżem Trzeciego Tysiąclecia...

Aby jednak odpowiedzieć na pytanie, co znaczy być Papieżem Wielkim – należy sięgnąć do historii i zobaczyć, który z papieży i za co zasłużył na taki przydomek. I tu zaskoczenie: historia nadała przydomek „wielki” tylko dwóm papieżom. Pierwszy z nich – św. Leon I Wielki (440-461) uratował Kościół w czasach wędrówki ludów, kiedy to barbarzyński Attyla i jego Hunowie rozprawili się z cesarstwem rzymskim. To, że chrześcijaństwo ocalało, zawdzięczamy temu papieżowi oraz tym wszystkim, którzy posłuchali jego nauczania i rad. Należy dodać, że św. papież Leon I Wielki był jednym z najczęściej cytowanych papieży przez Jana Pawła II. Co jednak ciekawe, nie ma w tym odwołań do jego wielkości, ale do istoty posługi Następcy św. Piotra, a konkretnie do słów, że papież ma „nie tyle przewodniczyć, ile raczej służyć”. Warto przypomnieć, że to Leon I Wielki w czasie panoszenia się różnych herezji sformułował w sposób precyzyjny i jasny naukę o dwóch naturach w Chrystusie – boskiej i ludzkiej. Gdy na Soborze w Chalcedonie koło Konstantynopola w 451 r. odczytano list Leona I na ten temat, zgromadzeni biskupi wykrzyknęli z radością: „To jest wiara ojców! Przez Leona przemówił apostoł Piotr!”.

Reklama

Drugi wielki papież – św. Grzegorz I Wielki (590-604) ocalił Kościół przed barbarzyństwem Longobardów. Rzym wówczas omal nie został zmieciony z powierzchni ziemi. Tymczasem papież ten nie tylko wynegocjował z Longobardami pokój, ale przyczynił się do ich przejścia na katolicyzm. Uważany jest on też za twórcę państwa kościelnego, autora podziału Kościoła na metropolie, ojca odnowy liturgicznej, wprowadzenia śpiewu zwanego odtąd gregoriańskim. Podobnie jak papież Leon I Wielki jest doktorem Kościoła.

Nie wdając się zbyt głęboko w historyczne dociekania, trzeba postawić pytanie: Czy Jan Paweł II nie stawił czoła barbarzyńskim obyczajom współczesnej cywilizacji? W dzisiejszych czasach, w świecie rozchwianych idei i wartości, bycie wielkim oznacza to samo, co w latach papieży Leona Wielkiego i Grzegorza Wielkiego: wskazywanie dróg ocalenia, odbudowywanie tkanki Kościoła, umacnianie wiary, bycie człowiekiem Opatrzności na skalę globalną.

O jakim współczesnym barbarzyństwie mowa? Nie trzeba prowadzić wielkiej analizy, żeby stwierdzić, że nadeszły czasy niespotykanego, ale innego niż dawniej ataku na Boga oraz nauczanie Kościoła, czasy oddziaływania zła na ogromną skalę – zła o niemal apokaliptycznym wymiarze. Kiedy bowiem spojrzymy na szalejącą w świecie walkę z Dekalogiem, kiedy ocenimy erozję wiary w samym Kościele, wówczas zrozumiemy papieskie słowa o „zagrożeniu narodów i ludzkości na miarę apokaliptyczną”. Warto zapamiętać, że wypowiedział je Jan Paweł II 13 maja 1982 r. w Fatimie, czyli w miejscu, w którym z ust Matki Bożej padły ostrzeżenia dotyczące przyszłości świata i Kościoła.

Reklama

Największym współczesnym barbarzyństwem – według Jana Pawła II – jest nieposzanowanie życia oraz walka z rodziną. Dlatego przejdzie on do historii jako obrońca prawa do życia nienarodzonych, świętości życia od poczęcia do naturalnej śmierci, jako obrońca małżeństwa i rodziny. W jednej z wypowiedzi na ten temat Ojciec Święty powiedział, że pragnie, aby to był jego testament, sens pontyfikatu. Dla Jana Pawła II prawo do życia oraz instytucja rodziny są fundamentem cywilizacji i kultury. Jeśli nie ma szacunku dla życia i rodziny, nie istnieją inne prawa, takie jak: wolność, sprawiedliwość, godność człowieka. Ojciec Święty nazywał to „kulturą śmierci”.

Wielkością Jana Pawła II było jego całkowite zaangażowanie się w walkę przeciwko kulturze śmierci, czego wyrazem było nie tylko nauczanie, ale także powołanie do życia trzech instytucji służących rodzinie. 13 maja 1981 r., w dniu zamachu na swoje życie, Ojciec Święty utworzył Papieską Radę ds. Rodziny. Jej zadaniem jest rozważanie naukowych problemów medycyny i prawa, mających znaczenie dla promocji i obrony życia ludzkiego. Rok później Ojciec Święty powołał Papieski Instytut Rodziny, mający swoje filie w Waszyngtonie, Meksyku i Walencji, a 11 lutego 1994 r. – Akademię Życia. Efektem tych działań Papieża było ustanowienie w obrębie poszczególnych Kościołów lokalnych ośrodków duszpasterstwa rodzin, prowadzących działania służące ochronie życia. Ponadto z inicjatywy Jana Pawła II Kościół obchodzi 25 marca, w święto Zwiastowania Pańskiego, Dzień Świętości Życia. Ta idea objęła już cały świat.

2014-04-28 14:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Dziwisz protestuje przeciwko oszczerstwom wymierzonym przeciwko Janowi Pawłowi II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

kard. Stanisław Dziwisz

Archidiecezja Krakowska Biuro Prasowe

Kard. Stanisław Dziwisz

Kard. Stanisław Dziwisz

Ostatnie wypowiedzi Pietro Orlandiego to „pochopne twierdzenia, ale trafniej byłoby od razu powiedzieć haniebne insynuacje wymierzone w papieża, św. Jana Pawła II, w związku z gorzką i bolesną sprawą jego siostry Emanueli” – stwierdza kardynał Stanisław Dziwisz. Emerytowany arcybiskup metropolita krakowski i osobisty sekretarz świętego Jana Pawła II odniósł się do wypowiedzi brata zaginionej 40 lat temu Emanueli Orlandi. W sprawie tej promotor sprawiedliwości (odpowiednik prokuratora) Trybunału Państwa Watykańskiego, Alessandro Diddi wznowił śledztwo na początku stycznia b.r.

Kardynał Dziwisz odnosząc do niektórych słów Orlandiego w telewizji na temat moralności Jana Pawła II stwierdził, że wypowiedział on słowa absolutnie oszczercze. Orlandi został we wtorek przesłuchany przez watykańskiego promotora sprawiedliwości Diddiego w sprawie zaginięcia jego siostry.

CZYTAJ DALEJ

Elżbieta Rafalska: Umiejętnie potrafiliśmy skorzystać ze środków unijnych przez 20 lat obecności w UE

2024-04-29 07:49

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Elżbieta Rafalska

YouTube

Rozmowa z europoseł Elżbietą Rafalską

Rozmowa z europoseł Elżbietą Rafalską

Umiejętnie potrafiliśmy skorzystać ze środków unijnych przez 20 lat obecności w Unii Europejskiej, a swoboda przepływu osób i usług była najcenniejszą wartością tego okresu - podkreśla Elżbieta Rafalska w rozmowie z portalem niedziela.pl.

Europoseł Prawa i Sprawiedliwości dodaje jednak, że wstępując do Unii Europejskiej byliśmy przekonani o gwarancji zachowania swojej odrębności, co dziś nie jest już takie oczywiste.

CZYTAJ DALEJ

W czasie Roku Świętego 2025 nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego

W czasie Roku Świętego nie będzie specjalnego wystawienia Całunu Turyńskiego. Zorganizowane zostaną jednak przy nim specjalne czuwania przeznaczone dla młodzieży. Jubileuszową inicjatywę zapowiedział metropolita Turynu, abp Roberto Repole.

- Chcemy, aby odkrywanie na nowo Całunu, niemego świadka śmierci i zmartwychwstania Jezusa stało się dla młodzieży drogą do poznawania Kościoła i odnajdywania w nim swojego miejsca - powiedział abp Repole na konferencji prasowej prezentującej jubileuszowe wydarzenia. Hierarcha podkreślił, że archidiecezja zamierza w tym celu wykorzystać najnowsze środki przekazu, które są codziennością młodego pokolenia. Przy katedrze, w której przechowywany jest Całun Turyński powstanie ogromny namiot multimedialny przybliżający historię i przesłanie tej bezcennej relikwii napisanej ciałem Jezusa. W przygotowanie prezentacji bezpośrednio zaangażowana jest młodzież, związana m.in. z Fundacją bł. Carla Acutisa, który opatrznościowo potrafił wykorzystywać internet do ewangelizacji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję