Reklama

Franciszek

Papież Franciszek na rekolekcjach nad Jeziorem Albańskim

Tegoroczne rekolekcje wielkopostne dla papieża Franciszka i jego Kurii będą odbywać się w scenerii Wzgórz Albańskich. To następna nowość wprowadzona przez Papieża jezuitę, gdyż – jak wyjaśnił dziennikarzom wicedyrektor watykańskiego Biura Prasowego o. Ciro Benedettini – jezuici tradycyjnie odbywają swe ćwiczenia duchowne z dala od miejsca zamieszkania, w odizolowaniu, które sprzyja wyciszeniu, modlitwie, medytacji i refleksji

Niedziela Ogólnopolska 10/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

rekolekcje

papież

Franciszek

Włodzimierz Rędzioch

Widok na Jezioro Albańskie z okolic Ariccii, gdzie Ojciec Święty przebywa na rekolekcjach

Widok na Jezioro Albańskie z okolic Ariccii, gdzie Ojciec Święty przebywa na rekolekcjach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty Franciszek postanowił, że miejscem jego pierwszych papieskich rekolekcji wielkopostnych będzie dom rekolekcyjny paulistów „Casa Divin Maestro” (Dom Boskiego Mistrza) w miejscowości Ariccia, ok. 40 km od Watykanu, niedaleko Castel Gandolfo. Papież podjął decyzję już jesienią 2013 r. – w październiku ub.r. szefowie rzymskich dykasterii otrzymali list od dawnego sekretarza stanu kard. Tarcisio Bertone, w którym poinformowano, że rekolekcje odbędą się w dniach 9-14 marca 2014 r. i poproszono o potwierdzenie uczestnictwa w nich do 30 listopada 2013 r. Z pewnością rekolekcje będą się cieszyć wielkim powodzeniem, zważyszy, że są to pierwsze ćwiczenia rekolekcyjne dla papieża Franciszka i jego współpracowników.

Długa tradycja Kościoła

W czasie pobytu w Manresie w latach 1522-23 św. Ignacy Loyola opracował swoje słynne „ejercicios espirituales” (ćwiczenia duchowne), które przeszły do historii również jako rekolekcje ignacjańskie. Polegają one głównie na pogłębionym rachunku sumienia (rozeznaniu duchowym) i rozmyślaniach (medytacjach ignacjańskich). Kościół zatwierdził je oficjalnie w 1548 r. – w tym samym roku w Rzymie wydano książkę pt. „Ejercicios espirituales”, zawierającą wskazówki dla prowadzących rekolekcje i ich uczestników. Z czasem dzieło św. Ignacego Loyoli przetłumaczono na wiele języków świata, a jego ćwiczenia duchowne stały się najpopularniejszą formą rekolekcji nie tylko wśród jezuitów, ale także w innych zakonach. Od pewnego czasu zaleca się je także osobom świeckim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rekolekcje papieskie

Wielkim zwolenikiem rekolekcji w Watykanie był Pius XI, który po raz pierwszy kazał je zorganizować w 1925 r. Przygotował nawet specjalną encyklikę na ten temat, „Mens nostra” (1929), w której ustanowił coroczne rekolekcje dla papieża i Kurii Rzymskiej. Najpierw odbywały się one w Adwencie, ale z czasem przeniesiono je na pierwszy tydzień Wielkiego Postu. Za pontyfikatu Piusa XI kaznodziejami byli jezuici, czasem także kapucyni i redemptoryści. Również Pius XII i Jan XXIII wzywali do głoszenia rekolekcji głównie jezuitów. Paweł VI zerwał z tradycją kaznodziejów z Włoch, gdyż na pierwsze rekolekcje swego pontyfikatu zaprosił niemieckiego redemptorystę Bernharda Häringa. Natomiast pierwszym kardynałem głoszącym rekolekcje w Watykanie był kard. Karol Wojtyła. Odbywały się one w pałacowej kaplicy św. Matyldy i trwały od 7 do 13 marca 1976 r. Teksty konferencji rekolekcyjnych kard. Wojtyły zostały opublikowane po polsku w książce zatytułowanej „Znak, któremu sprzeciwiać się będą” (Wyd. Pallottinum). Jako papież, Jan Paweł II wybierał do głoszenia rekolekcji wybitne postacie Kościoła, a niektórzy z kaznodziejów zostali wyniesieni następnie do godności kardynalskiej (Angelo Comastri, Georges Cottier, Jorge Medina Estevez, Christoph Schönborn). W roku 2011 – roku beatyfikacji Papieża Polaka – nauki rekolekcyjne dla Benedykta XVI i Kurii głosił karmelita bosy François-Marie Léthel. Były one poświęcone osobie Jana Pawła II, który „uformował się w szkole świętych”. W 2012 r. kaznodzieją był afrykański kardynał Laurent Monsengwo Pasinya, arcybiskup Kinszasy, natomiast w 2013 r., już po ogłoszeniu rezygnacji Benedykta XVI, w atmosferze pełnej niepewności i zatroskania o przyszłość, nauki rekolekcyjne głosił znany włoski kardynał Gianfranco Ravasi.

Reklama

Proboszcz papieskim kaznodzieją

28 marca 2013 r., w Wielki Czwartek, abp Giovanni Angelo Becciu, substytut w Sekretariacie Stanu, zorganizował obiad dla grupy rzymskich księży szczególnie zaangażowanych w działalność społeczną. Wspomniał o tym papieżowi Franciszkowi po porannej Mszy św. Krzyżma, a Ojciec Święty natychmiast „wprosił” się na obiad u substytuta. Wśród zaproszonych kapłanów był ks. prał. Angelo De Donatis, 59-letni Włoch urodzony w Apulii, od lat pracujący w Rzymie – obecnie proboszcz kościoła św. Marka – to historyczny kościół w samym centrum miasta, tuż obok placu Weneckiego i niedaleko polskiego kościoła św. Stanisława. Ks. Angelo przez wiele lat był ojcem duchownym w papieskim Wyższym Seminarium i zajmował się głównie formacją kapłanów, a także przewodnictwem duchowym zakonników i zakonnic. Gdy został proboszczem, przekształcił wyludnioną parafię śródmieścia, na której terenie mieszka jedynie 90 osób, w żywy ośrodek duchowości. Katechezy odbywają się tutaj także w czasie przerwy obiadowej – przychodzą na nie pracujący w centrum urzędnicy. Przy parafii działają trzy wspólnoty neokatechumenatu. Ks. prał. De Donatis nie zdawał sobie sprawy, że papież Franciszek go zapamięta – tym bardziej że po czwartkowym spotkaniu w Wielkim Tygodniu nigdy już się nie spotkali. Tym bardziej nie spodziewał się, że zostanie wybrany, by głosił rekolekcje dla Papieża i jego Kurii. Ale Franciszek przyzwyczaił już nas do ciągłych niespodzianek.

Reklama

Dom rekolekcyjny na skraju wulkanu

Na południe od Rzymu znajduje się wulkaniczne pasmo gór zwane Colli Albani (Wzgórza Albańskie), których najwyższym szczytem jest widoczna również z Rzymu góra Monte Cavo (948 m n.p.m.). Dobry klimat, urodzajna ziemia i piękna przyroda sprawiły, że już od najdawniejszych czasów na wzgórzach osiedlali się Rzymianie – w starożytności arystokracja miała tutaj swoje wille, w średniowieczu – zamożne rody budowały zamki (pozostało po nich niewiele, ale od tych czasów zachowała się zwyczajowa nazwa okolicy: Castelli Romani – Zamki Rzymskie). Starożytne tradycje kontynuowała arystokracja w bliższych już nam czasach, szczególnie w XVI i XVII wieku. Również papież Urban VIII z rodu Barberinich kazał wybudować w Castel Gandolfo nad Jeziorem Albańskim swój pałac, który pod dziś dzień jest letnią rezydencją papieży. Warto dodać, że Jezioro Albańskie znajduje się w kraterze wygasłego wulkanu, dlatego wiele miejscowości powstało niejako na skraju dawnego krateru.

Reklama

Jedną z miejscowości Gór Albańskich jest Ariccia, w której wznosi się pałac rodu Chigich (to przebudowany w okresie baroku zamek). Monumentalny plac przed pałacem zabudował najsłynniejszy ówczesny architekt, Giovanni Lorenzo Bernini, który wzniósł tam dwie symetryczne fontanny i kolegiatę Najświętszej Maryi Panny Wniebowziętej. Ale miasteczko słynie przede wszystkim z pieczonych z przyprawami prosiaków (tzw. porchetta), które podawane są w miejscowych lokalach z chlebem z miejscowości Genzano, oliwkami i suszonymi pomidorami.

W tym roku więc Ariccia przejdzie do historii jako miejsce papieskich rekolekcji. Dom paulistów, który wybrał papież Franciszek na miejsce wielkopostnych ćwiczeń duchownych, znajduje się kilka kilometrów od miasteczka. „Dom Boskiego Mistrza” wybudował sam założyciel rodziny paulistów, bł. Giacomo Alberione, jako miejsce „pojednania z Bogiem i uświęcania dusz”. Dom znajduje się w lesie, który schodzi do Jeziora Albańskiego. Wzdłuż leśnych ścieżek wzniesiono stacje drogi krzyżowej i tajemnic Różańca św. Papież i jego współpracownicy będą mieli do dyspozycji 124 pokoje, duże audytorium, 5 kaplic oraz obszerną jadalnię.

W czasie rekolekcji przypada pierwsza rocznica wyboru kard. Bergoglio na Stolicę Piotrową. Dla Papieża jezuity, uformowanego na ćwiczeniach ignacjańskich, będzie to na pewno czas rozeznania i medytacji nad jego pontyfikatem.

2014-03-04 15:17

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek: Triumfalizm w Kościele hamuje Kościół

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

"Triumfalizm właściwy chrześcijanom to ten, który wiąże się z ludzką klęską, klęską krzyża. Uleganie innym triumfalizmom, triumfalizmom światowym, oznacza uleganie pokusie pojmowania «chrześcijaństwa bez krzyża», «chrześcijaństwa połowicznego»" - mówił papież Franciszek podczas Mszy św. odprawianej 29 maja rano, w kaplicy Domu św. Marty. Uczestniczyli w niej pracownicy Gubernatoratu Państwa Watykańskiego. W dzisiejszej Ewangelii (Mk 10, 32-45) opisana jest wędrówka do Jerozolimy Jezusa, za którym szli uczniowie. «Byli na drodze, która prowadziła do Jerozolimy – wyjaśnił papież – i Jezus szedł przed nimi. Zdecydowany. Możemy też myśleć, że się spieszył». Zastanawiając się nad uczuciami, które napełniały serca uczniów «strwożonych» i «zalęknionych», Ojciec Święty uwydatnił zachowanie Pana, który wyjawia im prawdę: «Oto idziemy do Jerozolimy, a Syn Człowieczy zostanie wydany» arcykapłanom i uczonym w Piśmie; skażą Go na śmierć i Go zabiją, ale trzeciego dnia zmartwychwstanie. Jezus «mówi prawdę» i pokazuje im drogę, która kończy się «trzeciego dnia».

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję