JOANNA SZUBSTARSKA: Wspólnota Baranka stanowi nową gałąź zakonu dominikańskiego. Jakie wspólne cechy z dominikanami posiada Wspólnota?
Reklama
S. RACHELA: Bóg tak poprowadził historię Wspólnoty, że wpisała się ona w tradycję zakonów żebraczych i została przyjęta do rodziny dominikańskiej. Pierwsze siostry, które szukały ewangelicznej odpowiedzi na wyzwania końca lat 60. XX wieku, rewolucji kulturowej we Francji i zachęcone przez przełożonych do uznania, że Pan Bóg wzbudza coś nowego w Kościele, podjęły się założenia Wspólnoty. W roku 1975 podczas nocy modlitwy przed świętem Podwyższenia Krzyża, otrzymały one wezwanie do kontemplacji miłości silniejszej od nienawiści, silniejszej od śmierci... W roku 1983 Wspólnota Baranka została oficjalnie przyjęta w Kościele przez bp. Perpignan Jean’a Chabbert’a. Pierwsze siostry powróciły do źródeł, do pierwotnych tekstów dominikańskich. Pragnęły, aby wezwanie do głoszenia Słowa Bożego w ubóstwie i prostocie wszystkim duszom spragnionym i chorym duchom, dane św. Dominikowi i św. Franciszkowi, było przeżywane również w naszych czasach. Dziedziczymy więc tradycje dominikańskie z „nutą” franciszkańską, pragnienie powrotu do źródeł ewangelicznych. Ważne jest głoszenie Królestwa Bożego, lecz przede wszystkim istotne jest siedzenie u stóp Pana, aby wsłuchiwać się w Jego słowa. Nasze powołanie to powrót do Ewangelii, do życia w radości błogosławieństw, w radości maluczkich.
W jaki sposób wyraża się więź członków Wspólnoty z Jezusem Barankiem Bożym? Przy okazji jakich ważnych uroczystości wspólnotowych czczony jest Baranek?
Baranek jest podstawą naszej duchowości i misji, światłem naszego życia. Baranek jest wyrazem miłości Bożej ofiarowanej i nieustannie się ofiarowującej. Miłość ta jest silniejsza od nienawiści i śmierci. Dużo jest nawiązań do Baranka w rytmie roku liturgicznego, do tajemnicy miłości paschalnej. Pojawia się jak echo przy okazji świąt, szczególnie dla nas 14 września, w święto Chwalebnego Krzyża tryumfu życia, tryumfu miłości ukrzyżowanej. Baranek nawiązuje do historii Zakonu kaznodziejskiego. Źródła historyczne podają, że początkowo św. Dominik pieczętował listy pieczęcią z wizerunkiem baranka, a po jakimś czasie, gdy już powstał jego zakon, pieczęć tę zamienił na pieczęć wyobrażającą postać mnicha, brata, który wyrusza w drogę. Przypatrujemy się we wspólnocie tej zamianie. Rozumiemy ją w taki sposób, że należy na początku zanurzyć się w modlitwie, liturgii, tajemnicy Baranka, aby potem zjednoczyć się z Nim w misji głoszenia Dobrej Nowiny.
Każda wspólnota posiada swój charyzmat oraz rytm modlitewny. Czym jest nieustanna modlitwa w rytmie słowa we Wspólnocie Baranka?
Reklama
Podczas porannego i wieczornego oficjum rozważamy Ewangelię na dany dzień w świetle Starego i Nowego Testamentu. Wspólnie śpiewamy psalmy, czytamy teksty, także komentarze, teksty Ojców Kościoła, ale również wsłuchujemy się w natchnienia Ducha Świętego na dany dzień, podając biblijne echo rodzące się w naszych sercach. Każdy we Wspólnocie wnosi światło rozświetlające Ewangelię.
Fraternie Wspólnoty Baranka rozsiane są w Europie, Ameryce Południowej i Stanach Zjednoczonych. Wspólnotę w Polsce tworzą osoby nie tylko pochodzenia polskiego. Siostra jest członkinią Wspólnoty w Polsce od początku. Jakie istnieją relacje pomiędzy wspólnotami? Jakie dziś dostrzega Siostra potrzeby Wspólnoty?
Życie wspólnotowe jest bardzo istotne. Dzięki niemu mogę dostrzec w mojej siostrze pierwszą osobę, do której zostałam posłana i od której mogę również otrzymać Dobrą Nowinę. W Polsce we wspólnocie przebywa aktualnie sześć Polek i trzy Francuzki. Budujemy komunię. W związku z tym, że pochodzimy z różnych kultur, mamy możliwość tworzenia szkoły wzajemnej miłości, zgodnie z dewizą „Zraniony, nigdy nie przestanę kochać”. W ciągu roku mamy wiele wspólnych spotkań z całą lub prawie całą Wspólnotą, szczególnie podczas Wielkiego Tygodnia. Sporo osób uczestniczy również w letnich spotkaniach, które odbywają się we Francji. Podobnie jak w przypadku rodziny, w rozrastającej się Wspólnocie potrzeby są coraz większe. Z radością przyjmujemy troskę Kościoła, m.in. kard. Christoph’a Shönborn’a, odpowiedzialnego za Wspólnotę oraz księży biskupów, którzy przyjęli nas w swoich diecezjach. Oni wraz z odpowiedzialnymi za Wspólnotę dostrzegli potrzebę, aby w każdym kraju, w którym jest ona obecna, były miejsca pustyni, formacji. Stąd powstanie naszych małych klasztorów; są one zarówno w centrach miast, jak i na wsiach aby Wspólnota mogła zakorzenić się w słuchaniu słowa i stamtąd wyruszać do ubogich. Wielką potrzebą jest nawrócenie każdego z nas. Gdy razem uważnie słuchamy Boga, wszystko staje się możliwe.
Parafia pw. św. Maksymiliana Kolbego w Grudziądzu była gospodarzem 3. Kongresu Grup Modlitwy Ojca Pio Diecezji Toruńskiej, który odbył się 22 września. Uczestniczyli w nim przedstawiciele grup z parafii w Grodzicznie, Wabczu, Górnych Wymiarach, Sarnowie, Pieńkach Królewskich oraz z parafii grudziądzkich pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, św. Maksymiliana Kolbego, Najświętszego Serca Pana Jezusa, św. Józefa, Ducha Świętego, a także kapłani - asystenci grup, sympatycy grup i niezrzeszeni czciciele św. Ojca Pio.
Zjazd rozpoczął o. Bolesław Konopka OFMCap - koordynator grup modlitwy w prowincji krakowskiej i założyciel większości grup w naszej diecezji. Swoją konferencję poświęcił listowi apostolskiemu Benedykta XVI „Porta fidei”. W tym czasie każdy powinien sam sobie odpowiedzieć: „Jaka jest moja wiara?”. Zachęcił do wczytania się na nowo w dokumenty Soboru Watykańskiego II i Katechizmu Kościoła Katolickiego oraz dawania świadectwa wiary.
„Być solą ziemi” to temat wykładu, który wygłosił o. Tomasz Duszyc OFMCap, asystent krajowy Grup Modlitwy Ojca Pio, redaktor naczelny dwumiesięcznika „Głos Ojca Pio” i członek Rady Generalnej Grup Modlitwy. Zwracał uwagę na główne cele programu duszpasterskiego 2012/2013 w Kościele w Polsce, takie jak: nowa ewangelizacja, rozbudzenie ducha apostolskiego świeckich, formowanie ich do przemieniania świata i służby ubogim. Nawiązał także do nowego regulaminu grup modlitwy, w którym jest mowa o gotowości do odpowiedzi na apele Papieża i biskupów oraz wychodzeniu naprzeciw pilnym wyzwaniom nowej ewangelizacji. „Regulamin wskazuje na trzy obszary, w których wyraża się tożsamość grup modlitewnych, idących śladami duchowości założyciela: modlitwa, rodzina i społeczeństwo” - mówił o. Tomasz. Zwracał uwagę na istotę modlitwy osobistej i wspólnotowej, na staranne przygotowanie do liturgii i sakramentów, słuchanie Słowa Bożego i kierowanie się nauczaniem Kościoła, śledzenie wydarzeń w świecie kultury i mediów, dawanie świadectwa kulturze opowiadającej się za życiem. „Grupy modlitwy, jak pragnął nasz założyciel, mają być szkołami wiary, źródłami, światła, solą ziemi i ogniskami miłości w świecie” - podkreślał.
Mszę św. pod przewodnictwem ks. inf. Tadeusza Nowickiego koncelebrowali: o. Bolesław Konopka OFMCap, o. Tomasz Duszyc OFMCap, ks. prał. Henryk Kujaczyński, gospodarz miejsca, ks. prał. Stanisław Andrik, ks. kan. Zbigniew Gański, diecezjalny koordynator Grup Modlitwy Ojca Pio, ks. Andrzej Kusiński, ks. Bogdan Tułodziecki i ks. Wiesław Michlewicz.
Homilię wygłosił o. Tomasz Duszyc OFMCap. Na przykładzie Raffaeliny Cerase, jednej z duchowych córek św. Ojca Pio, ukazał potrzebę czytania Pisma Świętego dla pełnego rozwoju wewnętrznego chrześcijanina. Podkreślał, że miarą naszej wiary jest słuchanie Boga oraz wprowadzanie w życie Jego nauki. Na koniec wyraził pragnienie, aby św. Ojciec Pio wypraszał łaskę głębokiej i prawdziwej wiary, słuchania słowa Bożego, aby nasze serca na nowo stawały się żyzną ziemią wydającą stokrotne plony.
W przygotowanie liturgii włączyli się członkowie grup modlitwy. Po Komunii św. odmówiono modlitwę dziękczynną św. Ojca Pio.
Słowa podziękowania wypowiedział ks. kan. Zbigniew Gański. „Gromadzimy się wokół naszego duchowego ojca, przewodnika na drodze naszego życia, aby poprzez modlitwę wspierać Kościół, umacniać siebie na drodze wiary, dodawać sił, pociechy i nadziei naszym braciom” - dodał.
Po przewie na posiłek przygotowany przez parafian i księdza proboszcza ze Strzemięcina, w świątyni odprawiono nabożeństwo Drogi Krzyżowej z rozważaniami autorstwa św. Ojca Pio. Modlitwie przewodniczył o. Bolesław. Następnie członkowie grup z każdej parafii mieli możliwość podzielenia się refleksjami ze swojej formacji oraz działalności, wymieniano również doświadczenia, spostrzeżenia i propozycje. Szczególnie wspominano uczestnictwo w ogólnopolskim czuwaniu w sanktuarium Miłosierdzia Bożego na krakowskich Łagiewnikach. Podkreślano także wielką potrzebę i siłę modlitwy wspólnotowej. Osoby zainteresowane miały możliwość nabycia materiałów i wydawnictw związanych ze św. Ojcem Pio i grupami modlitwy.
Kongres zakończono Koronką do Najświętszego Serca Pana Jezusa, w której polecano sprawy diecezji, macierzystych parafii, poszczególnych grup modlitwy i intencje indywidualne z nadzieją, że trzeci diecezjalny zjazd przyniesie owoce w postaci wyproszenia sobie, swoim rodzinom, bliźnim i parafiom obfitych łask Bożych, a wszystkim pogłębienia wiary. Słowa podziękowania skierowano do o. Bolesława Konopki OFMCap i o. Tomasz Duszyca OFMCap, ks. prał. Henryka Kujaczyńskiego, ks. kan. Zbigniewa Gańskiego oraz wszystkich, którzy przyczynili się do zorganizowania tego przedsięwzięcia.
W związku z publicznym przyznaniem się 16 listopada do udzielenia przez emerytowanego arcybiskupa Lusaki, Telesphore’a Mpundu sakry biskupiej bez zgody Ojca Świętego ks. Anthony D. Wardowi prefekt Dykasterii do spraw Nauki Wiary, kard. Víctor Manuel Fernández oficjalnie poinformował o zaciągnięciu przez obydwu kary ekskomuniki mocą samego czynu.
Ks. Anthony D. Ward, założyciel tradycjonalistycznej wspólnoty Servants of the Holy Family (Sług Świętej Rodziny), ujawnił publicznie, że w 2024 r. został potajemnie wyświęcony na biskupa bez mandatu papieskiego, co jest czynnością niezgodną z prawem i skutkuje automatyczną ekskomuniką ze strony Stolicy Apostolskiej.
Nigeria/ Uratowano 24 uczennice uprowadzone w zeszłym tygodniu
2025-11-25 21:08
PAP
Adobe Stock
ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE
Wszystkie 24 dziewczynki, które uprowadzili w zeszłym tygodniu ze szkoły uzbrojeni napastnicy w nigeryjskim stanie Kebbi, zostały uwolnione – poinformował we wtorek prezydent Nigerii Bola Tinubu.
Dziewczynki porwano 17 listopada z żeńskiej szkoły z internatem. W tym dniu władze podały, że uprowadzono 25 dziewcząt, ale z wtorkowego oświadczenia prezydenta wynika, że było ich 24. - Czuję ulgę, że wszystkie 24 dziewczynki są już w domu. Musimy teraz pilnie rozmieścić w najbardziej zagrożonych rejonach więcej żołnierzy, by uniknąć kolejnych porwań – oznajmił prezydent.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.