Reklama

Sport

Przez modlitwę do złota olimpijskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MARIUSZ BOGUSZEWSKI: – Jak długo Ksiądz pracuje już w Rosji i jak dotąd wyglądała ta praca?

KS. IRENEUSZ IZDEBSKI: – Kiedyś kolega posługujący w Rosji dłużej niż ja powiedział mi: „Jesteś tu po to, by modlić się ze swoimi parafianami i za swoich parafian”. Ja w Rosji służę od 2008 r., od początku w parafii Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza w Soczi, i staram się tak właśnie czynić. W parafii są odprawiane Msze św. i inne nabożeństwa, sprawowane sakramenty św. (chrzest, spowiedź, Komunia św., bierzmowanie, małżeństwo), jest prowadzone przygotowanie do ich przyjęcia, odbywają się katechezy dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Często są to spotkania indywidualne albo w bardzo małych grupach. Służąc w Soczi, zrozumiałem, że trzeba też stworzyć parafianom (i nie tylko im) możliwość spotkania księdza. Dlatego po zakończonym nabożeństwie wychodzę do ludzi, by z nimi rozmawiać. Staram się także skorzystać z każdego zaproszenia, które od nich otrzymuję. Osobiste spotkanie daje bardzo dużo możliwości, by dotrzeć do ludzkiego serca choćby z jedną myślą ewangeliczną. Często zdarza się, że coś, co wydaje się dla nas proste, dla innych wymaga wyjaśnienia. Odpowiedzi zaś, których im udzielam, przyjmują z ufnością jak dzieci. Dzięki temu trochę lepiej zrozumiałe są słowa Pisma Świętego: „Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Mt 18, 3). Bardzo ważne dla moich parafian jest zapewnianie ich, że się za nich i w ich sprawach modlę. Są za to bardzo wdzięczni. Podobnie jak za każdy gest błogosławieństwa.
Muszę też wspomnieć, że w jednej z „dzielnic” Soczi, w Adlerze, w miejscu odległym o 30 km od naszego kościoła, budujemy kaplicę. Jest to praca, która bardzo angażuje i dopóki nie przyjechał do Soczi ks. Marcin Wojtyra, trudno mi było łączyć duszpasterstwo w jednym miejscu z prowadzoną budową i duszpasterstwem w drugim miejscu.
W naszej soczijskiej parafii prawie „od zawsze” pomagają siostry ze Zgromadzenia Matki Bożej Loretańskiej. Ich pomoc jest nieoceniona. Troszczą się o parafian, uczestniczą w działalności duszpasterskiej i dbają o nasz wspólny dom. Obecnie w Soczi służą: s. Serafina Jaczewska, s. Regina Frąckiewicz i s. Cecylia Banasiewicz.

– Czy w czasie olimpiady zimowej przypadły Księdzu jakieś szczególne zadania związane z posługą duszpasterską wśród sportowców?

– Bp Clemens Pickiel, ordynariusz diecezji św. Klemensa w Saratowie, wyznaczył mnie na kapelana Zimowych Igrzysk Olimpijskich i Paraolimpijskich w Soczi. W ramach przygotowań do igrzysk moim obowiązkiem było zorganizowanie zespołu do posługiwania w trzech wioskach olimpijskich, dostosowanie i wyposażenie wyznaczonych pomieszczeń, tak by można było tam sprawować Mszę św. i modlić się w skupieniu. Teraz, w czasie igrzysk, ogarniam duchową opieką sportowców, członków sztabów szkoleniowych i narodowych komitetów olimpijskich w naszej kaplicy w nadbrzeżnej wiosce olimpijskiej. Codziennie rano jest Msza św.
Po jej zakończeniu dyżuruję do godz. 15 – to jest czas, w którym sportowcy lub inni mieszkańcy wioski mogą przyjść na modlitwę, spotkanie, spowiedź, po błogosławieństwo… W czasie olimpiady wspiera mnie wolontariuszka – s. Lena Wychugzhanina CSL, która również pełni codzienny dyżur w olimpijskiej kaplicy. Wiemy, że sportowcy w zaproponowanej przeze mnie porze mogą mieć treningi i inne zajęcia. Dlatego jestem dostępny również poza wyznaczonym czasem. Moim zadaniem jest również koordynacja duszpasterskiej posługi w pozostałych wioskach (górska wioska olimpijska i dodatkowa górska wioska olimpijska). Każda z nich ma swego kapłana. Posługują w nich o. Olvin Veigas SJ i o. Janez Sever SJ oraz nasi wolontariusze Anna Shirkhanyan i Mihail Kiba. Do posługi w wioskach olimpijskich w czasie paraolimpiady są gotowi: ks. Marcin Wojtyra, ks. Sergiej Babadzhanjan i s. Cecylia Banasiewicz CSL.
Duszpasterstwo „olimpijskie” nie ogranicza się tylko do sportowców i innych mieszkańców wiosek olimpijskich. Ogarnia opieką również kibiców. Nasz kościół parafialny jest jedyną katolicką świątynią w mieście. Dlatego też jest cały czas otwarty, by można było w dowolnym momencie przyjść na modlitwę. Zaprosiliśmy do pomocy ks. Władysława Kloca SDB z Rostowa nad Donem i wprowadziliśmy na czas olimpiady Mszę św. dla kibiców. Jest ona odprawiana w języku angielskim – codziennie o godz. 10. Została również uruchomiona strona internetowa naszej parafii (www.katoliksochi.ru), można nas znaleźć również na portalach społecznościowych Facebook i Vkontakte.

– 9 lutego nasz rodak Kamil Stoch zdobył złoty medal olimpijski, co zapewne jest dla Księdza radością. Czy miał Ksiądz możliwość spotkać się z naszym złotym medalistą?

– Jestem bardzo zadowolony ze zdobycia przez Kamila Stocha złotego medalu olimpijskiego! W czasie rozgrywanych zawodów byłem na stadionie i kibicowałem mu. Miałem również okazję spotkać się z Kamilem i pozostałymi członkami naszej kadry skoczków. To było dzień wcześniej, w sobotę. Wraz z ks. Edwardem Pleniem SDB, krajowym duszpasterzem sportowców, odprawialiśmy dla nich niedzielną Mszę św. w kaplicy w wiosce olimpijskiej. Tak jak podają media katolickie, sportowcy angażowali się w Liturgię Słowa i po Eucharystii otrzymali od ks. Edwarda medaliki Matki Bożej Wspomożycielki Wiernych. Po Liturgii rozmawialiśmy i życzyłem naszym sportowcom zwycięstw w czasie olimpijskich zawodów. Życzenia spełniły się następnego dnia!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-02-18 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

O. Cantalamessa: Bóg planuje dla nas pokój, nie udręki

[ TEMATY ]

modlitwa

koronawirus

Biuro prasowe kapucynów

Pandemia koronawirusa wyrwała nas gwałtownie z największego zagrożenia, jakie zawsze czyha nad jednostkami i całą ludzkością – ze złudzenia wszechmocy. Przypomniał o tym kaznodzieja papieski o. Raniero Cantalamessa OFMCap w homilii wygłoszonej podczas sprawowanej przez papieża Franciszka liturgii Męki Pańskiej w bazylice św. Piotra. Jednocześnie przypomniał, na podstawie wybranych tekstów biblijnych i Ojców Kościoła, że Bóg ma wobec ludzi plany pokoju i radości, a nie udręki.

Włoski kapucyn zauważył, w Piśmie Świętym zawsze można znaleźć nowe znaczenia, zależnie od pytań, jakie człowiek nosi w swym sercu. I w obecnym okresie Wielkiego Postu, przeżywanego w warunkach wielkiego zła, jakim jest trwająca pandemia, można na nią spojrzeć z punktu widzenia jej przyczyn lub skutków. Sięgając do historycznych powodów śmierci Chrystusa można ulegać pokusie Piłata, aby „umyć ręce”, ale Krzyż zrozumiemy lepiej na podstawie jego skutków niż przyczyn. A owe skutki są dobre, dając nam wiarę w Niego, pojednanie i pokój z Bogiem, napełnienie nadzieją na życie wieczne.

CZYTAJ DALEJ

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

[ TEMATY ]

św. Józef Moscati

Archiwum

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

Św. Józef Moscati. Kadr z filmu

W odległym 1927 roku był to Wtorek Wielkiego Tygodnia. 12 kwietnia w wieku 47 lat, zmarł Giuseppe Moscati, lekarz ubogich… W Kościele katolickim wspomnienie świętego przypada 27 kwietnia.

Święty doktor

CZYTAJ DALEJ

Papież w Wenecji: paradoksalnie, pobyt w więzieniu może oznaczać nowy początek

2024-04-28 09:16

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Paradoksalnie, pobyt w zakładzie karnym może oznaczać początek czegoś nowego, poprzez ponowne odkrycie nieoczekiwanego piękna w nas samych i w innych, czego symbolem jest wydarzenie artystyczne, które gościcie i do którego projektu aktywnie wnosicie swój wkład" - powiedział Franciszek do kobiet osadzonych w Zakładzie Karnym Wenecja-Giudecca. W nim znajduje się Pawilon Stolicy Apostolskiej na 60. Międzynarodowej Wystawie Sztuki - La Biennale w Wenecji.

Papież zapewnił kobiety, osadzone w Zakładzie Karnym w Giudecca, że zajmują one szczególne miejsce w jego sercu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję