Reklama

Wiara

Dlaczego warto odprawiać nabożeństwo drogi krzyżowej?

Droga krzyżowa jest jednym z nabożeństw odprawianych w czasie Wielkiego Postu. Podczas niej wierni przybliżają się do tajemnicy Chrystusowej śmierci. Skąd wzięła się ta tradycja i na co trzeba zwrócić uwagę modląc się w ten sposób? Zapytaliśmy o to ks. dr. Rafała Wilkołka, teologa i prezesa Fundacji Collegium Voytylianum.

2025-03-14 10:27

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Historia drogi krzyżowej

Droga krzyżowa w formie znanej współcześnie pochodzi z przełomu XVII i XVIII w. Swoimi korzeniami sięga do czasów starożytnej Jerozolimy. To miejsce bowiem wierni odwiedzali i tam rozważali tajemnicę męki Chrystusa. – Powstanie nabożeństwa drogi krzyżowej związane jest z działalnością Zakonu Braci Mniejszych, czyli franciszkanów. Wprowadzili oni do pobożności ludowej zwyczaj odprawiania nabożeństwa zwanego„upadki Jezusa”. Posłani do posługi w Ziemi Świętej, odkryli również „bolesne drogi” (viae dolorosae), które trzynaście wieków wcześniej przemierzał Chrystus: od pałacu Piłata aż na Golgotę. Gdy połączono te dwa nurty wrażliwości religijnej, stworzono ostatecznie drogę Krzyża (via Crucis), mniej więcej w takim kształcie, w jakim znamy ją obecnie – wyjaśnia teolog dogmatyk, ks. dr Rafał Wilkołek.

W Polsce najstarszy zachowany polski tekst nabożeństw drogi krzyżowej to„Sposób nabożeństwa droga krzyżowa nazywanego”. Został on wydany w 1731 r. we Wrocławiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ważny element

Reklama

Droga krzyżowa, ze względu na to, że przybliża kolejne stacje męki Jezusa, jest jednym z ważniejszych nabożeństw odprawianych w okresie Wielkiego Postu. Uczestniczenie w nim wiąże się również z wieloma darami. – Owocem duchowym uczestnictwa w tym nabożeństwie jest jednoczenie się z męką Pana Jezusa. Przeżywanie drogi krzyżowej pogłębia rozumienie motywacji, determinacji i celów, którymi kierował się Chrystus w drodze na Kalwarię. Są nimi posłuszeństwo, miłość i pragnienie odkupienia człowieka – tłumaczy ks. dr Wilkołek.

Zaznacza także, że droga krzyżowa jest nabożeństwem „na wskroś wielkopostnym”. – Odprawiwszy je, człowiek dostrzega głębsze motywy, dla których może podejmować w swoim życiu różnorakie wyrzeczenia. Pojmuje to, dlaczego miałby się siebie zapierać. Warto jednak zauważyć, że np. ks. Karol Wojtyła odprawiał drogę krzyżową nie tylko w Wielkim Poście – zauważa teolog-dogmatyk, mówiąc o istocie i wadze tego nabożeństwa.

Stacje

Poszczególne stacje drogi krzyżowej przybliżają kolejne przystanki na drodze Chrystusa na Golgotę. Nie jest to przypadkowe. – Duchowo te stacje układają się w pewną opowieść o„Niewinnym Sprawiedliwym” – jedynym tak naprawdę sprawiedliwym. Z teologicznego punktu widzenia każda z nich uwypukla prawdę o człowieczeństwie Syna Bożego, który przecierpiał mękę w swoim ciele czy też – jak podkreśla św. Jan Ewangelista w anty doketystycznym dążeniu -„sam dźwigał krzyż na Golgotę”.

Reklama

Czy, w takim wypadku, to nabożeństwo może być dla wiernych drogą pokuty i oczyszczenia w szczególnych momentach życia, np. w trudnych przeżyciach? Według ks. dr. Wilkołka takie postawienie sprawy nie jest do końca słuszne. – Droga krzyżowa nie może być remedium na nasze złe samopoczucie, dolegliwości czy smutki. W medytacji Krzyża trzeba spoglądać przede wszystkim na Chrystusa i Jego rany. Inną kwestią jest to, że – jak pisze Deutero-Izajasz – „w Jego ranach jest nasze zdrowie”.

Oznacza to, że droga krzyżowa może być odprawiana w momentach trudnych, ale nie jest to zamiennik, który można stosować, aby poradzić sobie z trudnymi przeżyciami, a głównie jest to po prostu sposób podkreślenia tego, co Jezus zrobił dla każdego człowieka. Nie zmienia to jednak faktu, że aby przeżyć drogę krzyżową trzeba udawać się do kościoła, choć z pewnością tam najłatwiej o skupienie niezbędne do zagłębienia się w tą tajemnicę.

Różnice czy podobieństwa?

Obecnie jest coraz więcej alternatyw dla tradycyjnej drogi krzyżowej. Są to, choćby, droga krzyżowa z medytacjami czy muzyką oraz Ekstremalna Droga Krzyżowa, które stają się z roku na rok coraz bardziej popularne. Także przedstawienia, które pokazują mękę i śmierć Chrystusa stają się powszechniejsze.

Czy między nimi a wersją znaną od wieków są jakieś różnice? – To zapewne kwestia indywidualnej wrażliwości. Chodzi o środki ekspresji, które przecież zawsze są na usługach treści, które przekazują. Wydaje mi się jednak, że rozumienie chrześcijaństwa jako stylu życia – tzn. takie, w którym z treści wynika forma – skłania do pokory i wstrzemięźliwości w doborze środków artystycznych – odpowiada ks. dr Rafał Wilkołek.

Nie tylko kościół

Jedną z odmian drogi krzyżowej są dróżki. W Archidiecezji Krakowskiej można je znaleźć np. w Kalwarii Zebrzydowskiej. Jest to zespół 42 kościołów i kaplic. W tamtejszym sanktuarium sprawowane są nabożeństwa Dróżek Pana Jezusa (28 stacji), Dróżek Matki Bożej (24 stacje) oraz Dróżek za Zmarłych, które odprawiane są na trasie Dróżek Matki Bożej. – To fenomen właściwie unikalny. Także z tego powodu, że topografia terenu, w którym są usytuowane, oddaje bardzo wiernie krajobraz Jerozolimy. Jest Wieczernik, jest Góra Ukrzyżowania, jest Pałac Piłata, jest Brama Wschodnia biegnąca w stronę Góry Oliwnej. To szczególne doświadczenie codziennego kroczenia za Chrystusem niosącym krzyż – wskazuje teolog.

Także odprawianie drogi krzyżowej w domu może być formą, która, dobrze przeżyta i odpowiednio celebrowana, pomoże zbliżyć się do cierpiącego Chrystusa. Jest to także opcja dla osób, które nie są w stanie uczestniczyć w nabożeństwie odprawianym w kościele. Wielu nie jest przekonanych do tej formy, nie widząc możliwości godnego przeżycia go w warunkach domowych. – Droga krzyżowa jako nabożeństwo ma swoją ustaloną formę. Niemniej nie ma powodu, dla którego – spoglądając na zwieszony w pokoju na ścianie krzyż – nie można byłoby zanurzać się w męce i śmierci naszego Odkupiciela – rozwiewa wątpliwości ks. dr Rafał Wilkołek.

Oceń: +12 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Męka Jezusa Chrystusa rozważana w parku miejskim

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

Monika Łukaszów

„Któryś za nas cierpiał rany, Jezu Chryste zmiłuj się nad nami”- te słowa można było usłyszeć w piątek 26 lutego br., nie tylko we wszystkich świątyniach czy kaplicach podczas nabożeństwa Drogi Krzyżowej, ale także w Parku Miejskim w Legnicy.

Właśnie w tym miejscu wolontariusze ŚDM z campusu Legnica, wraz ze swoimi opiekunami, zorganizowali specjalne i można powiedzieć nietypowe nabożeństwo „Drogi Krzyżowej”. To modlitewne spotkanie w ciemnościach parku miejskiego otrzymało nazwę Ekstremalnej Drogi Krzyżowej za nienarodzonych. Przy blasku świec, w modlitewnej zadumie a także z pasyjnymi pieśniami na ustach, ponad 100 osób przeszło parkowymi alejkami rozważając Mękę Jezusa Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ

"Ja jestem Niepokalane Poczęcie" - najnowszy film od dziś w kinach!

2025-03-14 08:02

[ TEMATY ]

film

Niepokalane Poczęcie

Maryja

Michał Kondrat

Materiał prasowy

Kadr z filmu "Ja jestem Niepokalane Poczęcie”

Kadr z filmu Ja jestem Niepokalane Poczęcie”

Tytuł filmu to słowa, którymi Matka Boża przedstawia się św. Bernadecie w 1858 roku w Lourdes. Dlaczego Maria akurat tak chce być określana? Pełnometrażowa produkcja łączy wypowiedzi światowych ekspertów Pisma Świętego z widowiskowymi scenami fabularnymi z udziałem polskich aktorów.

Producentem i reżyserem jest Michał Kondrat, twórca takich filmów, jak „Prorok”, „Czyściec”, „Miłość i Miłosierdzie” oraz „Dwie Korony”. „Ja jestem Niepokalane Poczęcie” przenosi widzów do czasów ewangelicznych i zbliża ich do zrozumienia tajemnicy Niepokalanego Poczęcia oraz roli Marii w dziele zbawienia.
CZYTAJ DALEJ

Migracje: tylko chrześcijańska reakcja może zapobiec upadkowi człowieczeństwa

2025-03-14 16:35

[ TEMATY ]

przemoc

migracja

tortury

człowieczeństwo

Adobe Stock

Ks. Mattia Ferrari, kapelan włoskiej organizacji Mediterranea Saving Humans, opowiada o ostatnich zaginięciach mężczyzn i kobiet, ofiar arbitralnych aresztowań w Libii. „Tortury wykraczające poza wyobraźnię w celu represjonowania ludzi, ponieważ niosą krzyk braterstwa” - opisuje obecną sytuację.

Potrzebna jest ludzka reakcja, chrześcijańska reakcja, ponieważ stawką jest życie tych, którzy cierpią z powodu przemocy i tortur, ale także życie i tożsamość nas wszystkich, to, kim jesteśmy i kim chcemy być - tak uważa ks. Mattia Ferrari, kapelan organizacji Mediterranea Saving Humans. Stara się przekazywać rozpaczliwe wołania ofiar przemocy. W mediach społecznościowych sami migranci opowiadają o doznanych cierpieniach w Trypolisie w Libii, gdzie przeprowadzono masowe aresztowania uchodźców, z których tysiące zostało wywiezionych w nieznane miejsca. Wśród nich znajdują się także chrześcijanie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję