Reklama

Prawdziwie spadła z nieba

Niedziela Ogólnopolska 7/2014, str. 19

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Minęło już ponad pół roku od II Ogólnopolskiego Festiwalu Filmu Niezależnego „Okno”, który odbył się 16 lipca 2013 r. w Klubie Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich w Warszawie. Mimo upływu czasu, wracają wspomnienia osobistych przeżyć, których tam doznałem i którymi pragnę się podzielić.

Jednym z filmów prezentowanych w konkursie było dzieło pana Zdzisława Sowińskiego pt. „Prawdziwie spadła z nieba. Jasnogórskie Wotum Narodu: Suknia i Korony Wdzięczności, Miłości, Cierpienia i Nadziei”. Już sam tytuł wywołał zaskoczenie wśród uczestników. W festiwalach konkurują najczęściej filmy dokumentujące wydarzenia polityczne i społeczne. W tej sytuacji wydawało się, że film o Pani Jasnogórskiej ma znikome szanse na wyróżnienie. Po projekcji, w ciemnej sali zapanowała cisza wywołana zadumą i głębokim przeżyciem fabuły filmu. Po pewnym czasie nastąpiła eksplozja entuzjazmu potwierdzonego gromkimi brawami. Zacząłem wołać: gdzie autor? gdzie reżyser? Okazało się, że pan Zdzisław Sowiński skromnie zajął samotne miejsce na końcu sali. Podeszliśmy składać gratulacje. Poprosiłem o płytę z filmem. Na moją gorącą prośbę przysłał mi ją pocztą. Wielokrotnie oglądałem to arcydzieło. Mój podziw i uznanie wynikają z niebywale trudnego tematu do filmowej, atrakcyjnej realizacji. Reżyser i współtwórcy pokonali wszelkie trudności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Film dedykowany jest wszystkim, którzy modlitwą i ofiarą przyczynili się do powstania Wotum Narodu dla Jasnogórskiej Pani: Sukni i Koron Wdzięczności, Miłości, Cierpienia i Nadziei.

Ojciec przeor Roman Majewski towarzyszy akcji filmu, wygłaszając piękny, podniosły, patriotyczny komentarz. Mówi o obrazie: „Nie ma piękniejszej szaty jak szata namalowana przez autora obrazu...”.

Jednak istnieje potrzeba serc pielgrzymów, aby składać dary wotywne, które fizycznie dotykałyby Matki Bożej. Na zawsze zapamiętam te wzruszające słowa. Wyjaśniają one istotę głębokiej wiary pielgrzymującego narodu.

Reklama

Imponujące jest dzieło pana Mariusza Drapikowskiego – twórcy sukni Matki Bożej, korony i ich wspaniałych detali. Wśród nich znajduje się elektrokardiogram przedstawiający bicie serca, a także mały fragment samolotu z tragedii smoleńskiej. Stanowi to źródło głębokich wzruszeń i zbiorowych próśb do Jasnogórskiej Pani.

Całości filmu dopełnia wspaniała muzyka. Kompozytor Piotr Rubik wyraża to prostymi słowami: „To Matka Boża maczała w tym palce. Dała mi natchnienie do słów antyfony «O Clemens, o Pia, o Benedicta» (O Łaskawa, o Litościwa, o Błogosławiona) ”. Finał filmu to pieśń „Koron korona” z tymi słowami w znakomitym wykonaniu solistów, chóru i orkiestry pod dyrekcją kompozytora. Antyfonie towarzyszy imponująca iluminacja Obrazu Matki Bożej na wałach jasnogórskich.

* * *

Każda sekwencja filmu wywołuje moje nieopisane przeżycie, wzruszenie i uduchowienie. Ten film staje się coraz piękniejszy po każdym kolejnym obejrzeniu go.

Z serdecznymi podziękowaniami, a także życzeniami nieprzemijającej weny twórczej pod opieką Pani Jasnogórskiej dla całego zespołu realizatorów filmu –

Warszawa, 22 stycznia 2014 r.

2014-02-11 15:46

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

-Zdrada Judasza zaczęła się od zakwestionowania realnej obecności Jezusa w Eucharystii (mowa eucharystyczna Pana Jezusa wg Ewangelii św. Jana: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję