Reklama

Oko w oko

Oko w oko

Warszawo, moja Warszawo…

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zawsze z wielką przyjemnością i radością w sercu oglądam filmy archiwalne, zdjęcia, dokumenty przedwojennej Warszawy. Kocham Warszawę jak kogoś bliskiego, drogiego, ta miłość trwa w naszej rodzinie od pokoleń. W dzieciństwie słuchałam wspomnień dziadka, opowieści o jego Warszawie, przypominające klimaty z „Lalki” Bolesława Prusa, a mój ojciec, twardy przedwojenny żołnierz, ocierał łzy, gdy mówił o bezradności swojego oddziału akowskiego, który szedł na pomoc powstańczej Warszawie. Zatrzymani przez oblężenie modlińskie, widzieli łuny palącej się stolicy. – Chłopcy poklękali, modliliśmy się i pierwszy raz w czasie całej okupacji płakaliśmy. Paliła się nasza Warszawa, nasi koledzy bili się na śmierć i życie – wspominał po latach w sierpniowe rocznice. Styczeń jest smutną rocznicą dla Warszawy, tzw. wyzwolenia przez Armię Czerwoną. Czekali za Wisłą jeszcze 100 dni po upadku Powstania, patrzyli, jak Niemcy wysadzają w powietrze, niszczą kolejne wiekowe budowle, dzieła wielu pokoleń. Wtedy po kapitulacji Powstania, wypędzeniu mieszkańców, okupant mścił się na mieście bohaterze, niszczył, jak dotąd, bezkarnie, dziedzictwo kultury światowej! Warszawa, zwana niegdyś „Paryżem Północy”, płaciła za swoją niezłomność, umiłowanie wolności, cenę najwyższą – zagładę. Za przyzwoleniem Zachodu i Wschodu! Wystarczy prześledzić losy placu Józefa Piłsudskiego w sercu Warszawy, by poznać skalę barbarzyństwa wielkich sąsiadów. Plac symbol swoim przedwojennym wyglądem zachwycał, imponował pięknem, wielkością, stylem i wzbudzał najszlachetniejsze uczucia patriotyczne. W środkowych kolumnadach Pałacu Saskiego urządzono bowiem w 1925 r. Grób Nieznanego Żołnierza. Spoczęły tam prochy żołnierza z Cmentarza Orląt Lwowskich, wybranego przez losowanie. Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. Stanisław Haller poprosił najmłodszego kawalera Orderu Virtuti Militari – ogniomistrza Józefa Buczkowskiego z 14 Pułku Artylerii Polowej o dokonanie losowania. Wybór padł na Lwów. 29 października 1925 r. polska Ormianka Jadwiga Zarugiewiczowa, matka żołnierza poległego w obronie Lwowa i pochowanego w nieznanym miejscu, dokonała wyboru jednej z trumien odkopanych na cmentarzu Orląt. Po otwarciu okazało się, że wewnątrz znajduje się żołnierz bez szarży, ze starą maciejówką u boku. Przestrzelona głowa i noga dowodziły, że poległ na polu chwały, oddając życie za Ojczyznę. Miał około 14 lat. 2 listopada 1925 r. rankiem na Dworzec Główny w Warszawie przybyła trumna z nieznanym żołnierzem ze Lwowa. Na armatniej lawecie, zaprzężonej w szóstkę koni, kondukt udał się do katedry św. Jana na uroczystą Mszę św., a potem na plac Saski. „Po drodze konduktowi towarzyszyły tysiące warszawiaków, ponad przelatywały eskadry samolotów, a w kościołach biły dzwony”– zapisał kronikarz. Na zdjęciach z uroczystości widać twarze weteranów powstania styczniowego, generalicji, dowódców, Marszałka, Prezydenta – piękna, dumna Polska! Wokół ogromne pierzeje Pałacu Saskiego, którego początki sięgały XVI wieku, pałacu Morsztynów. Całość otaczały pałace: Brühla, Kronenberga, „Błękitny” z imponującym pomnikiem księcia Józefa Poniatowskiego w pobliżu kolumnad. Świadectwo piękna wielowiekowej polskiej kultury w stolicy, w Warszawie! To dlatego tak mścili się wrogowie. 28 grudnia 1944 r., 3 miesiące po upadku Powstania Warszawskiego, po wielokrotnych próbach, udało się w końcu Niemcom rozwalić Pałac Saski i częściowo zniszczyć przylegające pałace. Kolumnada nad grobem nie runęła, stała w całości. Resztę zrobiła władza ludowa pod dyktando Moskwy. Zniknęły „niewygodne” tablice, odznaczenia, daty, orzeł w koronie… O tym trzeba dzisiaj czytać, oglądać filmy dokumentalne, archiwalne zdjęcia, wracać do pięknej przeszłości, uczyć się na nowo dumy z naszego dziedzictwa narodowego. Domagać się w imieniu polskiej racji stanu zadośćuczynienia za barbarzyńskie zniszczenia wielowiekowej kultury narodowej, będącej znamienitą częścią światowego dziedzictwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-01-29 07:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kolejny atak na kościół. Generalny konserwator zabytków reaguje

[ TEMATY ]

Warszawa

profanacja

profanacja kościoła

Michał Karsucki/Facebook.com

Zniszczono fasadę kościoła Świętego Krzyża w Warszawie

Zniszczono fasadę kościoła Świętego Krzyża w Warszawie

W nocy z 24 na 25 grudnia zniszczono fasadę warszawskiego kościoła Świętego Krzyża, który w przeszłości był obiektem wielu ataków ze strony środowisk lewicowych. „Wystąpię o monitoring obiektu. Zero tolerancji dla wandalizmu” – zareagowała teraz Magdalena Gawin, wiceminister kultury dziedzictwa narodowego i generalny konserwator zabytków.

O warszawskim kościele Świętego Krzyża było głośno, gdy protestowały przez nim środowiska LGBT stające w obronie aktywisty „Margot”. Innym razem dostępu do świątyni bronili narodowcy, gdy do środka próbowali dostać się zwolennicy Strajku Kobiet.

CZYTAJ DALEJ

Mocny apel papieża: zatrzymajcie się! Przemoc nigdy nie przyniesie pokoju

2024-06-27 11:08

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Dramatyczny rozwój sytuacji w Ziemi Świętej, na Ukrainie i w Górskim Karabachu znalazł się w centrum spotkania papieża z przedstawicielami Dzieła Pomocy Kościołom Wschodnim ROACO, które koordynuje katolickie organizacje charytatywne na chrześcijańskim Wschodzie. Do tych którzy nakręcają spiralę konfliktów i czerpią z nich korzyści Franciszek zwrócił się z mocnym apelem: „zatrzymajcie się, ponieważ przemoc nigdy nie przyniesie pokoju”.

Ojciec Święty podkreślił, że Kościoły Wschodnie stały się „męczeńskimi Kościołami”, które krwawią z powodu cierpień i przemocy, jakich doświadczają na co dzień. Przypomniał, że nie możemy pozostawać obojętni na barbarzyństwo wojen. Dziękował organizacjom należącym do ROACO za to, że są siewcami nadziei. „Prawie wszystko co robicie nie wyróżnia się w oczach świata, ale jest miłe Bogu. Dziękuję wam, ponieważ odpowiadacie tym, którzy niszczą, odbudowując; tym, którzy pozbawiają godności, przywracając nadzieję; na łzy dzieci uśmiechem tych, którzy kochają; złośliwej logice władzy chrześcijańską logiką służby. Nasiona, które siejecie w glebie skażonej nienawiścią i wojną, wykiełkują! I będą proroctwem innego świata, który nie wierzy w prawo silniejszego, ale w siłę nieuzbrojonego pokoju” – powiedział Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski podziękował papieżowi za beatyfikację ks. Rapacza

2024-06-27 14:52

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Ks. Michał Rapacz

ks. Paweł Rytel-Andrianik, @VaticanNewsPL

To była potrzeba serca - podziękować Ojcu Świętemu za jego decyzję o tym, aby wynieść do chwały ołtarzy Czcigodnego Sługę Bożego ks. Michała Rapacza - powiedział Vatican News - Radiu Watykańskiemu metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, który w środę 26 czerwca spotkał się z papieżem Franciszkiem. Wraz z delegacją wręczył papieżowi obraz nowego błogosławionego.

„Mam nadzieję, że Ojciec Święty będzie także dzięki temu obrazowi mógł częściej swoje intencje i intencje całego Kościoła wznosić do Pana Boga, także za przyczyną naszego bohaterskiego kapłana męczennika” - podkreślił abp Jędraszewski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję