Reklama

Niedziela Wrocławska

Ks. Giemza: Sport jest taką dziedziną, którą możemy połączyć z wiarą

O tym, że św. Jan Paweł II lubił jeździć na nartach, pływał kajakiem, czy w czasach szkolnych grał w piłkę nożną i kibicował Cracovii nie trzeba przypominać. Ale czy wiemy, że także późniejsi papieże, Benedykt XVI, czy Franciszek poruszali temat sportu w kontekście nauczania Kościoła katolickiego? Ks. Bogdan Giemza SDS, w swojej najnowszej publikacji przybliża nauczanie papieskie oraz zebrał najważniejsze teksty papieży mówiące o sporcie i skierowane do sportowców.

2025-01-21 13:36

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Sport w nauczaniu papieży Benedykta XVI i Franciszka" - To już druga książka z tej serii. Pierwsza poświęcona była nauczaniu papieża Jana Pawła II o sporcie. Tym razem pod lupę zostało wzięte nauczanie papieży Benedykta XVI i Franciszka. - Powstanie tej książki jest wynikiem moich osobistych zainteresowań oraz fascynacji sportem, którą zaszczepił we mnie mój zmarły brat. A drugi powód to zainteresowanie nauczaniem Kościoła katolickiego o sporcie - zaznacza ks. Giemza.

Naszych odbiorców może dziwić to, że także w kwestii sportu zabierają głos przedstawiciele Kościoła. To pokazuje, że sport ma swoje odzwierciedlenie w wierze:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Sport jest taką dziedziną, którą możemy połączyć z wiarą. Gdy weźmiemy nauczanie papieskie w tej kwestii, zauważymy, że wszystko jest tam spójne ze sobą i pomocne w wyznawaniu wiary - mówi ks. Bogdan Giemza.

Reklama

Za przykład możemy wziąć przemówienie papieża Franciszka do siatkarzy z 30 stycznia 2023 roku: Serw to pierwsze zagranie, które rozpoczyna mecz. Podczas meczu, jak i w Waszym codziennym życiu, konieczne jest przejęcie inicjatywy, przyjęcie odpowiedzialności, zaangażowanie się. Nigdy nie stójcie w miejscu. Sport może bardzo pomóc w pokonaniu nieśmiałości i kruchości [...] Odpowiedzią na serw jest przyjęcie piłki. Jak trzeba być gotowym na przyjęcie piłki, aby posłać ją w odpowiednie miejsce, tak samo ważne jest, aby być chętnym do przyjęcia rad i umieć słuchać ich z pokorą i cierpliwością. Człowiek nie staje się mistrzem bez przewodnika, bez trenera, chętnego, by towarzyszyć, motywować, poprawić błędy bez poniżania, podnosić ucznia, gdy upada i dzielić z nim radość zwycięstwa. [...] Następnie jest przekazanie piłki towarzyszowi, który ma za zadanie dokończyć akcję. Nigdy nie jesteśmy sami, zawsze jest ktoś, do kogo można podać piłkę. [...] Atak jest z pewnością decydującą akcją, pozwala na zdobycie punktów i zbliżenie się do zwycięstwa. Sport musi promować współzawodnictwo, bez poddawania się pokusie lekceważenia zasad, aby zwyciężać. Ofiarne poświęcenie, trening i rygor są niezbędnymi elementami sportu, podczas gdy stosowanie dopingu jest niebezpieczne, jest oszustwem, które odbiera piękno i radość z gry. [...] Aby przeciwstawić się atakowi, formujecie blok. To przywodzi na myśl mury, obecne w różnych częściach świata, oznaki podziałów i odseparowania [...] Inaczej jest w siatkówce, gdy formujecie blok, to wyskakujecie wysoko, by zmierzyć się z przeciwnikiem. Ten gest pozwala nam myśleć o bloku w pozytywnym świetle. Wyskakiwanie wysoko oznacza odłączenie się od ziemi, od materializmu, a co za tym idzie - od logiki biznesu, która osłabia sportowego ducha. - Franciszek przenosi siatkówkę na życie wiarą, czy też ogólnie na życie z zasadami - podkreśla autor książki.

Zasady różnych sportów są dobrym fundamentem do głoszenia Ewangelii. Zresztą wielu sportowców nie boi się przyznać do wiary w Jezusa Chrystusa, dlatego też Kościół dba także o duszpasterstwo sportowców:- Odpowiedzi na to udzielił m.in. papież Benedykt podczas spotkania z przedstawicielami Włoskiego Narodowego Komitetu Olimpijskiego. Powiedział wtedy, że Kościół interesuje się sportem, bo człowiek, cały człowiek, jest w samym sercu Kościoła, i Kościół zdaje sobie sprawę, że sport wpływa na wychowanie i formację osoby, na jej relację z innymi, a także na duchowość.

Reklama

Z racji długości swojego pontyfikatu, pozostało wiele tekstów św. Jana Pawła II o sporcie, ale także jej następcy nie omijają tego tematu. - Jan Paweł II o wiele częściej wypowiadał się na temat sportu. Sam zresztą znany był z zamiłowania do sportu. W okresie zimowym, jeździł na nartacha latem pływał kajakami. Natomiast Benedykt XVI raczej nie był człowiekiem sportu i też tych przemówień o sporcie z czasu jego pontyfikatu jest niewiele. Doszukałem się 9 takich wypowiedzi. I tu można mówić o pewnej kontynuacji myśli św. Jana Pawła II. Podobnie jest u papieża Franciszka, który wypowiada się podobnie jak Papież - Polak, tyle, że sam, Franciszek wyznał, że jest zagorzałym kibicem futbolu - podkreśla ks. Bogdan Giemza, dodając: - Nie można także zapomnieć, że papieże kierowali swoje słowo nie tylko do ludzi zajmujących się zawodowo sportem, ale także do różnych grup sportów amatorskich, osób z niepełnosprawnością, czy także do tych, którzy służą sportowcom, np. do lekarzy.

W książce poruszana jest także kwestia kultury spotkania i kultury wykluczenia. Sport ma to do siebie, że stara się łączyć, nawet najbardziej zwaśnione środowiska. -Kultura wykluczenia i kultura spotkania to są określenia, które zaczerpnąłem z nauczania papieża Franciszka, który dwie przeciwstawne sobie kultury często w swoim nauczaniu podejmuje. Kultura spotkania jest przeciwieństwem kultury wykluczenia i ona może dotyczyć zarówno sportu amatorskiego, jak i też sportu zawodowego. Papież Franciszek wielokrotnie w swoim nauczaniu podkreślał i apelował, aby budować kulturę spotkania i nadziei, bo to pozwala na pokonanie uprzedzeń i wykluczenia - zaznacza ks. Giemza, dodając: - Papież Benedykt XVI w słowie skierowanym do narciarskiej reprezentacji Austrii mówił o tym, że sportowcy mają misję w społeczeństwie promowania takich postaw i zasad które są też w takim duchu kultury spotkania, a nawet też i mają wpływ na życie rodzinne, społeczne, kulturowe, religijne.

Sportowcy, zwłaszcza ci najczęściej pokazywani w mediach, czy grający w najlepszych klubach świata, czy danego kraju, albo reprezentujący klub danej społeczności, stoją przed dużą odpowiedzialnością, gdyż skupiają wokół siebie rzeszę, najczęściej młodych kibiców i fanów. – Nauczanie papieskie także porusza tę kwestie pokazując odpowiedzialność sportowców nie tylko za życie sportowe, ale także moralne. Mówimy tu o odpowiedzialności, bo niejednokrotnie widzimy na naszych podwórkach dzieci i młodzież mających na koszulkach nazwiska różnych sportowców, których nazywają swoimi idolami. Stąd też: sportowcy powinni być tymi, którzy walczą o najlepsze wyniki nie tylko na boisku czy arenie sportowej, ale także w życiu codziennym. Wiemy o tym, jak dobre przykłady przyciągają i stąd też tutaj kładziony jest nacisk na to, aby stawać się autorytetem także w sferze moralnej - zaznacza salwatorianin.

Książka podzielona została na trzy części. - Na początku podejmuje się pewnej analizie tekstów papieża Benedykta XVI i Franciszka na temat sportu. Posiada ona sześć rozdziałów, które zwracają uwagę na sportowe zainteresowania papieży, odnoszą się do hasła nowożytnych igrzysk olimpijskich: “citius, altius, fortius - communiter” [szybciej, wyżej, mocniej - razem], nie brakuje także tematyki jedności w sporcie, jego społecznych i wychowawczych aspektach, przezwyciężaniu dominującej kultury wykluczenia i budowaniu przeciwstawnej jej kulturze spotkania, czy też znaczeniu godności osoby ludzkiej w sporcie i obecności Kościoła w sporcie - zaznacza autor, dodając: - Obszerniejsza jest druga i trzecia część, która zawiera przemówienia, listy - nauczanie obydwu papieży skierowane do ludzi sportu.

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Gromnica - świeca nieco zapomniana

[ TEMATY ]

święto

Ofiarowanie Pańskie

Karol Porwich/Niedziela

W święto Ofiarowania Pańskiego, zwane u nas świętem Matki Bożej Gromnicznej, mniej ludzi niż niegdyś przychodzi do naszych kościołów, by poświęcić świece. Do niedawna przychodziło więcej. Świece wykonane z pszczelego wosku, zwane gromnicami, były ze czcią przechowywane w każdym domu i często zapalane – wówczas, kiedy nadciągały gwałtowne burze, gradowe nawałnice, wybuchały pożary, groziła powódź, a także w chwili odchodzenia bliskich do wieczności. Były one znakiem obecności mocy Chrystusa – symbolem Światłości, w której blasku widziało się wszystko oczyma wiary.

Wprawdzie wilki zagrażające ludzkim sadybom zostały wytrzebione, ale na ich miejsce pojawiły się inne zagrożenia. Dziś trzeba prosić Matkę Bożą Gromniczną, by broniła przed zalewem przemocy i erotyzacji płynących z ekranów telewizyjnych i kolorowych magazynów, przed napastliwością sekt, przed obojętnością na los bliźnich, przed samotnością, przed powiększającą się falą ubóstwa, przed zachłannością, przed bezdomnością i bezrobociem, przed uleganiem nałogom pijaństwa, narkomanii, przed zamazywaniem granic między grzechem a cnotą, przed zamętem sumień.
CZYTAJ DALEJ

Mimo przyjęcia tysięcy imigrantów z Ukrainy, Polska nie będzie zwolniona z „mechanizmu solidarności”

2025-01-31 20:06

[ TEMATY ]

imigranci

Komisja Europejska

Adobe Stock

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

ZDJĘCIE POGLĄDOWE

Komisja Europejska stwierdziła, że Polska jest związana wszystkimi aktami prawnymi wchodzącymi w skład Paktu o migracji i azylu, a na gruncie prawa unijnego nie istnieją prawne możliwości zwolnienia Polski z wdrożenia jakichkolwiek elementów Paktu - informuje Ordo Iuris.

15 listopada 2024 roku polski deputowany do Parlamentu Europejskiego Marcin Sypniewski (Nowa Nadzieja/Konfederacja/Europa Suwerennych Narodów) wniósł do Komisji Europejskiej pismo w trybie art. 144 Regulaminu Parlamentu Europejskiego, na mocy którego członkowie PE, grupy polityczne i komisje parlamentarne mogą zwracać się z pytaniami do różnych organów i instytucji Unii Europejskiej. Przedmiotem wniosku były kwestie dotyczące unijnego Paktu o migracji i azylu, osadzone w kontekście wypowiedzi Premiera Donalda Tuska oraz Komisarz Unii Europejskiej do Spraw Wewnętrznych, Ylvy Johansson. Politycy wskazywali, iż Polska, w związku z przyjęciem dużej liczby ukraińskich uchodźców w okresie rosyjskiej agresji na Ukrainę, będzie częściowo lub całkowicie zwolniona z postanowień Paktu o migracji i azylu, dotyczących relokacji imigrantów. Jednym z najbardziej kontrowersyjnych i najczęściej komentowanych elementów Paktu są bowiem postanowienia dotyczące tzw. „mechanizmu solidarności”, w ramach którego Komisja Europejska oraz Rada Unii Europejskiej mogą zobowiązać określone państwo członkowskie UE do przyjęcia imigrantów z innego państwa członkowskiego, zmagającego się napływem uchodźców. W przypadku odmowy, państwo członkowskie zmierzy się z konsekwencjami pod postacią sankcji finansowych.
CZYTAJ DALEJ

Przychodzi ksiądz po kolędzie [Felieton]

2025-02-01 10:34

Ks. Łukasz Romańczuk

Dokładnie miesiąc temu witaliśmy Nowy Rok. Przez ostatnie 31 dni mieliśmy różne doświadczenia. Dla jednych okazał się on szczęśliwy, inni z nadzieją patrzą, aby dalsza jego część była lepsza. Czas szybko płynie, a my spoglądając na zegarek i kalendarz popadamy w zadumę i mówimy sobie, “to już za mną”.

Im bliżej było świąt Bożego Narodzenia, tym więcej pojawiało się artykułów związanych z wizytą duszpasterską. Wiele z nich nawiązywało tylko do zewnętrznej strony tego wydarzenia, a przecież “kolęda” ma bardzo mocne znaczenie duchowe, kapłan przychodzi do rodzin mieszkających na terenie jego parafii z błogosławieństwem. Czytając wywody wielu autorów niekatolickich mediów, nie raz i nie dwa pojawiał się uśmiech na moich ustach, tak, jakby autorami tych tekstów były osoby… które księdza “po kolędzie” nie przyjmują. Frapujące są historie i wspomnienia - te negatywne - które opisywane są, jako wspomnienia osób przyjmujących księdza. Nie neguję ich, ale czytając je, zawsze zadaję sobie pytanie, czy odwiedzając domy i mieszkania wiernych parafii, w której posługuję, jestem świadkiem Chrystusa.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję