Reklama

Niedziela Łódzka

Bełchatów: pasterka pod przewodnictwem kard. Grzegorza Rysia

2024-12-25 12:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Ks. Paweł Kłys

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Minęło 2000 lat minęło od narodzin Jezusa, a powszechne jest przekonanie i wiara, że pokój możesz narzucić siłą na swoich warunkach! A Jezus mówi: nie narzucisz pokoju siłą! - mówił kard. Ryś.

Jest już tradycją, że Mszę św. pasterską - celebrowaną w noc Bożego Narodzenia - metropolita łódzki odprawia w jednej z budujących się świątyń na terenie archidiecezji łódzkiej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tegoroczną pasterkę kard. Grzegorz Ryś celebrował w parafii pw. MB Nieustającej Pomocy i bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Bełchatowie.

O pokoju, który można zaprowadzać siłą jak Oktawian August lub zaprowadzać miłością, jak czynił to Jezus, mówił w swojej homilii metropolita łódzki. - My wszyscy mamy takie samo pragnienia jak Pan Bóg, tzn. chcemy wyzwolenia, chcemy zwycięstwa, chcemy pokoju, chcemy owocowania, ale nie chcemy osiągać tego w taki sposób, jak Pan Bóg nam to daje! - zauważył kard. Ryś.

Reklama

Nawiązując do papieskiego orędzia na Światowy Dzień Pokoju 2025, kaznodzieja zauważył, że Papież zwraca się do nas wszystkich i apeluje: rozbrójcie swoje serca! To jest bardzo ważna wskazówka, bo my chętnie zbieramy broń przeciwko naszym przeciwnikom i trzymamy ją w sobie, w naszych wnętrzach. To nie chodzi wcale o to, że musisz mieć przy sobie karabin, ale ty masz przy sobie amunicję przeciwko człowiekowim, bo na przykład masz o nim wiedzę, którą możesz mu zagrozić. Rozbroić serce, być bezbronnym. Wtedy - jak mówią czytania- przyjdzie pokój - podkreślił kaznodzieja.

- Albo chcemy zaprowadzać pokój z Oktawianem Augustem albo z Jezusem Chrystusem. Kogo wybieracie? Komu wierzycie? Minęło 2000 lat od narodzin Jezusa, a powszechne jest przekonanie i wiara, że pokój możesz narzucić siłą na swoich warunkach! A Jezus mówi: nie narzucisz pokoju siłą! Im jesteś mniejszy, im jesteś uboższy, im jesteś bardziej pokorny, tym jest większa szansa, że zaprowadzisz wokół siebie pokój. To tak naprawdę oznacza, że pokój zaprowadzi Pan Bóg, wykorzystując tę twoją małość, słabość, pokorę, objawiając pośród niej swoją wielką siłę! - podkreślił hierarcha.

Duchowny zwrócił uwagę na to, że - są Boże środki, są Boże narzędzia, są Boże sposoby realizowania naszych nadziei! Ta noc jest po to, by powiedzieć Bogu, że ma rację. Bóg ma rację i my wierzymy Jego sposobowi realizowania dobra w świecie. Przecież to nie jest tak, że Jezus leży w żłobie na sianie, bo tak Go dotknął nieszczęśliwy los. To jest Jego odwieczny wybór. - zauważył kaznodzieja.

Kończąc homilię, kardynał powiedział - ta noc nam ogłasza Nadzieję - i to jest wielka radość. Ta noc nam ogłasza również sposoby, w jakich ta Nadzieja może być zrealizowana, ale to jest dla nas wielkim wyzwaniem! Tak jak się cieszymy z tego, co Bóg nam obiecuje, to cieszmy się również z tego jak On to realizuje - zakończył duchowny.

 Eucharystia była pierwszą liturgią celebrowaną we wznoszonej - od kilku lat - świątyni parafialnej. Parafia pw. Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy i bł. ks. Jerzego Popiełuszki w Bełchatowie została erygowana dekretem ówczesnego metropolity łódzkiego - abp. Władysława Ziółka - dnia 1 września 2007 roku.

Pierwszym proboszczem i pomysłodawcą budowy kościoła był ks. Antoni Piertas. Obecnie proboszczem jest ks. Mariusz Kuligowski. Parafia znajdująca się na obrzeżach Bełchatowa - od strony Piotrkowa Trybunalskiego - obecnie liczy 3, 5 tys. mieszkańców i jest jedną z dziesięciu parafii należących do dekanatu bełchatowskiego.

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Łódź: 52. rocznica śmierci Sługi Bożego o. Anzelma Gądka

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

W dniu dzisiejszym przypada 52. rocznica śmierci Sługi Bożego o. Anzelma Gądka, kapłana, kandydata na ołtarze z naszej archidiecezji. Z tej okazji prezentujemy rozmowę z wicepostulator procesu beatyfikacyjnego Sługi Bożego Ojca Anzelma Gądka, karmelity bosego – s. Imeldą Kwiatkowską, karmelitanką Dzieciątka Jezus, z którą rozmawia ks. Paweł Gabara. 
CZYTAJ DALEJ

Ukochany Syn

2025-01-07 11:21

Niedziela Ogólnopolska 2/2025, str. 20

[ TEMATY ]

homilia

ks. Dariusz Kowalczyk

Adobe Stock

Kiedy przypatrzymy się ludzkim historiom, dostrzeżemy nierzadko problem nieznajomości ojca. Zdarza się, że zmarł, zanim urodziło się jego dziecko, lub odszedł w okresie nieświadomości swego syna lub swej córki.

Te przypadki są niewątpliwie bolesne, aczkolwiek można je zrozumieć lub jakoś łatwiej zaakceptować. Bywają jednak sytuacje o wiele trudniejsze, gdy ojcostwo z różnych względów jest niemożliwe do ustalenia albo gdy ojciec świadomie odchodzi od żony czy matki swoich dzieci, porzuca je i odcina się całkowicie od osób, dla których powinien być niemal najważniejszy na świecie. Słyszy się także o przypadkach różnie motywowanego wyrzekania się potomstwa. Takie historie jawią się jako niezwykle bolesne, a czasem wręcz tragiczne. Dziecko wie, że ojciec gdzieś jest, chce z nim nawiązać kontakt, potrzebuje go, pragnie go nad życie, a jednak jakiś przedziwny opór wewnętrzny ojca sprawia, że napotyka ono mur nie do przejścia. Osoby żyjące z taką historią często uznają ją za najtrudniejsze doświadczenie. Upływ czasu niewiele zmienia, a czasem wręcz pomnaża traumę. Znajomość ojca, możliwość poznania jego twarzy, nawet krótkie spotkanie z nim, przekonanie, że mnie kocha i nie pozwoli mi zginąć, że stanie w mojej obronie i będzie ze mnie dumny, że doda mi sił, stanowi mocny fundament „gmachu” życia. Nie ulega wątpliwości, że łatwiej mają osoby, które wychowywali odpowiedzialni ojcowie. Co jednak powiedzieć o tych, którzy tego komfortu nie mają? Czy są na straconej pozycji?
CZYTAJ DALEJ

Czy szkoły wymuszają udział uczniów w zbiorkach WOŚP? Wolontariat uczniowski między dobrowolnością a presją społeczną

2025-01-12 19:55

[ TEMATY ]

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy to akcja, która od lat budzi ogromne emocje – zarówno pozytywne, jak i negatywne. W szkołach, gdzie idea wolontariatu jest szczególnie promowana, często pojawiają się pytania: czy uczniowie są faktycznie zachęcani do udziału w zbiórkach WOŚP, czy może odczuwają presję, by w nich uczestniczyć?

Niekiedy uczniowie i rodzice zgłaszają obawy, że udział w zbiórkach WOŚP bywa traktowany jako "oczekiwany" lub "mile widziany obowiązek". Pojawiają się sytuacje, w których presja rówieśników, a nawet nauczycieli, prowadzi do poczucia, że brak zaangażowania oznacza brak solidarności. Jak zatem znaleźć równowagę między szczytnym celem a poszanowaniem prawa ucznia do wyboru? Co na to przepisy prawa oświatowego? Co mogą i powinni zrobić rodzice?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję