Sukces senatora Grzegorza Biereckiego to także sukces całego polskiego systemu Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych oraz Spółdzielczego Instytutu Naukowego, którego jest twórcą i prezesem.
Senator Grzegorz Bierecki 15 lipca 2013 r. został wybrany na przewodniczącego Światowej Rady Unii Kredytowych - World Council of Credit Unions (WOCCU). Jest to międzynarodowa organizacja zrzeszająca ok. 200 mln osób ze 101 krajów świata. Reprezentuje ona unie kredytowe (także SKOK-i) wobec instytucji o charakterze globalnym.
Senator Grzegorz Bierecki na 2-letnią kadencję został wybrany jednogłośnie. Jest to jego osobisty sukces, a także sukces całego polskiego systemu Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych, który tworzył i którym 20 lat kierował jako prezes Zarządu Krajowej Spółdzielczej Kasy Oszczędnościowo-Kredytowej. Droga do sukcesów senatora RP Grzegorza Biereckiego nie zawsze była usłana różami. Wiem, jak przeżywał ataki na SKOK-i.
Ten wybór właśnie w tym momencie ma nie tylko znaczenie symboliczne. Ma także wymiar realny. Polskie SKOK-i są bowiem częścią składową tej potężnej instytucji finansowej, zrzeszającej 56 tys. unii kredytowych oraz dysponującej aktywami 1,6 biliona dolarów.
Przez ostatnich kilka lat miałem okazję poznać bliżej senatora Grzegorza Biereckiego oraz współpracować z nim w procesach legislacyjnych nad ustawami spółdzielczymi, a także w Senacie Rzeczypospolitej Polskiej VIII kadencji w ramach Komisji Budżetu i Finansów Publicznych (jest jej wiceprzewodniczącym) czy też Zespołu Spółdzielczego.
Nie wszyscy wiedzą, że senator Grzegorz Bierecki jest nie tylko wybitnym finansistą, ale także filantropem i społecznikiem. W ilu organizacjach pozarządowych jest on zaangażowany, nie jestem w stanie określić. Z całą pewnością znaczną część dochodów przeznacza na cele charytatywne, co nie jest przecież regułą wśród polskich finansistów, bankowców.
Mam nadzieję, że ten osobisty sukces senatora Grzegorza Biereckiego zostanie zauważony także przez media, nie zawsze przecież jemu przychylne. Niewielu mamy Polaków, którym udało się stworzyć taką instytucję, jak SKOK-i. Przed takimi osobami należy się pokłonić, a nie zazdrościć im sukcesu i sprawdzać zawartość ich portfeli. W imieniu Rady Naukowej SIN gratulujemy senatorowi Grzegorzowi Biereckiemu. Jest on jego założycielem i prezesem Zarządu. Bez jego inicjatyw i wsparcia SIN nie mógłby tak prężnie funkcjonować i służyć kilku milionom Polaków będących spółdzielcami. Gratulujemy, Grzegorzu.
Dziennikarze, a nawet watykaniści specjalizujący się w tematyce Stolicy Apostolskiej jeszcze za życia papieża Franciszka rozpoczęli medialne konklawe, typując kandydatów na jego następcę. Ci, którzy nakładają na wybór papieża pewien schemat polityczny, zwykle błądzą w swoich prognozach. Kiedy szukają kandydata według klucza: konserwatysta, liberał, progresista, ich przewidywania niemal zawsze kończą się niepowodzeniem. Kardynałowie kierują się zupełnie innymi kryteriami. W tym przypadku - kryteriami aktualnych potrzeb Kościoła roku 2025.
Poza tym konklawe, co zobaczymy w czasie bezpośrednich transmisji z jego rozpoczęcia 7 maja, jest w dużej mierze aktem liturgicznym. Kardynałowie większą część czasu konklawe spędzają nie na głosowaniach, tylko na modlitwie. Na samym jego początku przyzywają Ducha Świętego - i to jest kluczowy moment tego wydarzenia, bo - jak wierzymy - otwierają się na działanie Boga, którego wyrazem ma być ich głosowanie.
Od 7 maja 53 kardynałów europejskich, 37 amerykańskich (16 z Ameryki Północnej, 4 z Ameryki Środkowej, 17 z Ameryki Południowej), 23 azjatyckich, 18 afrykańskich i 4 z Oceanii zbierze się na konklawe. Najmłodszym kardynałem jest 45-letni Ukrainiec (ale reprezentujący Australię) Mykoła Byczok, a najstarszym 79-letni Hiszpan Carlos Osoro Sierra. Po raz pierwszy w Kaplicy Sykstyńskiej reprezentowanych będzie 12 narodów z rodzimymi wyborcami, w tym Haiti, Zielony Przylądek, Papua Nowa Gwinea, Szwecja, Luksemburg i Sudan Południowy.
135 elektorów, którzy wezmą udział w konklawe, aby wybrać 267. papieża, pochodzi z 71 różnych krajów na pięciu kontynentach. Swych przedstawicieli ma 17 narodów z Afryki, 15 z Ameryki, 17 z Azji, 18 z Europy i 4 z Oceanii. Rodzimych purpuratów-elektorów ma po raz pierwszy 13 krajów: z Haiti pochodzi kardynał Chibly Langlois, Zielony Przylądek - Arlindo Furtado Gomes, Republika Środkowoafrykańska - Dieudonné Nzapalainga, Papua Nowa Gwinea - John Ribat, Malezja - Sebastian Francis, Szwecja - Anders Arborelius, Luksemburg - Jean-Claude Hollerich, Timor Wschodni - Virgílio do Carmo da Silva, Singapur - William Seng Chye Goh, Paragwaj - Adalberto Martínez Flores, Sudan Południowy - Stephen Ameyu Martin Mulla, Mjanma - Charles Bo i Serbia - Ladislav Nemet. Łącznie w Kaplicy Sykstyńskiej zasiądzie 53 kardynałów z Europy, 37 Amerykanów (16 z Ameryki Północnej, 4 z Ameryki Środkowej, 17 z Ameryki Południowej), 23 z Azji, 18 z Afryki i 4 z Oceanii.
Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Ravensbrueck
80 lat temu, 30 kwietnia 1945 r., wyzwolono niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny Ravensbrueck w Brandenburgii. Wśród więzionych tam osób było blisko 40 tys. Polek, z których wiele deportowano na wschód Niemiec po upadku powstania warszawskiego. Obóz przeżyło około 8 tys. polskich więźniarek.
Obóz koncentracyjny Ravensbrueck w Brandenburgii służył od 1939 r. jako obóz dla kobiet. W kwietniu 1941 r. utworzono tam również obóz męski, a w czerwcu 1942 r. zorganizowano obóz dla młodych kobiet i dziewcząt. Do głównego obozu koncentracyjnego przyłączono ponad 40 podobozów, w których więźniowie musieli wykonywać prace przymusowe.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.