Postanowiłem podziękować Papieżowi za przypomnienie wszystkim postaci błogosławionego polskiego kapłana. Poza tym chciałem go poinformować, że właśnie na 40-lecie męczeństwa ks. Popiełuszki ukazała się we Włoszech książka, której jestem współautorem. Jest to tłumaczenie publikacji wydawnictwa Rosikonpress zatytułowanej „Święty Jerzy XX wieku. Zło dobrem zwyciężaj”. W Włoszech książka ukazała się nakładem prestiżowego domu wydawniczego ARES a słowo wstępne do niej napisał kard. Marcello Semeraro, prefekt Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych.
20 listopada udałem się na audiencję generalną, podczas której miałem okazję wręczyć Franciszkowi książkę i zamienić z nim kilka słów. Papież był wyraźnie zainteresowany argumentem męczeństwa, tym bardziej, że kilka dni wcześniej spotkał się z uczestnikami konferencji zorganizowanej przez Kongregację Spraw Kanonizacyjnych „Nie ma większej miłości. Męczeństwo i dar życia” i wygłosił ważne przemówienie. Pozwoliłem sobie przytoczyć również słowa kard. Semeraro ze wstępu do książki, który napisał, że „przez ofiarę męczenników Bóg przemienia serca ludzkie”. Papież przytaknął mi, a patrząc na młodzieńcze oblicze ks. Jerzego na okładce książki powiedział spontanicznie: „Io voglio molto bene a questo ragazzo!”, co można przetłumaczyć „bardzo lubię tego chłopaka” albo „podziwiam tego chłopaka”. Bardzo mnie ucieszyły te słowa Papieża, bo świadczyły, że bliska jest mu postać polskiego męczennika komunizmu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu