Reklama

Duchowość

Żyć niebem na ziemi

Niedziela Ogólnopolska 19/2013, str. 23

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Co oznacza wniebowstąpienie Jezusa i wyznawana przez nas wiara: „...wstąpił do nieba, siedzi po prawicy Ojca…”? Czym jest niebo, do którego wstąpił Chrystus? Jakie ma to dla nas znaczenie? W Ewangelii wg św. Marka czytamy: „A gdy Pan Jezus to do nich (Apostołów) powiedział, został wzięty do nieba i zasiadł po prawej stronie Boga” (por. Mk 16, 19). Również Dzieje Apostolskie opisują, jak Jezus, który przez czterdzieści dni po swoim zmartwychwstaniu ukazywał się Apostołom, „uniósł się w górę, a obłok zabrał Go im sprzed oczu”. Gdy oni wpatrywali się w niebo, „wtedy stanęli przy nich dwaj mężczyźni ubrani na biało i powiedzieli: «Galilejczycy, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Jezus został wzięty spomiędzy was do nieba…»” (por. Dz 1, 9-11).

Wniebowstąpienie jest ostatnim ukazaniem się Jezusa swoim uczniom. Od tego momentu nie będzie już więcej objawień, za wyjątkiem ukazania się jeszcze Pawłowi (por. Dz 9, 4-19). Czas Jego obecności dostrzegalnej zmysłami skończył się. Po wstąpieniu do nieba Jezus „wstawia się nieustannie za nami jako Pośrednik, który zapewnia nam nieustannie wylanie Ducha Świętego” (KKK 667). Wniebowstąpienie jest odejściem Chrystusa, które staje się nowym rodzajem obecności, już niezwiązanej z konkretnym miejscem, lecz wewnętrznej i powszechnej. Można powiedzieć: prawdziwej obecności poprzez nieobecność. Jak mówi św. Paweł: Chrystus wstąpił do nieba, aby „wszystko napełnić” (Ef 4,10). Zmartwychwstały i uwielbiony Chrystus na progu tego odejścia zapowiada swoje powtórne przyjście na ziemię, tym razem po to, by w Sądzie Ostatecznym zrealizować królestwo Boże: „Jezus został wzięty spomiędzy was do nieba, ale przyjdzie tak samo, jak Go widzieliście idącego do nieba” (por. Dz 1,11).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jezus, wstępując do nieba, powrócił tam, gdzie znajdował się wcześniej (por. J 3,13). Po spełnieniu swego zadania na ziemi opuścił ją, by w domu swego Ojca w niebie czekać na nas, aż zajmiemy przygotowane nam wieczne mieszkanie. Wniebowstąpienie jest więc wydarzeniem dotyczącym naszego zbawienia. Przypomina nam, że nasze „miejsce” będzie z Chrystusem w niebie, to znaczy u boku samego Boga. Niebo nie jest jakimś nadziemskim miejscem czy metafizycznym państwem. Reklamowane dziś wyobrażenie nieba jako wiecznego stanu przyjemności i błogiego lenistwa nie ma nic wspólnego z prawdą objawioną. Niebo to stan osobowego spotkania z Bogiem, przebywanie osoby ludzkiej z osobą Boską, osobiste spotkanie człowieka z Bogiem. Tam, gdzie przebywa Bóg, przebywa Chrystus. Jego zasiadanie „po prawej stronie Boga” oznacza boską, równą Ojcu, chwałę Syna Bożego. Chrześcijanie, którzy idą przez życie z Chrystusem, wierzą, że ich droga nie kończy się wraz ze śmiercią, lecz przechodzi do wieczności.

Reklama

Któż z nas nie pragnie nieba? Bóg spełnia to pragnienie, dając człowiekowi wieczność. „W Jego miłości zasadza się nasza wieczność. Kogo Bóg kocha, ten już nie przeminie. To Jego miłość czyni nas nieśmiertelnymi i właśnie ta miłość, udzielająca nieśmiertelności, nazywa się niebem” (kard. Joseph Ratzinger). Miłość Boga urzeczywistnia się w miłości bliźniego. Ta ostatnia staje się swoistym magnesem, który sprowadza obecność Boga na świat. Tak spełnia się tajemnica Wniebowstąpienia, w której Syn Boży przychodzi do nas, abyśmy również byli tam, gdzie On przebywa. On przebywa u Boga, który jest miłością. Tak więc miłość jest niebem na ziemi.

Kiedy czytamy słowa Jezusa wypowiedziane podczas Ostatniej Wieczerzy: „W domu Ojca mego jest wiele mieszkań (…), idę tam, aby przygotować wam miejsce” (por. J 14, 2), to musimy pamiętać, że niebo jest naszą przyszłością, a Wniebowstąpienie jest znakiem otwierającym niebo. To daje nam nadzieję: razem z Nim powstaniemy do nowego życia. Dlatego zadaniem człowieka wierzącego w jego ziemskim pielgrzymowaniu jest nie tylko „chodzić twardo po ziemi”, ale i „niebem żyć na ziemi”, w łączności z Chrystusem w Jego Kościele.

2013-05-06 14:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

[ TEMATY ]

Matka Boża

Maryja

nabożeństwo majowe

loretańska

Majowe

nabożeństwa majowe

litania loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

W tym miesiącu przyroda budzi się z zimowego snu do życia. Maj to miesiąc świeżych kwiatów i śpiewu ptaków. Wszystko w nim wiosenne, umajone, pachnące, czyste. Ten właśnie wiosenny miesiąc jest poświęcony Matce Bożej.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 5.): Ile słodzisz?

2024-05-04 22:24

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat. prasowy

W czym właściwie Maryja pomogła Jezusowi, skoro i tak nie mogła zmienić Jego losu? Dlaczego warto się Jej trzymać, mimo że trudności wcale nie ustępują? Zapraszamy na piąty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski opowiada o tym, że czasem Maryja przynosi po prostu coś innego niż zmianę losu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję