Dziecię się nam narodziło
Syn został nam dany
Światłość mroki rozjaśniła
Co drzemiące rozbudziła
Witać Pana nad Pany
Serce czyste Ci oddamy
Na miłe mieszkanie
W nim kolebkę uczynimy
Puchem dobra wyścielimy
Nie na zimnym sianie
Zostań naszym domownikiem
Nie braknie Ci chleba
Jesteś przecież między swymi
Z Tobą łatwiej być dobrymi
I bliżej do nieba
Pomóż w rozwoju naszego portalu