Reklama

Felietony

Podcinanie katolików w oświacie wciąż trwa. Dyskryminacja wiary ojców

Jeśli ktoś myślał, że Ministerstwo Edukacji Narodowej, wdrażając nowy ideał wychowania bez religii, na niewliczaniu oceny z religii do średniej oraz łączeniu grup poprzestanie, to był w przysłowiowym „mylnym błędzie”. Likwidacja krajowego duszpasterstwa OHP oraz nagabywanie dyrektorów szkół przez ateistyczne organizacje pozarządowe zakazujące organizacji rekolekcji, to nowe formy „piłowania katolickich” uczniów w szkołach.

[ TEMATY ]

korepetycje z oświaty

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Likwidacja” słowem roku w MEN

Od momentu objęcia kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej przez reprezentanta Lewicy rozpoczął się gwałtowny proces likwidacji w systemie oświaty wszystkiego, co może kojarzyć się kulturą chrześcijańską i klasycznym modelem wychowania młodego człowieka. Przypomnijmy, że zredukowana lista lektur pomija dzieła kluczowe dla polskiej tożsamości kulturowej. Nie przewiduje tekstów, które wprost lub pośrednio odwołują się do toposów ukształtowanych przez tradycję chrześcijańską. Usunięto m.in. „Legendę o św. Aleksym”, liryki religijne F. Karpińskiego, „Kwiatki św. Franciszka”, „Kordiana” J. Słowackiego oraz twórczość Jana Pawła II.

Nie dla osób duchownych w systemie oświaty

„Likwidacja” dotyczy nie tylko podstaw programowych. Nowy ideał wychowania bez religii nie przewiduje także funkcjonowania w systemie oświaty osób duchownych. Stąd chociażby nowy komendant Ochotniczych Hufców Pracy podjął decyzję o likwidacji krajowego duszpasterstw OHP. Ks. prałat Jarosław Sroka pełnił funkcję krajowego duszpasterza OHP od 2006 r. po powołaniu go na 336. zebraniu plenarnym Konferencji Episkopatu Polski w Poznaniu. Z Ochotniczymi Hufcami Pracy był związany działalnością duszpasterską od VI Światowych Dni Młodzieży, które odbyły się w Częstochowie w sierpniu 1991 r. Od 1997 r. kierował Biurem Duszpasterstwa Krajowego OHP.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Co więcej, remedium na ograniczenie liczby godzin religii w szkołach ma być cofnięcie przez władze kościelne misji kanonicznej dla osób duchownych. Jak informowała niedziela.pl w artykule z 12 września br., Katarzyna Lubnauer, Sekretarz stanu w MEN apodyktycznie zaznaczyła w Sejmie RP, że mniej więcej jedna trzecia katechetów to osoby duchowne. "W związku z tym, ponieważ to nie państwo decyduje o tym, kto uczy religii w szkole, tylko Kościół katolicki, w związku z tym może wycofać ze szkół osoby duchowne" - dodała.

Próba zamachu na rekolekcje w szkole

Otwarta walka ministra edukacji narodowej z kulturą chrześcijańską wprost zachęca laickie organizacje pozarządowe do swoistego rodzaju spamowania szkół i niejednokrotnie nierzetelnego informowania dyrektorów o ich prawach i obowiązkach. Za skandaliczne należym.in. uznać mailing przeprowadzony w poznańskich szkołach przez stowarzyszenie „Kongres Świeckości”. W mailu wysłanym 2 września br. organizacja „sprzeciwia się współorganizacji rekolekcji przez placówki oświatowe”. A priori stwierdza, że „przekroczeniem uprawnień przez władze szkoły jest angażowanie w przeprowadzenie rekolekcji i opiekę nad osobami uczniowskimi, kadry nauczycielskiej, która w ich trakcie powinna przeprowadzać zajęcia lekcyjne”.

Gdyby głupota umiała latać. „Kongres Świeckości” to nie animal rationale

Treść maila spełnia wszelkie wymogi obowiązującej nowomowy. Pojawiają się i „osoby uczniowskie”, i „neutralność światopoglądowa” etc. Czy jednak autorzy tekstu zasługują na miano „animal rationale” (istoty rozumnej)? Hmmm… ale „ad rem” (do rzeczy). Co stanowi prawo? Jak pisał Dante Alighieri „Nadchodzi czas, kiedy milczenie staje się zdradą” i wskazanym jest, aby mówić i działać w obronie prawdy i prawnego stanu rzeczy. Ważne jest również mierzenie się z takimi tekstami i ujawnianie ich ewentualnych niedopowiedzeń i nieprawidłowości.

Dura lex sed lex

Reklama

Primo, nauczyciele nie są zobowiązani do stosowania nijakich form osobowych i odmowa ich stosowania nie stanowi dyskryminacji ucznia. W polskim systemie oświaty za podstawę prawną dla imion i płci uznaje się akty stanu cywilnego. Tak więc sugerowana przez autorów maila forma „osoby uczniowskie” nie znajduje właściwej podstawy prawnej i może być, co do zasady odczytana jako próba narzucenia światopoglądu szkole. A tego podobno Kongres Świeckości pragnie uniknąć.

Secundo, uczniowie uczęszczający na naukę religii organizowaną w szkołach publicznych uzyskują prawo do zwolnienia z zajęć szkolnych, aby uczestniczyć w 3-dniowych rekolekcjach wielkopostnych, jeżeli rekolekcje te stanowią praktykę danego kościoła lub innego związku wyznaniowego (§ 10 rozporządzenia MEN z 14 kwietnia 1992 r. w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach). Dni rekolekcji nie są dniami wolnymi od zajęć a opiekę nad uczniami w czasie rekolekcji zapewniają nauczyciele religii. Niemniej jednak, dyrektor szkoły, jeśli wymagają tego względy bezpieczeństwa uczniów, może wskazać nauczycieli świadczących pomoc w zapewnieniu uczniom opieki w czasie ich przemieszczania się do miejsca odbywania się rekolekcji i w drodze powrotnej do szkoły. Wynika to z tego, że rekolekcje nie są czasem wolnym dla nauczycieli. W czasie trwania rekolekcji szkoła nie jest bowiem zwolniona z realizowania funkcji opiekuńczej i wychowawczej. Zatem angażowanie, cyt. „kadry nauczycielskiej” znajduje pełną i klarowną podstawę prawną. Wydaje się właśnie, że za nieuzasadnione należy uznać nie organizowanie rekolekcji, a wzywanie przez władze stowarzyszenia do nie organizowania przez szkoły tej formy praktyki religijnej. Tak więc kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Apodyktyczny mail przegrywa z aktualnym stanem prawnym.

Tertio, warto przypomnieć, iż preambuła Ustawy z dnia 14 grudnia 2016 r.- Prawo oświatowe stanowi, iż nauczanie i wychowanie - respektując chrześcijański system wartości - za podstawę przyjmuje uniwersalne zasady etyki. Mając na uwadze powyższe także sformułowanie o „neutralności światopoglądowej” należy uznać za użyte co najmniej nie do końca fortunnie.

No cóż, „takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie…”. Można domniemywać, że autorzy maila zawczasu zrealizowali wersję soft podstaw programowych wdrożonych przez minister edukacji narodowej. A efekty widać w ich radosnej twórczości mailowej.

2024-09-21 07:13

Ocena: +23 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiobowe wieści dla katechetów

Nie mogli być wychowawcami, ale będą musieli uczyć w klasach mających nawet po 30 uczniów z różnych roczników. MEN przygotowuje nowe "elastyczne" zasady organizowania lekcji religii w szkołach i placówkach oświatowych. Konsultacje publiczne i uzgodnienia międzyresortowe projektu rozporządzenia potrwają do 29 maja a nowelizacja ma wejść w życie już od 1 września br. To krok do likwidacji religii.

Jak zakłada projekt nowelizacji rozporządzenia w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach łączone lekcje religii lub etyki będzie można organizować również w tych klasach, w których dotychczas były one prowadzone osobno.
CZYTAJ DALEJ

Wyraz heroicznej wiary

2024-11-05 14:43

Niedziela Ogólnopolska 45/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

W czasach Pana Jezusa kobieta nie mogła stanowić sama o sobie. Zależała najpierw od ojca, ewentualnie brata, a później najczęściej od męża lub syna. Po śmierci głowy rodziny była w trudnej sytuacji, szczególnie gdy nie miała dzieci. Choć prawo nakazywało troskę o nią rodzinie czy instytucjom religijnym, to stan, w którym się znajdowała, narażał ją na nadużycia ze strony innych. Starożytni królowie, aby podkreślić swoją łaskawość wobec poddanych, nosili miano opiekunów wdów, sierot i cudzoziemców, czyli najbardziej bezradnych. Pan Jezus daje wyraz swej troski o wdowy z niebywałą przenikliwością. Wypomina uczonym w Piśmie ich obłudne postępowanie. Pod płaszczykiem troski o samotne po śmierci męża kobiety, używając swojej pozycji religijnej i społecznej, zabiegali oni o dochód dla swojej grupy lub dla siebie. Mieli prawo zarządzać majątkiem wdów i pobierać z tego tytułu prowizję, dodajmy: znaczącą, jeśli wdowa była bogata. Czasem za tę pracę zobowiązywali się do modlitwy, a bywało też tak, że udając religijną troskę, okradali je. Pan Jezus zapowiada za to bardzo surową karę. Zapytajmy wobec tego: czy nasza pobożność nie jest podszyta jakąś wyrachowaną interesownością? Postawa chciwości czy hipokryzji niszczy więź z Bogiem i z ludźmi, a w konsekwencji nas samych. Czy okazywana dobroć nie jest obliczona na wymierne korzyści materialne lub prestiż? Czy powierzone nam pieniądze służą dobrej sprawie czy niegodziwej? Druga część Ewangelii opowiada o tym, co zdarzyło się przy skarbonie świątynnej. Przy ostatniej, trzynastej, wrzucający datek nie musiał podawać kapłanowi intencji, w jakiej to czyni. Bogaci, ofiarując pokaźną kwotę na świątynię, wypełniali obowiązek troski o nią i przy okazji zyskiwali miano hojnych, choć ofiara pochodziła z nadmiaru tego, co posiadali. Pan Jezus obserwuje wdowę, która wrzuca do skarbony dwa pieniążki stanowiące całe jej utrzymanie. Mogła zostawić sobie jedną monetę na chleb. Wrzucając obie, daje wyraz heroicznej wiary, że przecież sam Bóg zatroszczy się o nią, weźmie ją w obronę, nie da jej zginąć. Ona dała najwięcej – dosłownie całe życie, a jej wiara była żarliwa, gorąca. Boża „rachunkowość” patrzy na serce. A jak jest z nami? Czy nie lękamy się zbytnio o jutro? A może nasze troski są przyziemne, nijakie, zbędne, ba – gorszące? Bóg troszczy się o nas, wie, czego nam potrzeba, zanim Go poprosimy. Dba nawet o wróble, lilie i włosy na naszej głowie. Czy przypadkiem nie jest tak, że zbyt kurczowo trzymamy się opłacalności, prognozy zysków i stopy zwrotu z inwestycji? Tymczasem troski trzeba przerzucić na Niego i sprawdzać „inwestycje” pod kątem „odsetek” wypłacanych w wieczności. Zdarzenie z ubogą wdową poprzedza opis męki Jezusa. Ona bezgranicznie zaufała Bogu, oddała całe swoje życie w Jego ręce. Jezus za chwilę pójdzie tą samą drogą! „Wskazując na czyn wdowy, Jezus może zapowiadać swój własny los w najbliższej przyszłości: i On zostanie sam, i On odda wszystko, co ma, całe swoje życie Bogu” (E. Adamiak).
CZYTAJ DALEJ

Singapur: napad na kapłana odprawiającego Mszę Świętą

2024-11-10 17:35

[ TEMATY ]

ksiądz

napad

nóż

Singapur

Karol Porwich/Niedziela

Arcybiskup Singapuru kard. William Goh odwiedził dziś w szpitalu ks. Christophera Lee, który został wczoraj pchnięty nożem podczas odprawiania Mszy św. w kościele św. Józefa w Bukit Timah w Singapurze. Kardynał poprosił o modlitwę zarówno za księdza, jak i napastnika - poinformowano w mediach społecznościowych.

Ks. Christopher Lee został wczoraj wieczorem zaatakowany nożem w katedrze św. Józefa przez osobę, która w przeszłości dopuszczała się przestępstw narkotykowych. Podejrzany, 37-letni Singapurczyk notowany za poważne uszkodzenia ciała i przestępstwa narkotykowe, został rozbrojony przez obecnych wiernych, a następnie aresztowany przez funkcjonariuszy policji - informuje agencja AsiaNews.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję