Timor Wschodni: wizyta papieża jednym z najważniejszych wydarzeń w historii kraju
Zakończona w środę wizyta papieża Franciszka na Timorze Wschodnim była jednym z najważniejszych wydarzeń w historii tego liczącego 25 lat kraju, twierdzą lokalne media. Wskazują, że dwudniowa obecność przywódcy Kościoła katolickiego w tej byłej portugalskiej kolonii dała młodemu państwu niezwykle dużą rozpoznawalność i promocję w mediach na całym świecie. Timorskie media zaznaczają, że pomimo wysokich kosztów przygotowania papieskiej wizyty, oscylujących na poziomie 12 mln dolarów, wydatki te były niezbędne i jak dodaje część komentatorów pozwoliły przeprowadzić niezbędne remonty, szczególnie w centrum stolicy kraju, Dili.
Wśród komentarzy po zakończeniu trwającej od poniedziałku do środy podróży papieża na Timor Wschodni przeważa wdzięczność za wybranie przez Franciszka tego małego państwa jako celu wizyty w Azji Południowo-Wschodniej. Media odnotowują, że wysiłek 87-letniego papieża widoczny w intensywnym programie wizyty został dostrzeżony przez lokalną ludność. Przypominają, że na trasie przejazdu przywódcy Kościoła zawsze gromadziły się tłumy, a na Mszę świętą celebrowaną przez Franciszka w Dili przybyło ponad 600 tys. ludzi, czyli niemal połowa populacji kraju.
Msza w stolicy kraju była jednym z kilku wydarzeń towarzyszących wizycie Franciszka na Timorze Wschodnim, gdzie spotkał się on m.in. z władzami państwa, młodzieżą oraz osobami niepełnosprawnymi.
W dniach 2-9 września Franciszek odwiedzi Indonezję, Timor Wschodni i Papuę Nową Gwineę – podał hiszpański portal religiondigital.org, powołując się na Prefekturę Domu Papieskiego i własne źródła.
Prefektura nie ogłosiła wprawdzie oficjalnie terminu kolejnej podróży papieskiej, ale przedstawiając plan środowych audiencji ogólnych oznajmiła, że te zaplanowane na 2 i 9 września oraz niedzielny Anioł Pański z 6 tegoż miesiąca są odwołane. Na tej podstawie portal zapowiedział dokładny termin podróży Ojca Świętego.
Ks. Aleksander Trojan i ks. Wiktor Bednarczyk. W tle plac przed kościołem parafialnym w Lądku-Zdroju
Jedna z największych powodzi w historii Lądka-Zdroju zniszczyła mosty, drogi, budynki, a także zalała kościół parafialny Narodzenia NMP. Ks. Wiktor Bednarczyk miejscowy wikariusz opowiada o przerażających chwilach, kiedy walczył o życie, porwany przez potężną falę powodziową.
W niedzielę 15 września księża w parafii Narodzenia NMP odprawili trzy Msze święte. Nic nie zapowiadało katastrofy, która miała nadejść tuż po południu. - Nikt bowiem nie przypuszczał, że tama w Stroniu Śląskim nie wytrzyma naporu wody – relacjonował ksiądz kanonik Aleksander Trojan – lądecki proboszcz.
W środę w zielonogórskim ratuszu odbyło się zebranie miejskiego sztab kryzysowego. Sytuacja jest poważniejsza, niż jeszcze kilka dni temu przewidywały prognozy pogody. Najważniejsze jest bezpieczeństwo mieszkańców miasta – powiedział PAP prezydent Marcin Pabierowski.
Zielona Góra na odcinku około 4,5 kilometra graniczy z Odrą. Rzeka zagraża miejscowościom Jany, Zawada, Krępa i Stożne, które po połączniu w 2015 r. gminy z miastem znajdują się w dzielnicy Nowe Miasto. Sytuacja na Odrze jest monitorowana.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.