Reklama

Kościół

Z nadzieją w przyszłość

Jak mówić lub nie mówić o ekologii? Przemiany społeczne a ekologia. Moda na ekologię czy coś więcej? Czy ekologia zostanie z nami do końca świata? Czy przed ekologią można uciec? Teologia stworzenia a ekokatecheza.

[ TEMATY ]

ekologia

Laudato si'

Zespół Laudato Si'

ks. Zbigniew Kucharski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Przeżywając obecnie „Czas dla Stworzenia” który potrwa do 4 października, mając na uwadze ostatnie orędzie papieża z tej okazji, pamiętajmy, że z ekologią zostaniemy do końca świata i tego tematu nie da się ominąć. Nie do przecenienia jest troska nie tylko o „wspólny dom”, ale w tym aspekcie dbałość także o świadomość nowych pokoleń, które powstają i przyjdą” – mówi bp Tadeusz Lityński – na ogólnopolskim spotkaniu diecezjalnych duszpasterzy środowisk Laudato Si.

Ks. Krzysztof Mak z Wrocławia uważa, że „O potrzebie działań edukacyjnych wśród młodzieży i szerokiego społeczeństwa w zakresie ekologii w ogóle nie ma o czym dyskutować. To jest po prostu oczywiste.”

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Nie należy wątpić w istnienie możliwych i ciekawych, a nawet skutecznych sposobów aktywności duszpasterskiej w przestrzeni tzw. „Laudato si”. Dla przykładu - w mojej diecezji 1 września z okazji Światowych Dni Modlitwy o Ochronę Stworzenia otwarto profesjonalne studio telewizyjne „Dom Ojca”, które poświęcił bp Damian Bryl i będzie ono służyło m.in. do realizacji systematycznych programów dedykowanych tematyce ekologicznej” – mówił ks. Marek Jasianek z diecezji kalisliej.

„Bardzo dobrze, że nasze spotkanie ma również elementy warsztatu szkoleniowego, bowiem komunikacja z młodzieżą szkolną jest wg mnie priorytetowym zadaniem” – uważa ks. Paweł Koralewski z diecezji włocławskiej.

Ks. Leszek Bieńkowski z diecezji warszawsko-praskiej podkreślał wielokrotnie na spotkaniu potrzebę o sięganie po jak najwyższe poziomy organizowania się wtej przestrzeni duszpasterskiej.

Spotkanie miało formułę warsztatowo-szkoleniową przy współpracy z Ekologiczną Agencją Informacyjną i odbyło się w dniach 10-11.09 br. w Ośrodku Szkoleniowym Pascha w Przedborowie na terenie diecezji kaliskiej.

2024-09-12 13:12

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Religie świata przypominają o obowiązkach człowieka wobec środowiska

[ TEMATY ]

ekologia

WŁODZIMIERZ RĘDZIOCH

Ogrody Watykańskie

Ogrody Watykańskie

Powodowane przez człowieka zmiany klimatyczne to rzeczywistość stwierdzona naukowo, a ich zdecydowane łagodzenie jest dla ludzkości moralnym i religijnym nakazem - stwierdza deklaracja ogłoszona na zakończenie seminarium o moralnych aspektach zmian klimatycznych i zrównoważonego rozwoju. Odbyło się ono w siedzibie Papieskiej Akademii Nauk w Ogrodach Watykańskich. Udział wzięli zwierzchnicy religijni, ludzie nauki i osobistości polityczne z całego świata, w tym sekretarz generalny Organizacji Narodów Zjednoczonych Ban Ki-moon.

We wspólnym oświadczeniu wskazują oni na żywotną rolę światowych religii w tej ważnej dziedzinie. Podkreślają że „wszystkie te tradycje głoszą wrodzoną godność każdej jednostki, związaną z dobrem wspólnym całej ludzkości. Głoszą też piękno i dobro świata naturalnego, widząc w nim cenny dar powierzony naszej wspólnej trosce, którą uważają za nasz moralny obowiązek”.
CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

[ TEMATY ]

św. Katarzyna Sieneńska

Giovanni Battista Tiepolo

Św. Katarzyna ze Sieny

Św. Katarzyna ze Sieny
W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne. Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej. Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia. Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie. Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy. Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską. Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej". Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała! Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła. Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża. Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł śp. Tadeusz Dziwisz, brat Kardynała Stanisława Dziwisza

2025-04-29 19:08

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Adobe Stock

Zmarł śp. Tadeusz Dziwisz, brat Kardynała Stanisława Dziwisza, Arcybiskupa Krakowskiego Seniora.

Msza św. pogrzebowa zostanie odprawiona w środę, 30 kwietnia 2025 r. w kościele św. Stanisława BM w Rabie Wyżnej. Poprzedzi ją modlitwa różańcowa od godz. 13.30.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję