- W tym roku mieliśmy zapisanych dokładnie 6135 osób, choć od Przeprośnej Górki szło z nami o wiele więcej pątników. Każda z tych osób niosła swoje intencje, pokonywała swoje słabości, ofiarowywała swoje cierpienia i każda z nich była niezwykle ważna. W każdej grupie było zasadniczo więcej osób, szczególnie młodych. Zresztą starsi pątnicy z radości mówili, że przychodzą ci, którzy będą mogli w przyszłości kontynuować to piękne dzieło - powiedział bp Marek Solarczyk.
Dyrektorem radomskiej pielgrzymki jest ks. Krzysztof Bochniak. Nie ukrywa, że rosnąca liczba pątników od kilku lat daje organizatorom olbrzymią satysfakcję. - Liczby cieszą i budują, bo tworzy się dobry klimat dla pieszej pielgrzymki. Ponadto obserwujemy, że w pewnym sensie pielgrzymka uzależnia. Bowiem wiele osób wykorzystuje swój urlop, aby spędzić ten czas w drodze do Matki. Przyciąga ich autentyczność wspólnoty, równe warunki dla wszystkich. Człowiek wraca z takiej pielgrzymki z doświadczeniem relacji i braterstwa. To jest właśnie siła pielgrzymki - podkreślił ks. Bochniak.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W tym roku w 46. Pieszej Pielgrzymce Diecezji Radomskiej na Jasną Górę uczestniczyło 89 księży, na czele z bp. Markiem Solarczykiem. Najstarsza pątniczka Grażyna miała 79 lat, najmłodsza, Zosia - 2 miesiące. 386 osób posługiwało w służbie muzycznej, 325 - w porządkowej, a 120 - w medycznej. Na pielgrzymim szlaku było 12 sióstr zakonnych, 3 braci, 10 kleryków i 3 diakonów. Za promocję pielgrzymki w mediach społecznościowych odpowiadało 45 osób.
Z archidiecezji warszawskiej pielgrzymowało w tym roku ok. 10 tys. osób, a z tarnowskiej 7 tys.