Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Brylantowy jubileusz parafii

23 grudnia 2012 r. parafia Najświętszej Maryi Panny Szkaplerznej w Sosnowcu-Milowicach świętowała jubileusz 75-lecia istnienia. Z tej okazji uroczystą Mszę św. celebrował bp Grzegorz Kaszak. Hierarcha poświęcił monumentalny fresk „Zesłanie Ducha Świętego”, namalowany na sklepieniu świątyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Macie za co Panu Bogu dziękować - 75 lat istnienia wspólnoty parafialnej to piękny jubileusz. Niech więc wasza wspólnota wzrasta w siłę, nich się nadal rozwija pokonując trudności materialne i duchowe, niech służy ku temu, by Bóg rozlewał na każdego z was swoje łaski - powiedział bp Grzegorz Kaszak. W homilii wskazał na wspaniały patronat Matki Bożej Szkaplerznej nad parafią.

Choć pełnoprawna parafia istnieje tu od 75 lat, to początki tej wspólnoty sięgają 1922 r. Wówczas to biskup kielecki Augustyn Łosiński wydzielił z parafii św. Stanisława BM w Czeladzi wikariat terenowy w Milowicach z prawem pisania ksiąg metrykalnych. Polecił, by w ciągu roku opiekujący się wspólnotą ks. Franciszek Dobrowolski znalazł i zakupił plac pod nowy kościół i cmentarz. Jednak nie udało się tego uczynić i biskup wycofał decyzję o powstaniu nowej parafii. Kiedy utworzono diecezję częstochowską, mieszkańcy Milowic prosili bp. Teodora Kubinę o powołanie tu samodzielnej parafii. Jednak były także głosy sprzeciwu. Na jedno ze spotkań mieszkańców przybył ks. Julian Suma i postawił pytanie, w czym milowiczanie są gorsi od innych, że nie mogą mieć swojej parafii? Słowa te były impulsem do sfinalizowania sprawy. Udało się wreszcie zakupić grunt pod budowę kościoła i cmentarza. Przeciwnicy powstania parafii chcieli wprawdzie zablokować transakcję, ale im się to nie powiodło.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Transakcję zakupu ziemi sfinalizowano 23 lutego 1938 r. Szczególnie wielkim zaangażowaniem wykazali się Stanisław Gruszka, Leon Słaby, Jan Wodniak, Ignacy Surowiec, Wacław Olszewski, Wojciech Idziak oraz Bronisława i Maksymilian Kubasik. O tym, jak duża była determinacja i wiara w udane przedsięwzięcie, nich zaświadczy fakt, że już w 1937 r. rozpoczęto kopanie fundamentów pod ogrodzenie cmentarza. Przy wydatnej pomocy sosnowieckiej kopalni, 5 grudnia 1937 r. ks. Franciszek Sola z Kurii częstochowskiej poświęcił ogrodzenie cmentarza grzebalnego. A w Wigilię 1937 r. bp Teodor Kubina wydał dekret erygujący parafię pw. Matki Bożej Szkaplerznej.

W 1938 r. rozpoczęły się intensywne prace zmierzające do budowy świątyni. Zamówiono dzwony, zbierano pieniądze i materiały budowlane. Powstał projekt świątyni autorstwa architekta Mariana Sułoniewskiego. Niestety wybuch II wojny światowej udaremnił ambitne plany. Niemcy skonfiskowali zgromadzone cegły. Podczas wojny młodą parafię odwiedził bp Kubina. W czasie wizytacji udzielił sakramentu bierzmowania 647 osobom, co nigdy wcześniej ani nigdy potem nie zostało powtórzone. Parafia posiadała więc plac, ale trudna sytuacja powojenna nie służyła budowie. Sukcesywnie zaczęto doposażać istniejącą kaplicę przygotowując ją powoli na kościół parafialny. Taka sytuacja trwała do połowy lat 80. XX wieku. W latach 1985-89, staraniem ks. Zygmunta Szmigla i parafian, wybudowany został obecny kościół. Jego poprzednik, ks. Michał Komasa wzniósł w stanie surowym plebanię, którą ks. Szmigiel wykończy i wyposażył.

Od 1997 r. proboszczem parafii w Milowicach jest ks. kan. Leonard Sobczyk. Jubileusz 75-lecia parafii zbiegł się z jego 15-letnim proboszczowaniem w Milowicach. Z okazji jubileuszu parafii, w przededniu świąt Bożego Narodzenia, bp Grzegorz Kaszak poświęcił fresk „Zesłanie Ducha Świętego” zaprojektowany i wykonany przez firmę Macieja Kauczyńskiego, artysty plastyka z Krakowa.

- Po wykonaniu prac budowlanych w górnej partii kościoła, wykorzystując zamontowane rusztowanie, Maciej Kauczyński przystąpił do tworzenia fresku. Scena jest tak skonstruowana, że obok głównego przesłania - Zesłania Ducha Świętego - zawiera elementy eklezjalne, w tym także dotyczące kościoła partykularnego. I tak obok Bazyliki św. Piotra w Rzymie, widnieją sosnowiecka bazylika katedralna i nasz kościół parafialny - tłumaczy ks. Leonard Sobczyk. - Cieszmy się, że 75-lecie istnienia parafii mogliśmy tak godnie zaakcentować - dodaje i podkreśla, że fresk jest bardzo trudną techniką malarską, rozpowszechnioną głównie w okresie renesansu i baroku, a dziś już rzadko stosowaną.

Wspomniany fresk to nie jedyne dzieło Kauczyńskiego w Milowicach. Artysta zaprojektował także stacje drogi krzyżowej, witraże oddzielające prezbiterium od bocznej kaplicy, jak i wystrój bocznej kaplicy, w której w tygodniu celebrowane są Msze św. Kauczyński jest znanym w Europie twórcą, projektantem ponad 900 witraży. W uznaniu osiągnięć w dziedzinie sztuki sakralnej został uhonorowany przez Ojca Świętego Jana Pawła II Orderem Św. Sylwestra.

2013-01-10 14:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pod opieką św. Judy Tadeusza

Niedziela przemyska 43/2015, str. 1, 5

[ TEMATY ]

parafia

Jan Marczak

Kościół pw. św. Judy Tadeusza w Krasnem

Kościół pw. św. Judy Tadeusza w Krasnem
„O św. Judo Tadeuszu, krewny Chrystusa Pana, wielki Apostole i Męczenniku, sławny cnotami i cudami, Ty jesteś potężnym Orędownikiem w przykrych położeniach i sprawach rozpaczliwych (…)” – z modlitwy do świętego Apostoła, patrona w sprawach beznadziejnych, który od ponad pół wieku patronuje parafii Krasne w dekanacie sieniawskim. Jego święto obchodzimy 28 października. W tym właśnie dniu parafia Krasne licząca ok. 1750 wiernych, do której należą ponadto Adamówka, Pawłowa i Dobcza, przeżywa swój odpust parafialny.
CZYTAJ DALEJ

Św. Jacku Odrowążu! Skąd czerpiesz ten swój życiowy dynamizm?

Dobre pytanie... Pewnie każdy ma w sobie wiele potencjału, lecz nie wszyscy umieją go wykorzystać. Akurat tak się złożyło, że mnie to się udało. Przyszedłem na świat na ziemi opolskiej pod koniec XII stulecia w bogatej i bardzo wpływowej rodzinie Odrowążów. Ukończyłem dobre szkoły, poczynając od szkoły katedralnej w Krakowie, gdzie miałem zaszczyt słuchać samego bł. Wincentego Kadłubka. Moja edukacja jednak nie ograniczyła się tylko do naszego kraju. Powszechnie wiadomo, że podróże kształcą. Dlatego też nie tylko z powodów naukowych byłem zarówno we Francji, jak i we Włoszech. W Wiecznym Mieście poznałem św. Dominika - założyciela Zakonu Kaznodziejskiego. W każdym razie za namową swojego krewnego Iwo, który był biskupem Krakowa, wraz ze swoim bratem bł. Czesławem zostałem dominikaninem. Razem organizowaliśmy pierwsze klasztory dominikańskie nie tylko na naszych ziemiach. Mieliśmy na to pełne poparcie władz zakonnych, a przede wszystkim przychylność Stolicy Apostolskiej. Najsłynniejsze z nich to klasztory w Krakowie, Gdańsku i Kijowie. Ten ostatni zakładałem osobiście. Próbowałem też ewangelizować Prusy, lecz moje relacje z Krzyżakami nie układały się najlepiej. Żyłem bowiem w trudnych czasach XIII wieku, w których chrześcijaństwo dopiero zaczynało odgrywać dominującą rolę na terenach Europy Wschodniej. Ja zaś pomagałem mu rozkwitać. Wskazuje już na to moje imię, które pochodzi z języka greckiego (hyakinthos) i oznacza po prostu nazwę kwiatu - hiacynta. Może właśnie dlatego jestem osobą niezwykle twórczą, którą cechuje duży indywidualizm. Zwykle bywam człowiekiem pewnym siebie. Cenię sobie niezależność. Jestem osobą emocjonalną i energiczną, lecz, niestety, również wybuchową i apodyktyczną. Miałem jednak na tyle pociągającą i godną naśladowania osobowość, że doczekałem się sporego grona uczniów, których nie orientowałem na siebie, lecz na osobę naszego Pana Jezusa Chrystusa. Moje relikwie spoczywają w Krakowie. Ogłoszono mnie świętym pod koniec XVI wieku. W sztuce przedstawia się mnie najczęściej w zakonnym habicie z monstrancją i figurą Maryi w dłoniach. Pięknie pozdrawiam nie tylko wszystkich moich imienników, lecz każdego chrześcijanina, który jest gotów poświęcić swoje życie dla Boga i bliźnich.
CZYTAJ DALEJ

Triduum dla Wniebowziętej w Bolesławcu

2025-08-17 18:55

Artur D. Grabowski

Był to czas wypełniony modlitwą, refleksją nad słowem Bożym i rolą Maryi w historii zbawienia.

Pierwszy dzień związany był z rozważaniami objawień Matki Bożej w Fatimie. Wieczorna Eucharystia i następująca po niej procesja fatimska w swoim temacie przewodnim nawiązywały do tytułu Maryi jako Matki Dobrej Rady i Stolicy Mądrości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję