Reklama

Niedziela w Warszawie

Odpusty w Roku Wiary

Wraz z rozpoczęciem Roku Wiary, gdy sanktuarium bł. ks. Popiełuszki stało się jednym z kościołów stacyjnych, obserwuję wydłużające się kolejki do konfesjonałów - mówi ks. Tadeusz Bożełko. - Jest to jeden ze znaków, że ludzie pragną uzyskać odpust

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dla jednych możliwość uzyskania odpustu zupełnego jest wielkim dobrodziejstwem Kościoła, dla innych anachronizmem. Na czym ta uświęcona tradycją praktyka Kościoła polega? Czy ludzie w XXI wieku nadal potrzebują odpustów? - Zmienia się mentalność, starzeją się dawne formy wyrazu i kształtują nowe, a wiara pozostaje przecież ta sama - uważa wybitny teolog o. prof. Jacek Salij.

Nie zastępuje spowiedzi

W powszechnym mniemaniu odpust kojarzy się ze wspomnieniem liturgicznym patrona parafii. Wówczas tradycyjnie odprawiana jest uroczysta Msza św., rozstawiane są stragany, a wieczorem organizowana zabawa. Tylko nieliczny procent wiernych zdaje sobie sprawę z tego, że tego dnia i w tym miejscu można uzyskać odpust zupełny za siebie lub za osobę zmarłą. Na czym to polega?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

O Salij w książce pt. „Szukającym drogi” wskazuje, że odpust jest darowaniem kary doczesnej, należącej się za grzechy, które są nam odpuszczone co do winy. Oznacza to, że odpust zupełny nie zastępuje sakramentu pokuty, ale może być jego dopełnieniem. - Nasza praktyka pokazuje, że jest coraz więcej osób, które chcą otrzymać ten dar Kościoła. Zdarza się, że mówią o tym podczas spowiedzi - podkreśla ks. Tadeusz Bożełko, proboszcz parafii św. Stanisława Kostki i sanktuarium bł. Jerzego Popiełuszki, które jednym z miejsc na „odpustowej mapie” archidiecezji warszawskiej z okazji Roku Wiary.

Specjalny dekret kard. Kazimierza Nycza precyzyjnie wskazuje kiedy, gdzie i pod jakimi warunkami możemy uzyskach odpust zupełny w Roku Wiary.

Uzyskanie odpustu nie jest wcale takie łatwe, jak mogłoby się wydawać. Aby go otrzymać, trzeba przystąpić wcześniej do sakramentu pojednania i pokuty, aby być w stanie łaski uświęcającej. Kolejnym warunkiem jest uczestnictwo we Mszy św., przystąpienie do sakramentu Eucharystii oraz modlitwa w intencjach Papieża. Dogmatycy wskazują jeszcze na konieczność braku przywiązania do jakiegokolwiek grzechu. Jeżeli ten warunek nie będzie całkowicie spełniony, otrzymamy odpust będzie częściowy.

Reklama

Leczy skutki grzechu

Podczas sakramentu spowiedzi otrzymujemy przebaczenie, odpuszczenie win, ale w skłonnościach i przyzwyczajeniach, pozostaje jeszcze wiele dawnej goryczy. Innymi słowy, pozostają skutki grzechu - nie sam grzech, bo ten został przebaczony, zgładzony. „Odpuszczenie grzechów nie przynosi automatycznie naprawy tego zmieszczenia, jakiego mój grzech dokonał we mnie i wokół mnie” - pisze o. Salij.

Teologowie wskazują, że odpust zupełny pomaga nam pozbyć się złych nawyków i upodobań. Jest więc darowaniem doczesnej kary za grzechy, czyli usunięciem skutków zła, które ciągle daje o sobie znać. Ojciec Salij porównuje ten proces do uzdrawiania. - Wielu ludziom, świętym w Niebie oraz Panu Bogu, zależy na tym, żebym ja wylizał się z ran, które pozostały po moich grzechach. Podobnie, jak mnie zależy na tym, żeby inni szybko wracali do duchowego zdrowia.

Ten niezwykły dar odpustów można przeznaczyć na poczet własnego życia wiecznego lub też ofiarować za osobę zmarłą, której dusza jest w czyśćcu. Nasza pokuta i pobożność może więc pomóc nie tylko w naszej drodze do świętości i wieczności, ale także naszym zmarłym bliskim. „W ten sposób Kościół chce nie tylko przyjść z pomocą chrześcijaninowi, lecz także pobudzić go do czynów pobożności, pokuty i miłości” - czytamy w Katechizmie Kościoła Katolickiego.

* * *

Kiedy i gdzie można uzyskać odpust zupełny?

Odpust zupełny pod zwykłymi warunkami (wyznanie grzechów w sakramencie pokuty, przyjęcie Komunii świętej, modlitwa w intencji Papieża, brak przywiązania do jakiegokolwiek grzechu, nawet powszedniego), mogą zyskać wierni:
1. Gdy w Roku Wiary wezmą udział w co najmniej trzech konferencjach misji świętych lub co najmniej trzech wykładach na temat dokumentów II Soboru Watykańskiego i artykułów Katechizmu Kościoła Katolickiego.
2. Za każdym razem, gdy odbędą pielgrzymkę do którejś z kościołów wskazanego w Roku Wiary i wezmą tam udział w nabożeństwie, będą się modlić, medytować, kończąc modlitwą „Ojcze nasz”, Wyznaniem Wiary, wezwaniem do Matki Bożej lub świętych.
3. Gdy w dniach wyznaczonych z okazji Roku Wiary zgromadzą się na Eucharystii lub liturgii godzin i odmówią Wyznanie Wiary.
4. W dniu dowolnie wybranym podczas Roku Wiary (najlepiej w rocznicę własnego chrztu) za pobożne nawiedzenie baptysterium lub innego miejsca, w którym otrzymali chrzest, jeśli odnowią przyrzeczenia chrzcielne.

Kościoły, w których pielgrzymi mogą uzyskać odpust zupełny każdego dnia w Roku Wiary

Archikatedra pw. św. Jana Chrzciciela, kościół Świętego Krzyża przy Krakowskim Przedmieściu, św. Stanisława Kostki na Żoliborzu (diecezjalne Sanktuarium bł. Jerzego Popiełuszki), św. Andrzeja Boboli na Mokotowie oraz sanktuarium Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny i św. Maksymiliana Kolbe w Niepokalanowie.

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobre uczynki potwierdzeniem wiary

Chrześcijaństwo, które jest religią łaski, głoszeniem łaski Bożej, odpowiada na ważne pytania we właściwej kolejności: najpierw - co Bóg uczynił dla zbawienia człowieka? I dopiero - co człowiek musi zrobić, by się zbawić? Gdybyśmy mieli osiągnąć zbawienie poprzez spełnianie jednego czy drugiego uczynku, praktykowanie takiej czy innej cnoty, to bylibyśmy biedni, któż z nas mógłby mieć nadzieję, że się zbawi? Usprawiedliwienie dokonuje się więc z inspiracji miłości, która realizuje się w wierze. Kard. Joseph Ratzinger wyjaśnia tę prawdę następująco: „Szukanie usprawiedliwienia przez uczynki oznacza, że człowiek chce się zbawić, izolując się w swoim własnym działaniu, przekonany, że decyduje jego wysiłek i osiągnięcia. Chęć usprawiedliwienia przez własny czyn oznacza w istocie, że człowiek chciałby sam sobie stworzyć własną, małą nieśmiertelność; chce sam wziąć z życia wszystko, czego mu trzeba. Takie przedsięwzięcie jest zawsze wynikiem iluzji (…). Prawda zaś jest taka, że człowiek jest przemijający i sam z siebie nie ma nic trwałego. Im bardziej stawia na siebie, tym bardziej stawia na nicość, bo pozostawiony samemu sobie, musi się stać nicością (…). Prawdą życia człowieka jest to, że ma je zawsze od drugich i nie jest w stanie stworzyć go sam. Nie uczynki, ale wiara niesie życie”.

CZYTAJ DALEJ

Tajemnica Wielkiego Czwartku wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy

[ TEMATY ]

Wielki Czwartek

Karol Porwich/Niedziela

Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował, ale jej ślady nosił na ciele

2024-03-28 23:15

[ TEMATY ]

Droga Krzyżowa

św. o. Pio

Wydawnictwo Serafin

O. Pio

O. Pio

Mistycy wynagrodzenia za grzechy są powołani do wzięcia w milczeniu grzechów i cierpienia świata na siebie, w zjednoczeniu z Jezusem z Getsemani. Rzeczywiście, Ojciec Pio tajemnice Męki Pańskiej nie tylko kontemplował i boleśnie przeżywał, ale jej ślady nosił na własnym ciele, aby w zjednoczeniu ze swoim Boskim Mistrzem współdziałać w wynagradzaniu za ludzkie grzechy. Jako czciciel Męki Pańskiej chciał, aby i inni korzystali z jego dobrodziejstwa.

„Misterium miłości. Droga krzyżowa z Ojcem Pio” to rozważania drogi krzyżowej, które proponuje nam br. Błażej Strzechmiński OFMCap - znawca życia i duchowości Ojca Pio. Rozważania każdej ze stacji przeplatane są z fragmentami pism Stygmatyka. Książka wydana jest w niewielkiej, poręcznej formie i zawiera także miejsce na własne notatki, co doskonale nadaje się do osobistej kontemplacji Drogi krzyżowej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję