Reklama

Słowo pasterza

Chrześcijańska radość i jej źródła

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stoimy u bram świąt Bożego Narodzenia. Czym żyje w przedświątecznym czasie Kościół? Jesteśmy wezwani do radości. To wezwanie płynie do nas szczególnie z ust św. Pawła Apostoła: „Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się!” (Flp 4, 4) i proroka Sofoniasza: „Wyśpiewuj, Córo Syjońska! Podnieś radosny okrzyk, Izraelu! Ciesz się i wesel z całego serca, Córo Jeruzalem!” (So 3, 14). To wezwanie jest dziś do nas szczególnie zaadresowane, do każdego z nas z osobna i do wszystkich razem, do całego Kościoła i do całego świata. Ale jak tu się cieszyć? Z czego się cieszyć?
Bóg wzywa nas do radości duchowej złączonej z wiarą, nadzieją i miłością. Radość tę możemy nazwać Bożą radością. Nie jest to radość przelotna, radość płynąca z jakiegoś grzesznego przeżycia, z grzesznej przyjemności. Nie jest to także radość ze zdobywania dóbr materialnych. Te radości szybko przemijają. Te radości mają małe znaczenie. Bóg nas wzywa do innej radości, do radości, która jest trwałą duchową postawą, postawą pogodnego serca, postawą radowania się przed Bogiem.
Radość płynie przede wszystkim z przeżywania obecności Boga. Pan Bóg jest naprawdę blisko. Jesteśmy w Jego domu. Właśnie ten dom, któremu na imię świat - to jest Jego dom. Nie myśmy go bowiem stworzyli. My go tylko lepiej lub gorzej meblujemy, przekształcamy, upiększamy albo niekiedy i psujemy. Ten dom, ten świat wyszedł z Bożych rąk. I właśnie na ten świat przyszedł Syn Boży. Zamieszkał wśród ludzi. Stał się najpierw dzieckiem. Odtąd jeszcze bardziej świat przeniknięty jest Bogiem. Do istnienia w tym świecie powołał nas Bóg. Mogło nas nie być. A skoro jesteśmy, to dlatego jesteśmy, bo Bóg chciał nas mieć i to na zawsze.
Czy cieszysz się, że jest Bóg, że przyszedł do ciebie Syn Boży, abyś na wieki nie przepadł? Przyszedł, aby tu na ziemi być z tobą, przyszedł, by ci pomagać wypełniać wolę Bożą; przyszedł, aby ci pomóc dźwigać krzyż twojego życia. Czy cieszysz się tym? Czy prowadzisz na co dzień dialog z Bogiem? Czy klękasz przed Bogiem codziennie do modlitwy? Czy spieszysz na niedzielną Mszę św.? To jest właśnie owa radość płynąca z doświadczenia na co dzień Boga. To są właśnie te wartości, które najbardziej cieszą.
Prawdziwa radość rodzi się i zamieszkuje w czystym sercu człowieka, w którym mieszka Bóg, a nie szatan. Radość rodzi się z naszego nawrócenia się do Boga.
Droga do radości świątecznej wiedzie przez nawrócenie, przez konfesjonał, przez przyjęcie Bożego przebaczenia. Taką właśnie drogę pokuty, drogę wyznania grzechów wytyczał kiedyś ludziom na pustyni św. Jan Chrzciciel, gdy przygotowywał ludzi na przyjęcie Chrystusa. Jego adwentowe słowa: „Przygotujcie drogę Panu. Prostujcie ścieżki dla Niego!” można oddać w słowach: „Nawracajcie się, wyznajcie grzechy”. Słowa te dotyczą nas wszystkich, nie tylko wielkich grzeszników. Co się kryje w tej chwili w twym sercu, w twym wnętrzu? Nawróciłeś się już do Pana? Wyznałeś swoje grzechy? Przystępujesz do Komunii św.? Nosisz Boga w swoim sercu, tu, na tej ziemi, gdzie przysłał cię Bóg? Pamiętaj, jeśli Bóg będzie cię mało obchodził, to każda ewentualna twoja radość będzie pozorna. Nie traćmy czasu. W nasze przedświąteczne prace i programy włączmy zatroskanie o odnalezienie źródeł prawdziwej radości.

Oprac. ks. Łukasz Ziemski

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Silna i przedsiębiorcza kobieta

Niedziela Ogólnopolska 12/2022, str. VIII

pl.wikipedia.org

Św. Benedykta od Bożej Opatrzności Cambiagio Frassinello

Św. Benedykta od Bożej Opatrzności
Cambiagio Frassinello

Ideał, który realizowała św. Benedykta od Bożej Opatrzności stał się fundamentem nowoczesnego podejścia do edukacji i roli kobiety w społeczeństwie.

Już w dzieciństwie Benedykta Cambiagio miała pragnienie życia w zakonie, ale jej rodzice byli temu przeciwni. Dlatego, zgodnie z ich wolą, 7 lutego 1816 r. wyszła za mąż za Giovanniego Battistę Frassinellego. Postanowili jednak żyć w czystości. Za zgodą męża, w lipcu 1825 r., Benedykta wstąpiła do klasztoru sióstr urszulanek w Capriolo. Giovanni natomiast został bratem zakonnym w zgromadzeniu ojców somasków. Po kilku miesiącach pobytu u urszulanek Benedykta zrozumiała, że jej powołaniem nie jest kontemplacja, lecz apostolstwo czynne. Wróciła do domu rodziców w Pawii i, mimo ogromnych trudności – głównie materialnych, opiekowała się młodymi dziewczętami. W 1826 r. założyła dla nich ośrodek pomocy. Tak powstało dzieło apostolskie wspomagane przez licznych dobroczyńców i wolontariuszy. W tej pracy pomagał jej również Giovanni. W 1827 r. oboje odnowili przed biskupem ślub czystości. Pobyt w Pawii przyniósł jednak Benedykcie dużo cierpień. Na skutek pomówień w 1838 r. musiała opuścić miasto i przekazać biskupowi założony przez siebie ośrodek.
CZYTAJ DALEJ

Wiadomo, kiedy i gdzie odbędzie się pogrzeb Barbary Skrzypek

2025-03-20 06:45

[ TEMATY ]

pogrzeb

kyasarin/pixabay.com

Pogrzeb Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, odbędzie się w sobotę 22 marca w jej rodzinnych Gorlicach – podano w nekrologu opublikowanym przez rodzinę. Udział w uroczystościach pogrzebowych zapowiedział prezydent Andrzej Duda.

Zgodnie z informacją zamieszczoną w nekrologu, uroczystość pogrzebową rozpocznie modlitwa różańcowa w Bazylice Narodzenia NMP w Gorlicach (Małopolska) o godz. 12.15, a Msza święta pogrzebowa rozpocznie się o godz. 13.00. Barbara Skrzypek spocznie na cmentarzu parafialnym w Gorlicach.
CZYTAJ DALEJ

Czy dobrze wybraliśmy priorytety?

2025-03-21 21:46

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Dziś mniej o polityce, natomiast więcej o życiu publicznym. Przeczytałem artykuł „Z braku rodzi się lepsze…”, opublikowany na łamach portalu Niedziela z okazji rocznicy śmierci ks. Piotra Pawlukiewicza: Zobacz

Jak pewnie wielu młodych ludzi byłem przez lata „fanem” ks. Pawlukiewicza i jego nauki. Z kilku powodów, ale tymi podstawowymi to była celność tego, co mówił, a trafiało w pytania, które pojawiały się w mojej głowie i sercu, ale jednocześnie trwałość, silna wiara i nieuleganie „prądom”. Bez wymieniania nazwisk powiem, że kapłanów łączących popularność, a więc umiejętność mówienia do młodych tak, żeby słuchali, a jednocześnie nie popadających w pychę i ulegających temu światu jest dziś niewielu. On był jednym z nich.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję