Reklama

Wiadomości

Rządzący chcą wprowadzić tzw. związki partnerskie

Lewica kieruje pod obrady rządu projekt ustawy, która wprowadzi tzw. związki partnerskie. Na tym partia się jednak nie zatrzyma. Ostatecznym celem jest wprowadzenie tzw. małżeństw jednopłciowych i zgoda na adoptowanie przez nie dzieci.

2024-06-17 22:07

[ TEMATY ]

związki partnerskie

PAP/Paweł Supernak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– W tym tygodniu podjęłam decyzję o skierowaniu wszystkich niezbędnych dokumentów do wykazu prac legislacyjnych dotyczących rządowego projektu o związkach partnerskich – poinformowała podczas sobotniego Marszu Równości w Warszawie minister ds. równości, Katarzyna Kotula.

Jednak stanowiska partii koalicyjnych są w tym temacie podzielone. Wprowadzenie tzw. związków partnerskich deklarowała w kampanii Koalicja Obywatelska. Wstrzemięźliwa jest Trzecia Droga. Marek Sawicki zadeklarował, że nie poprze projektu Lewicy. Z kolei poseł Urszula Pasławska z PSL-u uważa, że do wprowadzenia tzw. związków partnerskich większość będzie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Myślę, że zgodę możemy znaleźć nie tylko w koalicji, ale również w części prawicowej – w kwestii chociażby dostępu do informacji medycznej czy w kwestiach podatkowych – powiedziała polityk.

W koalicji mają zostać podjęte rozmowy na ten temat. Jednoznacznej deklaracji w sprawie tzw. związków partnerskich nie składa Konfederacja. Prawo i Sprawiedliwość takich przepisów nie poprze. Według przewodniczącego Klubu Parlamentarnego PiS, Mariusz Błaszczaka, rządzący i premier Donald Tusk używają lewicowych postulatów jako tematów zastępczych.

– Zajmują się płciowością, transpłciowością. To jest jeden wielki skandal – stwierdził Mariusz Błaszczak.

Poseł PiS uważa, że byłoby lepiej, gdyby minister Katarzyna Kotula zajęła się sytuacją na polsko-białoruskiej granicy.

– Myślę, że wtedy byłby z niej może jakiś pożytek. W przeciwnym razie to jest tylko uderzenie w morale Polski i Polaków, naruszenie tego, co najważniejsze w naszym kraju, a więc kodu kulturowego – mówił polityk.

Tzw. związki partnerskie obowiązują w ponad 20 państwach europejskich. Jak zwrócił uwagę dyrektor Centrum Życia i Rodziny, Marcin Perłowski, wprowadzenie tych przepisów było tam tylko początkiem realizowania ideologicznej lewicowej agendy.

Reklama

– W ciągu kilku lat mieliśmy legalizację par osób tej samej płci jako małżeństw, razem z daniem im prawa do adopcji dzieci – zaznaczył dyrektor Centrum Życia i Rodziny.

Okazuje się, że Lewica – choć dziś mówi o tzw. związkach partnerskich – ma podobne plany.

PSL deklaruje jasno, że nie zamierza popierać tzw. homoadopcji. Ludowcy jednak są w koalicji z Lewicą i tym samym akceptują koalicjanta, który składa takie deklaracje. Prof. Anna Łabno, konstytucjonalista z Uniwersytetu Śląskiego, przypomniała, że tzw. związki partnerskie i tzw. małżeństwa jednopłciowe budzą nie tylko wątpliwości moralne oraz etyczne, ale również prawne.

– Konstytucyjnie nie ma możliwości tworzenia związku małżeńskiego w inny sposób, jak tylko poprzez wspólnotę mężczyzny i kobiety. Wynika to w sposób jednoznaczny z literalnego brzmienia art. 18 konstytucji – oceniła ekspert.

To oznacza, że legalizacja tzw. małżeństw jednopłciowych, a nawet tzw. związków partnerskich, musiałby się wiązać ze zmianą konstytucji. Do tego potrzebne jest 307 głosów w Sejmie, a partie liberalno-lewicowe takiej większości w tej kadencji nie mają.

Ocena: +4 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Polsce przybywa związków nieformalnych

[ TEMATY ]

związki partnerskie

vanz-Foter-CC-BY-SA

3,6 procent związków stanowią w Polsce związki nieformalne - wynika z raportu przygotowanego przez Instytut Socjologii Uniwersytetu Łódzkiego. Najwięcej jest ich w miastach w Lubuskiem i na Pomorzu Zachodnim, a najmniej - na obszarach wiejskich Małopolski i Podkarpacia.

CZYTAJ DALEJ

Londyn: więcej ataków na chrześcijan

2024-06-26 07:21

[ TEMATY ]

Wielka Brytania

Karol Porwich/Niedziela

Andreas Blum, proboszcz niemieckiej parafii św. Bonifacego w londyńskiej dzielnicy Eastend, zwrócił uwagę na konsekwencje konfliktu na Bliskim Wschodzie dla chrześcijan w Londynie. W angielskiej metropolii chrześcijanie stanowią obecnie mniej niż 50 procent mieszkańców miasta. Od czasu ataku Hamasu na Izrael wzrosła liczba ataków na wspólnoty chrześcijańskie w Londynie.

Duszpasterz przypomniał doświadczenia zakonnic z Brazylii mieszkających w pobliżu kościoła św. Bonifacego: „Nagle zaczęły być opluwane na ulicy. W dużym szpitalu obok dopuszczono się profanacji tabernakulum i ołtarza w sali modlitewnej, która jest przeznaczona dla wszystkich religii, podczas gdy wszystkie akcesoria muzułmańskie pozostały nietknięte. Kiedy ktoś na sąsiedniej ulicy próbował zdjąć palestyńską flagę zawieszoną przed kościołem, zatrzymały się dwa samochody, a mężczyzna został pobity przez ich pasażerów. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się to w takiej formie" - stwierdza ks. Blum.

CZYTAJ DALEJ

Łódź: Kultura w Konsulacie

2024-06-26 16:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Marek Kamiński

Siedziba Konsulatu Republiki Albanii przy ul. Gdańskiej 107 staje się na mapie Łodzi nowym ośrodkiem kultury.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję