Reklama

Na marginesie Listu Benedykta XVI na Rok Kapłański (1)

Świadectwo prostych gestów

Niedziela toruńska 40/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jadąc w tym roku na wakacje, zabrałem do plecaka List Benedykta XVI do kapłanów na Rok Kapłański. Sięgałem po niego w różnych miejscach, zawsze jednak z tą samą radością i zadumą. Już po pierwszym jego fragmencie zauważyłem, jak ważne niesie ze sobą przesłanie.
„Kapłaństwo to miłość Serca Jezusowego”. Wychodząc od tych słów, pochodzących od św. Jana Marii Vianneya, Benedykt XVI wspomina kapłanów, których spotkał na swojej drodze. Wspomina ich świętość i oddanie Kościołowi, ich gotowość do niesienia pomocy innym i bezinteresownej służby. Czytając ten fragment, zacząłem przypominać sobie kapłanów, którzy zostawili swój ślad w moim życiu. Żaden z nich nie był ideałem. Ale to mi jakoś nie przeszkadzało. Mimo swoich wad (któż ich nie ma?), potrafili budować we mnie po kawałku pragnienie naśladowania ich.
Pamiętam księdza, zakonnika, który specjalnie dla mnie i mojego przyjaciela wstał przed świtem, żeby odprawić Mszę św. Byliśmy wtedy w Tarnowie u ojców sercanów. Pociąg do Torunia odjeżdżał z samego rana, a nam zależało, żeby przed drogą być na Mszy św.
Kiedy indziej znajomy ksiądz na śniadanie smażył mi jajecznicę, gdy - wracając z rekolekcji - odwiedziłem go (niespodziewanie!) w jego nowej parafii. Innym razem, byłem wtedy w ogólniaku, wyruszyliśmy z przyjacielem w podróż pociągiem w stronę Wybrzeża. Ugrzęźliśmy w Tczewie, bez możliwości powrotu. Znaleźliśmy wtedy znajomego księdza, który odwiózł nas samochodem do Torunia.
Kiedy byłem w odwiedzinach u wtedy jeszcze wiejskiego proboszcza, przyszli do niego sąsiedzi, żeby zadzwonił po pogotowie, bo ktoś w ich domu źle się poczuł (to było jakieś 20 lat temu, był jedynym, który miał telefon, do tego na korbkę!). Nie zastanawiając się wsiadł do samochodu i zawiózł ich do szpitala. „Tak będzie szybciej!”.
Gdy jako neoprezbiter trafiłem na pierwszą parafię, przyjechał w odwiedziny dawny wikary z mojej rodzinnej parafii; był wtedy proboszczem w sąsiednim mieście. Po kilku dniach przywiózł mi półkę na książki, zrobioną na wymiar przez znajomego stolarza. Zauważył, że w moim mieszkaniu coś takiego by się przydało.
To tylko kilka „slajdów” z mojej młodości, które powróciły, gdy wziąłem do ręki List Benedykta XVI. Było ich więcej. Bo więcej jest księży, którzy urzekli mnie drobnymi gestami dobroci i normalności, pamięci o człowieku i troski o drobiazgi. W sumie miałem sporo szczęścia, zarówno jako młody chłopak, potem kleryk i wreszcie młody ksiądz. Do dziś wspominam moją pierwszą parafię i pierwszego (jedynego) proboszcza. On nauczył mnie szacunku dla człowieka i dobrego braterstwa, w którym autorytet buduje się na doświadczeniu i dobroci.

* * *

Dzisiaj świat stara się obalić wszelkie autorytety i czyni to wszystkimi możliwymi sposobami. Mass media nie dbają o wierność prawdzie, lecz o oglądalność i słuchalność, które - jak zauważył Andrzej Poniedzielski - często nie mają nic wspólnego z „poczytalnością”. My sami z lubością wyciągamy na wierzch wady, potknięcia, błędy i grzechy innych. Często robimy to tylko po to, by usprawiedliwić siebie. Tym samym staramy się pokazać wszystkim, że nie warto nikomu wierzyć ani ufać, ani nikogo słuchać. Sam dla siebie staję się normą dobra i zła. Czy jest ktoś, kto cieszy się nieposzlakowaną opinią?
Z drugiej strony nie pozwalamy innym krytykować nas. Jakim prawem to czynią? Czy mają coś do powiedzenia? Czy są mądrzejsi albo lepsi od nas?
Obalając ideały, zapominamy o tym, że nie ma ideałów. Nie ma człowieka, który byłby nieomylny i doskonały. Wytykając wady poszczególnych osób czy środowisk, pomijamy ich zasługi i dobre cechy. One nas nie interesują. Wręcz przeciwnie, jedno potknięcie przekreśla człowieka. Spotkanie ze złym lekarzem przekreśla całą branżę medyczną. Gdy spotkamy nieświętego księdza, nie chcemy mieć nic wspólnego z Kościołem ani z Bogiem.
My, podobno realiści, pragniemy podświadomie idealnego świata i idealnego człowieka. Jesteśmy podobni do człowieka dotkniętego głęboką depresją, który widzi tylko ciemne strony życia. Lekarstwem na to jest przypomnienie sobie dobra, większych czy mniejszych gestów ludzi, którzy są lub byli nam bliscy. Warto czasami usiąść, by powspominać tych, którzy zapisali się dobrze w naszej pamięci. Także kapłanów.
Pójdźmy więc w ślady Papieża. Siedząc przy rodzinnym stole, w gronie przyjaciół, powspominajmy tych księży, którym zawdzięczmy chwile radości, zachwycenia, doświadczenia bliskości Boga. Wtedy świat, który nas otacza, stanie się odrobinę lepszy i jaśniejszy. Nawet Pan Bóg okaże się trochę bliższy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apel Stowarzyszenia Katechetów Świeckich o udział w konsultacjach w sprawie religii i etyki w szkołach

2025-08-12 07:10

[ TEMATY ]

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich

Adobe Stock

Trwają ogólnopolskie konsultacje społeczne dotyczące obywatelskiego projektu ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole”. To historyczna szansa, aby głos rodziców, nauczycieli, katechetów i wszystkich osób zatroskanych o wychowanie młodego pokolenia w duchu wartości chrześcijańskich został wysłuchany w polskim parlamencie. Termin zgłaszania uwag mija 3 września 2025 roku. SKŚ w swoich mediach społecznościowych prosi o aktywny udział konsultacjach.

W obliczu narastających prób marginalizacji nauczania religii w polskich szkołach Komitet Obywatelskiej Inicjatywy Ustawodawczej apeluje do wszystkich środowisk wspierających edukację religijną o aktywne włączenie się w konsultacje społeczne nad projektem ustawy „Tak dla religii i etyki w szkole”. Dokument ten, poparty ponad pół milionem podpisów, ma na celu zagwarantowanie obecności tych przedmiotów w systemie edukacji na równych prawach z innymi.
CZYTAJ DALEJ

Kijów: abp Szewczuk apeluje o modlitwę i post w intencji pokoju

2025-08-12 12:11

[ TEMATY ]

modlitwa

apel

post

abp Światosław Szewczuk

intencja pokoju

PAP/EPA

Dworzec autobusowy na Ukrainie zniszczony w rosyjskim nalocie

Dworzec autobusowy na Ukrainie zniszczony w rosyjskim nalocie

Do przyłączenia się do zaplanowanego na czwartek 14 sierpnia Światowego Dnia Modlitwy i Postu o Pokój zachęcił wiernych zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK), abp Światosław Szewczuk. Inicjatywę tę zaproponowała Międzynarodowa Unia Przełożonych Generalnych (UISG), gromadząca przełożone generalne instytutów życia konsekrowanego na całym świecie.

Na zakończenie liturgii w Soborze Patriarchalnym Zmartwychwstania Pańskiego w Kijowie w niedzielę 10 sierpnia abp Szewczuk przypomniał, że 15 sierpnia, dzień po modlitwie i poście, zaplanowane jest spotkanie prezydentów na Alasce, podczas którego będą omawiane kwestie zakończenia wojny.
CZYTAJ DALEJ

Dziesiątki tysięcy pątników przybyło do sanktuarium w Fatimie

Kilkadziesiąt tysięcy pielgrzymów z całego świata bierze udział w rozpoczętych we wtorek wieczorem uroczystościach modlitewnych w sanktuarium w Fatimie na środkowym zachodzie Portugalii. Wśród zagranicznych pielgrzymów przeważają Polacy.

Jak poinformowała PAP rzeczniczka prasowa sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie, Patricia Duarte, obok Polaków licznie przybyły też zorganizowane grupy pątników z Hiszpanii oraz Włoch. Z Polski na uroczystości do Fatimy, które zakończą się w środę, dotarło siedem dużych grup pątników, a także liczni indywidualni pielgrzymi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję