Nowo wyświęceni diakoni nawiedzili dziś także barokowy kościół ku czci św. Jana z Kęt, wybudowany na miejscu jego domu rodzinnego. Diecezja bielsko-żywiecka przeżywa Rok Jubileuszowy związany z 550. rocznicą śmierci tego XV-wiecznego uczonego.
Duchowny w homilii podkreślił znaczenie naśladowania postawy miłosierdzia, która była charakterystyczne dla życia i posługi św. Jana z Kęt. Przywołał modlitwę kolekty wyrażającą pragnienie doskonalenia się w tych umiejętnościach, podobnie jak uczynił to święty. Wezwanie przypomina także o wierze w obietnicę Bożego miłosierdzia.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Zwrócił uwagę, że przyjęcie święceń diakonatu to nie tylko kolejny krok na drodze kapłańskiej, ale również powołanie do służby, wzorowanej na tradycji apostolskiej, gdzie diakoni mieli szczególną troskę o ubogich. Wskazał na wzorzec św. Jana Kantego jako inspirację dla nowo wyświęconych diakonów, których zadaniem będzie nauczanie i troska o wspólnotę wiernych.
Reklama
Odpowiadając, w jaki sposób można doskonalić się w umiejętności czynienia miłosierdzia wyjaśnił, że trzeba wpatrywać się w miłosierne oblicze Ojca, które zajaśniało w życiu Jezusa, a nam dostępne jest przez medytację tekstów Ewangelii. „Z tym nieodłącznie związane jest uwielbianie miłosierdzia Boga, modlitwa i praktykowanie tego, co Jan Paweł II nazwał wyobraźnią miłosierdzia” - dodał i powtórzył, że praktykowanie miłosierdzia jest naśladowaniem Ojca niebieskiego.
Na koniec przypomniał słowa z bulli kanonizacyjnej o ogłaszanym wtedy świętym: „Nikt nie zaprzeczy, że Jan Kanty, który w Akademii Krakowskiej przekazywał wiedzę zaczerpniętą z najczystszego źródła, jest godny zaliczenia do wybranego grona znamienitych mężów, wyróżniających się wiedzą i świętością. Postępowali oni tak, jak nauczali i stawali w obronie prawdziwej wiary przeciwko tym, którzy ją zwalczali”.
„Potrzebujecie takiego wzoru, skoro od pierwszych chwil posługiwania diakońskiego będziecie nauczać i wyjaśniać zasady wiary oraz ich bronić” - skomentował.
Święcenia odbyły się poprzez nałożenie rąk biskupa i modlitwę. Wcześniej kandydaci na diakonów złożyli przyrzeczenia celibatu oraz posłuszeństwa biskupowi. Zobowiązali się także do codziennej modlitwy brewiarzowej. Diakoni otrzymali stułę diakońską oraz dalmatykę. Na znak posłania do głoszenia Dobrej Nowiny ordynariusz podał kandydatom do kapłaństwa księgę słowa Bożego oraz przekazał pocałunek pokoju.
Na koniec liturgii przedstawiciel nowo wyświęconych diakonów wypowiedział słowa wdzięczności pod adresem biskupa, przełożonych, rodziny oraz księży z rodzimych parafii.
Reklama
Kustosz kęckiego sanktuarium ks. Zbigniew Jurasz przypomniał, że św. Janowi z Kęt bardzo zależało na kapłanach. Zwrócił uwagę, że przyjmował ich do swojego domu, wspierał ich, wyjaśniając trudne kwestie teologiczne. „Zawsze był otwarty na ich prośby i pytania” - sprecyzował i podziękował biskupowi, że udzielając święceń diakonatu jako stopnia do święceń kapłańskich w parafii, w której urodził się św. Jan Kanty, naśladuje średniowiecznego świętego w trosce o diecezjalne prezbiterium.
W kościele św. Jana Kantego odmówiono litanię ku czci słynnego patrona Kęt.
Święcenia diakonatu przyjęli Bartosz Mikrut z parafii Wszystkich Świętych w Wieprzu oraz Jacek Orawczak z parafii św. Marii Magdaleny w Międzybrodziu Bialskim. Wstąpili oni do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej w 2019 roku. Przyjętych zostało wówczas 21 kleryków z archidiecezji krakowskiej oraz diecezji bielsko-żywieckiej. Dzisiaj rocznik liczy 10 osób. Patronem rocznika jest bł. Michał Giedroyć.