Reklama

Sport

Turniej WTA w Stuttgarcie - Świątek przegrała z Rybakiną

Liderka światowego rankingu tenisistek Iga Świątek przegrała z rozstawioną z numerem czwartym reprezentantką Kazachstanu Jeleną Rybakiną 3:6, 6:4, 3:6 w półfinale halowego turnieju WTA 500 na kortach ziemnych w Stuttgarcie. Mecz trwał dwie godziny i 50 minut.

[ TEMATY ]

tenis

Iga Świątek

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rybakina przerwała serię 10 zwycięstw z rzędu Polki, która w Stuttgarcie triumfowała w dwóch ostatnich latach.

W niedzielnym finale tenisistka z Kazachstanu zmierzy się z rozstawioną z numerem szóstym Czeszką Marketą Vondrousovą lub z Ukrainką Martą Kostiuk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rybakina nie jest łatwą rywalką dla Świątek. Potwierdził to sobotni pojedynek, który Polka rozpoczęła od przełamania serwisu przeciwniczki, ale później została zepchnięta do defensywy - dwukrotnie przegrała własne podanie, a niewiele brakowało, by nie wykorzystała atutu serwisu również po raz trzeci, broniąc przy stanie 2:5 cztery setbole. Po chwili Rybakina przypieczętowała zwycięstwo w pierwszej partii.

W drugim secie nie było przełamań aż do dziesiątego gema. Świątek wykorzystała pierwszy break-point i wyrównała stan meczu. W trzeciej partii liderka światowego rankingu miała dużo problemów z wygraniem gema przy własnym serwisie. Za pierwszym razem musiała obronić dwa break-pointy, za drugim aż pięć, a za trzecim rywalka przełamała jej podanie. Tej przewagi Rybakina już nie straciła i na dodatek w dziewiątym gemie ponownie przełamała serwis Polki. Zakończyła pojedynek, wykorzystując drugą piłkę meczową.

Reklama

"To była bitwa. Obie lubimy dominować na korcie i obie starałyśmy się przejąć inicjatywę. Zawsze trudno jest grać przeciwko Idze" - przyznała bezpośrednio po meczu Rybakina. Zapytana, czy jeździ samochodem tak szybko jak uderza piłki, odpowiedziała, że... nie ma prawa jazdy, co wywołało wesołość na trybunach. Nagrodą dla triumfatorki w Stuttgarcie jest tradycyjnie Porsche.

Rybakina poprawiła bilans meczów ze Świątek na 4-2. W tym roku grały ze sobą po raz drugi - w finale turnieju WTA w Dausze lepsza była Polka.

Porażka w półfinale oznacza, że Świątek straci w rankingu WTA 275 punktów, ale wciąż ma ogromną przewagę nad Białorusinką Aryną Sabalenką, która w Stuttgarcie odpadła w ćwierćfinale. Bez względu na wynik finału Rybakina w najbliższym notowaniu klasyfikacji WTA pozostanie na czwartej pozycji.

Wynik półfinału:

Jelena Rybakina (Polska, 4) - Iga Świątek (Polska, 1) 6:3, 4:6, 6:3. (PAP)

af/ sab/

2024-04-20 18:10

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Turniej WTA w Warszawie - Świątek awansowała do ćwierćfinału

[ TEMATY ]

Warszawa

tenis

Iga Świątek

PAP/Szymon Pulcyn

Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA w Warszawie

Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA w Warszawie

Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA na kortach twardych w Warszawie. W czwartek liderka rankingu tenisistek wygrała z Amerykanką Claire Liu 6:2, 6:2. Spotkanie trwało godzinę i 37 minut.

Świątek z Liu grała już po raz czwarty w karierze i trzeci w tym roku. W dwóch poprzednich meczach Amerykanka wygrała łącznie pięć gemów i spotkanie w Warszawie nie różniło się od nich zbytnio.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.
CZYTAJ DALEJ

Wielkanoc to cząstka wieczności – mówił ks. Jan Twardowski

2025-04-19 13:07

[ TEMATY ]

Wielkanoc

Milena Kindziuk

Red

Nie umiem / być srebrnym aniołem / ni gorejącym krzakiem / tyle Zmartwychwstań już przeszło / a serce mam byle jakie. / Tyle procesji z dzwonami / tyle już alleluja / a moja świętość dziurawa / na ćwiartce włoska się buja – pisał ksiądz poeta Jan Twardowski w wierszu pt. „Wielkanocny pacierz”. Gdy zapytałam go kiedyś, na czym według niego polega zmartwychwstanie Chrystusa, odpowiedział: „na tym, że Chrystus, który umarł, żyje!”.

Była to dla niego „prawda porażająca”. Bo przecież Pan Jezus po zmartwychwstaniu był niby ten sam, ale już zupełnie inny. Nawet Apostołowie nie mogli Go poznać. Wskrzeszona dziewczynka czy Łazarz z Ewangelii pozostali tacy sami. Po wskrzeszeniu - wrócili do normalnego życia, kiedyś potem znów poumierali. Natomiast Pan Jezus po zmartwychwstaniu był zupełnie inny – tłumaczył ks. Twardowski, dodając że właśnie dlatego w Komunii świętej przyjmujemy Zmartwychwstałego Pana Jezusa, a więc przemienionego przez śmierć i zmartwychwstanie. Ktoś, kto przechodzi przez śmierć, już jest inny – to bardzo ważna prawda wiary”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję