Reklama

Uwierzyć w zmartwychwstanie

Święta Wielkiej Nocy to czas zwycięstwa życia nad śmiercią, łaski nad grzechem i światła nad ciemnością. Czas zwycięstwa Chrystusa. Drogim Czytelnikom składamy moc najserdeczniejszych życzeń. Oby nadzieja, która płynie z pustego grobu Zbawiciela, rozpromieniała Wasze życie osobiste i rodzinne
Redakcja „Niedzieli Legnickiej”

Niedziela legnicka 15/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zmartwychwstanie to wydarzenie, które wymyka się ludzkim zmysłom, obliczeniom matematycznym i tezom naukowym. O ile łatwiej zaakceptować współczesnemu człowiekowi takie cuda, jak chodzenie po jeziorze, uzdrowienia czy egzorcyzmy, to ze zmartwychwstaniem jest nieco gorzej. No bo jak to możliwe? Jezus w czasie swojego nauczania kilka razy przepowiadał swoje zmartwychwstanie. Największymi znakami tego, że jest Panem życia i śmierci było wskrzeszenie córki Jaira czy Łazarza. Również inne cuda, jakich dokonywał, mówiły o tym, że jest Synem Bożym. Zaświadczają o tym własnym życiem Apostołowie i uczniowie Jezusa - świadkowie spotkań ze Zmartwychwstałym. Również św. Paweł, choć nie był świadkiem zmartwychwstania, jednak doświadczył spotkania z Chrystusem. Na przestrzeni wieków nie brakowało ludzi, którzy poddawali w wątpliwość chrześcijańską prawdę o zmartwychwstaniu oraz przekazy ewangeliczne pochodzące od świadków tego wydarzenia. Jednak, nawet wśród ateistów czy niewierzących nie brakowało i takich, którzy w oparciu o Biblię i świadectwa życia chrześcijan oraz o logikę, nie byli w stanie zaprzeczyć, że Jezus był kimś wyjątkowym. I tak np. C.S. Lewis, filozof i ateista, w swoich rozważaniach na temat Jezusa doszedł do takiego wniosku: „Nikt nie może powiedzieć tylko tyle, że Jezus był wyłącznie wspaniałym człowiekiem. Dlaczego? Ponieważ dobry człowiek, nawet bardzo religijny, nigdy nie powiedziałby, że jest równy Bogu. A to właśnie stwierdzenie Jezusa wynosi Go na wyższy poziom. Dlatego logiczne jest stwierdzenie, że Jezus był kimś więcej niż tylko dobrym człowiekiem, był Synem Bożym”. Byli i tacy, którzy próbowali podważyć tę prawdę. Lord Littelton (polityk, pisarz i liberał) i Gilbert West - członkowie klubu ateistów, usiłowali podważyć prawdę o zmartwychwstaniu Jezusa i w ogóle wszystkie podstawy wiary chrześcijańskiej. Żeby to zrobić, musieli poświęcić tym prawdom trochę czasu, aby je zgłębić. Aby być wierni zasadom nauki, musieli okazać obiektywizm i posługiwać się metodami naukowymi. Obydwaj znali się na prawie, dlatego mieli we krwi umiejętność kontrolowania przesłanek i faktów. Musieli złożyć broń przed Chrystusem Zmartwychwstałym. Kiedy analizowali życie uczniów i apostołów Jezusa, przekonali się, że ci ludzie byli gotowi pójść na śmierć w obronie prawdy o zmartwychwstaniu. Gdyby to była jedynie legenda czy plotka, czy ktokolwiek odważyłby się poświęcić życie w jej obronie? Oddali życie, nie bali się prześladowań, więzienia, tortur. Oddali życie za wiarę w zmartwychwstanie, które jest fundamentem przesłania i doktryny chrześcijańskiej. Ktoś słusznie zapytał: „w jaki sposób kłamstwo mogłoby stać się podstawą religii, która w historii odegrała największą rolę?”. Takich przykładów poszukiwań można znaleźć z pewnością więcej. Jedno jest pewne, prawdę o zmartwychwstaniu możemy znaleźć tylko w Jezusie Chrystusie. On objawił nam największą prawdę o życiu, o śmierci i o zmartwychwstaniu. Kto nie przyjmuje wiary w Jezusa, zawsze będzie szukał i nie zazna spokoju. Natomiast ci, którzy odnajdują Chrystusa i ofiarują mu własne życie, odnajdują pokój. Święty Augustyn ujął tę prawdę w takich słowach: „stworzyłeś nas, Panie, dla imienia swego i niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Tobie”. Jezus jest nie tylko drogowskazem, ale Drogą. Jest nie tylko miłującym prawdę, ale jest Prawdą. Nie tylko żyje, ale jest Życiem. Umarł za nasze grzechy i zmartwychwstał dla naszego usprawiedliwienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: Idźcie naprzód! Bez lęku, otwarci i mocni w wartościach chrześcijańskich

2024-07-07 12:53

[ TEMATY ]

wiara

papież Franciszek

Triest

PAP/EPA/GABRIELE CROZZOLI

"Idźcie zatem naprzód! Bez lęku, otwarci i mocni w wartościach humanistycznych i chrześcijańskich, gościnni, ale bezkompromisowi w kwestii ludzkiej godności" - zaapelował Franciszek przed modlitwą Anioł Pański na zakończenie Mszy św. na Piazza Unita d'Italia w Trieście.

Drodzy bracia i siostry,

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Ksiądz z Osiedla otworzył "Cyrk Motyli" - klubokawiarnię za "co łaska"

2024-07-07 21:58

[ TEMATY ]

ks. Rafał Główczyński

Ks. Rafał Główczyński YT

Otwarto klubokawiarnię "Cyrk Motyli". Z inicjatywą wyszedł ks. Rafał Główczyński, znany ze swojej działalności w social mediach jako „Ksiądz z osiedla”. Będzie to miejsce dla osób w każdym wieku i o każdym światopoglądzie oraz wyjątkowa strefa bez alkoholu i używania telefonów komórkowych, a także cennika - każdy gość zapłaci ile chce.

- W ubiegłym roku w Wigilię Zesłania Ducha Świętego pojechaliśmy na Ewangelizację pod Most Świętokrzyski. Wziąłem duży głośnik, postawiłem przed tłumem młodych osób, powiedziałem przez mikrofon "Szczęść Boże. Jestem księdzem. Zapraszam na imprezę. Na początek polonez, belgijka, a potem się zobaczy". Momentalnie przyłączyło się kilkadziesiąt osób. Potem co chwila podchodził ktoś, żeby pogadać, zapytać, wyspowiadać się. Na zakończenie imprezy zaprosiłem wszystkich na Mszę do swojej parafii w Piastowie. Usłyszałam, że to za daleko, ale pod mostem jeszcze chętnie się spotkają. Zrozumiałem, że oni do kościoła nie przyjdą, że to do nich trzeba przyjść. I tak zaczęły się myśli o knajpie - opowiada KAI ks. Główczyński.

CZYTAJ DALEJ

Rzym: poważny stan zdrowia kard. Ruiniego

2024-07-08 12:22

[ TEMATY ]

kard. Camillo Ruini

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Camillo Ruini

Kard. Camillo Ruini

W sobotę późnym wieczorem kardynał Camillo Ruini został przewieziony do kliniki Gemelli z powodu bólu w klatce piersiowej. Ze względu na zaawansowany wiek kardynała i historię kliniczną konieczne było przyjęcie na oddział intensywnej terapii kardiologicznej - poinformowano w Rzymie.

93-letni purpurat jest przytomny, a jego stan kliniczny jest obecnie stabilny. Minioną noc spędził spokojnie. Potwierdzono, że jego stan jest stabilny. Nadal jest monitorowany i leczony na oddziale intensywnej terapii kardiologicznej w Klinice Gemelli - dowiadujemy się z biuletynu wydanego dziś rano. Kard. Ruini należał do grona najbliższych współpracowników św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję