Reklama

Wielki Post to czas nawrócenia, modlitwy i pomocy potrzebującym

Niedziela podlaska 14/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tadeusz Szereszewski: - Uczestniczyłem w prowadzonych przez Księdza rekolekcjach wielkopostnych w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Bielsku Podlaskim. Proszę przypomnieć ich przesłanie.

Reklama

Ks. Krzysztof Kisielewicz: - W pierwszym dniu rekolekcji mówiłem, że grzech jest wielkim nieszczęściem człowieka. Była to próba zwrócenia uwagi na siebie i odpowiedzi na pytania, jakim jestem człowiekiem, czy umiem odkryć, przyznać się i przezwyciężać zło. Ukazałem istotę grzechu, prawdę bardzo mocno związaną z pozycją duchową człowieka. Była to droga nawrócenia, powrotu do Boga. Bez szczerego nawrócenia człowiek nie może dobrze przygotować się na spotkanie z Bogiem. Najkrócej pierwszy dzień to prawda o mnie.
W drugim dniu podczas rozważań zastanawialiśmy się nad tym, skąd brać siły do nawrócenia, żeby być dobrym człowiekiem i chrześcijaninem. Przypomniałem, że Jezus przewidział naszą słabość i grzeszność. Ustanowił sakrament pokuty, został z nami pod postacią chleba w Eucharystii. A w Komunii św. umacnia, żyje w nas i przez nas działa. Trzeciego dnia, w niedzielę, czytania mszalne ukazały nam górę Tabor, Górę Przemienienia. Tam Chrystus chciał umocnić swoich uczniów, a gdy zaczął mówić o cierpieniu, że będzie musiał umrzeć, apostołowie nie chcieli Go widzieć takim, chcieli Go mieć jako rozmnażającego chleb. Dlatego w tym dniu mówiłem o tym, że do nieba nie idzie się w pojedynkę. Do nieba idziemy wszyscy razem. Ten drugi człowiek żyjący obok mnie, mój brat, moja siostra, też idzie drogą zbawienia. Oni też często potrzebują mojej pomocy. A człowiek wyraża się przez czyn, miłość. Dlatego też Wielki Post to szczególny okres modlitwy, postu i jałmużny.

- Powróćmy do istoty nawrócenia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Bóg „nie chce śmierci grzesznika, lecz pragnie, aby on się nawrócił i miał życie”. Kościół daje nam możliwość nawrócenia w sakramencie pokuty. Muszę jednak najpierw wejść na drogę nawrócenia, powrócić do Boga, przybliżyć się do Chrystusa, który nakazał miłować także nieprzyjaciół. Ale czy to zadanie Chrystusa jest możliwe do osiągnięcia? Czyżby Pan Jezus dał zadanie, którego nie można byłoby zrealizować? Chyba nie. Tej miłości trzeba się uczyć, bo „cokolwiek uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, Mnieście uczynili” - nauczał Chrystus. A tym najmniejszym jest osoba niepełnosprawna, zagubiona, dziecko w łonie matki. Oni wszyscy potrzebują miłości najbardziej. Świat podejmuje temat eutanazji, aborcji, bo nie potrafi kochać. Chrystus nas umiłował, oddał za nas życie, dał wzór miłości, On cały czas nam przebacza, choć ciągle przychodzimy do Niego z tymi samymi grzechami, bo kocha nas pełną miłością. Chrystus stawia zadania, ale i pomaga w ich realizacji. Możemy je wykonać, kiedy jesteśmy z Chrystusem.

- Odwoływał się Ksiądz do nauczania św. Pawła.

Reklama

- Obchodzimy Rok św. Pawła, który pisał: „Żyję już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus”. Dlatego też św. Paweł miał tyle siły, energii, by głosić Chrystusa. Na górze Tabor Jezus pokazał, że jest Bogiem i człowiekiem. Potrzeba nam pozwolić działać Chrystusowi. Już na początku Mszy św. przepraszamy Boga za nasze niedoskonałości. W życiu spotykamy Jezusa poprzez wiarę. Jak potrzebujemy chleba, aby mieć siły do pracy, tak potrzebujemy Chrystusa, abyśmy umieli pokochać nieprzyjaciela. Sami przecież nie damy rady, nie poradzimy sobie z przebaczeniem i z miłością nieprzyjaciół. Taka jest tajemnica świętości.

- Z nawróceniem wiąże się przebaczenie, z którym my, chrześcijanie, mamy wiele problemów...

Reklama

- Na rekolekcjach przyglądamy się najważniejszym sprawom. Jedną z nich może być problem przebaczenia czy też zazdrości. Jak więc przebaczyć komuś, kto wyrządził mi krzywdę, kto mnie zranił? To bardzo trudne. Musimy pamiętać, że przebaczenie to nie jest zapomnienie. Być może będziemy pamiętać długo krzywdę, której doświadczyliśmy. Przebaczenie to jest akt woli. Chcę albo nie chcę przebaczyć. Możemy nawet powiedzieć Chrystusowi: Panie Jezu, ja nie umiem mu przebaczyć. Nie jestem w stanie, ale chcę. Wtedy ta złość, nienawiść do drugiego człowieka, niechęć pod wpływem modlitwy powoli zaczynie się zabliźniać, gdyż chcę przebaczyć, ale nie umiem. Chrystus da nam łaskę, uzdrowi wnętrze naszego serca. Nauczy nas patrzeć na siebie i innych Jego oczami. Spojrzenie ludzkie nie jest pełne, miarodajne i wystarczające. Jan Paweł II mówił: „Człowiek nie może siebie zrozumieć bez Chrystusa, ani siebie, ani kim jest, ani drugiego człowieka”. A grzech zazdrości? Zazdrość pojawia się wtedy, kiedy za mało dziękujemy Bogu, kiedy nie dostrzegamy dobra i nie potrafimy cieszyć się ze szczęścia drugiego człowieka. A jesteśmy szczęśliwi, kiedy kochamy, kiedy odnajdujemy dobro w drugim człowieku i potrafimy się z nim dzielić. Dlatego też ważna jest jałmużna, którą jest nie tylko pieniądz, ale i dobre słowo, przebaczenie, wyeliminowanie zazdrości, wyciągnięcie pierwszemu ręki do zgody, czas poświęcony innym, Caritas.

- I tak dotarliśmy do posługi Księdza w Domu Miłosierdzia Caritas.

- W Sokołowie mamy Dom Miłosierdzia Caritas, którym kieruję. Prowadzimy w nim Warsztaty Terapii Zajęciowej. W naszej świetlicy codziennie 30 osób z terenu powiatu sokołowskiego w 6 pracowniach odbywa zajęcia z terapeutą. Prowadzimy zajęcia przy komputerze, plastyczne, świetlicowe.
Najogólniej Caritas jest organizacją charytatywną, w której działanie angażuje się wielu ludzi. Niemal w każdej parafii jest parafialny oddział Caritas, który realizuje różne akcje świeckie, chociażby rozprowadza pisanki, znicze, żywność pochodzącą z Unii Europejskiej.
Najważniejszą akcją prowadzoną przez centralę drohiczyńskiej Caritas jest organizowanie corocznego wypoczynku letniego oraz zimowego dla dzieci i młodzieży z rodzin biednych, patologicznych, a także dla osób niepełnosprawnych. W ramach stałych działań oddziałów Caritas powstały świetlice dla dzieci z rodzin ubogich w Siemiatyczach, Bielsku Podlaskim, Węgrowie, Sokołowie Podlaskim, Łochowie. Prowadzone są tam zajęcia plastyczne, muzyczne i sportowe.
Cieszę się ze zrozumienia dyrektorów szkół, w których to powstają Szkolne koła Caritas. Jan Paweł II nazywa to wyobraźnią miłosierdzia. W ramach wolontariatu SKC dzieci i młodzież przeprowadzają zbiórki zabawek, słodyczy, książek, artykułów papierniczych dla potrzebujących kolegów. Organizują kiermasze, podczas których są sprzedawane samodzielnie wykonane pocztówki, ozdoby itp. Pozyskane w ten sposób fundusze pozwalają na doraźną pomoc rówieśnikom (np. organizowanie wycieczki), jak również są wykorzystywane przy organizowaniu wypoczynku wakacyjnego.
Za pośrednictwem „Niedzieli Podlaskiej” dziękuję wszystkim za wyraz życzliwości, dobroci serca i posługę w ramach wolontariatu Caritas.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do nauczycieli: przemawiajmy do serca, uczmy z miłością

2025-10-31 16:31

[ TEMATY ]

nauczyciele

Papież Leon XIV

@Vatican Media

Ja również byłem nauczycielem – powiedział Leon XIV na kolejnym spotkaniu z okazji Jubileuszu Świata Wychowania. Tym razem na Plac św. Piotra przybyli nauczyciele. Papież podzielił się z nimi wizją oświaty wyniesioną ze szkół augustiańskich. Przestrzegł przed niedocenianiem roli oświaty, bo zagraża to naszej przyszłości. Przypomniał, że to również do nauczycieli skierowane są słowa Jezusa: „co uczyniliście, jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili”.

Odwołując się do doświadczeń i nauczania św. Augustyna, Papież zachęcił nauczycieli, by oparli swoją misję na czterech filarach, którymi są życie wewnętrzne, jedność, miłość i radość.
CZYTAJ DALEJ

Sagrada Família w Barcelonie ma już najwyższą na świecie wieżę kościelną

2025-10-31 18:25

[ TEMATY ]

wieża

Barcelona

Sagrada Família

Adobe Stock

bazylika Sagrada Familia w Barcelonie

bazylika Sagrada Familia w Barcelonie

Znajdująca się jeszcze w budowie Sagrada Família w Barcelonie, może już poszczycić się najwyższą wieżą kościelną na świecie. Na Wieży Jezusa Chrystusa słynnej na całym świecie bazyliki zostały zamontowane 30 października dolne elementy krzyża. Według budowniczych, centralna wieża kościoła ma teraz wysokość 162,91 metrów, przewyższając po raz pierwszy katedrę w Ulm w Niemczech. Ukończona w 1890 roku wieża katedry w Ulm ma 161,53 metrów wysokości.

Montaż pierwszego segmentu krzyża oznacza początek ostatniej fazy budowy najwyższej wieży Sagrada Família. Dolne ramię krzyża mierzy 7,25 metra i waży 24 tony. Od lipca znajdowało się na platformie o wysokości 54 metrów nad nawą, gdzie przygotowywano je do montażu. Po ukończeniu krzyż będzie miał 17 metrów wysokości i 13,5 metra szerokości, mniej więcej tyle, co pięciopiętrowy budynek. Wieża ma osiągnąć całkowitą wysokość 172,5 metra.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję