Reklama

Na święto dziennikarzy

Dziennikarz jest nauczycielem

Znane są zazwyczaj negatywne postawy dziennikarza. Mówi się np., że jest on „gwiazdorem”, błyszczącym stale przed ludźmi; „prześmiewcą”, nie pozostawiającym na człowieku suchej nitki; czy „najemnikiem”, gotowym przyjąć każdą „robotę” - nawet najbardziej niegodną i kompromitującą.
Dziennikarz, jak każdy człowiek, którego zawód ma charakter służby, powinien stale rozwijać swoją osobowość i profesjonalizm. Dlatego coraz powszechniej postuluje się, aby miał świadomość, że jest naprawdę wobec swojego społeczeństwa nauczycielem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziennikarz jest człowiekiem, który uczestniczy aktywnie w realizowaniu trzech najważniejszych funkcji mediów - informacyjnej, wychowawczej i rozrywkowej. Dlatego niezależnie od świadomości, jaką sam w tej sprawie posiada, przekazuje wiadomości swoim czytelnikom, słuchaczom i widzom, poszerza ich wiedzę, kształtuje zainteresowania, budzi pasje, urabia opinie, oddziałuje na postawy, wreszcie - dostarcza rozrywki, która również może mieć swoją dydaktykę.
A zatem nie można nie nazywać dziennikarza nauczycielem, choć on sam często się przed tym broni. Nie chce bowiem poszerzać swojej odpowiedzialności, wszak zawsze informować może w sposób anonimowy.
Jeżeli więc media uczą, to dziennikarz staje się w nich nauczycielem. Jego audytorium przekracza wielokrotnie liczbę uczniów w szkołach niejednego województwa, a nawet całego kraju. Staje się więc wyjątkowym i ważnym nauczycielem.

* * *

Być dziennikarzem-nauczycielem znaczy troszczyć się o dobro odbiorców swojego medium. Oznacza to, że nie powinno się stosować takich środków i metod, a nawet słów i obrazów, które mogłyby zaszkodzić dobru czytelnika, słuchacza i widza. Dziennikarz mający poczucie godności nauczyciela nigdy nie stosuje niezdrowej sensacji, szkodliwej demagogii, działań manipulatorskich oraz słów, które uwłaczają kulturze i dobrym obyczajom.
Dziennikarz, jak dobry nauczyciel, ze szczególną starannością przekazuje uzyskiwane informacje. Najpierw je weryfikuje, sprawdzając wiarygodność źródeł, a później tak redaguje, aby w najmniejszym stopniu nie zniekształcić prawdy.
Podobnie jak pracowity nauczyciel, dziennikarz podejmuje permanentne kształcenie. Doskonali więc swój warsztat i kwalifikacje. Unika w związku z tym dyletantyzmu i powierzchowności. Stosuje starą zasadę, że aby pisać, trzeba czytać.
Dziennikarz z postawą nauczyciela wykazuje dużą odporność na naciski z zewnątrz - administracyjne, medialne, polityczne. Tworzy też dystans wobec różnorakich poprawności, zachowując niezależność myślenia i dociekliwość intelektualną. Dzięki temu może się uchronić przed wpływami nowej propagandy, która zbyt łatwo opanowuje młodych i niedoświadczonych dziennikarzy.
Jest dziś powszechne wołanie o dziennikarzy z postawą nauczyciela. Znany medioznawca Olegardo Gonzales de Cardedal z Uniwersytetu w Salamance podejmując to zagadnienie stwierdził dobitnie, że każda gazeta powinna pełnić wobec społeczeństwa misję nauczycielską - „w przeciwnym razie byłoby lepiej, gdyby ją zamknąć i w jej miejsce otworzyć fabrykę śrubek lub cegielnię”.

* * *

Dziennikarze-nauczyciele są Polsce bardzo potrzebni - jak nigdy dotąd. Choćby dlatego, że rośnie stale dezorientacja społeczeństwa w dziedzinie kultury, gospodarki, polityki i mediów. Wszak coraz częściej spotykamy dziś desperackie machnięcie ręką i słyszymy słowa: „Ja już nic z tego nie rozumiem!” Jest to wyzwanie dla dziennikarzy. We wspomnienie św. Franciszka Salezego, tj. 24 stycznia, ludzie mediów obchodzą swoje patronalne święto. Należy im życzyć, aby z odwagą i konsekwentnie realizowali postawę dziennikarza-nauczyciela.
Jest to postawa szczególnie ambitna i godna nieprzeciętnych indywidualności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jezus jest obecny zawsze, gdy oglądamy Go pod postacią chleba i wina. Wierzysz w to?

2024-04-15 14:23

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 16, 16-20.

Czwartek, 9 maja

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję