Reklama

Nasz felieton

Alleluja, Jezus żyje!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czekałem na to wydarzenie przez czterdzieści dni. Byłem smutny, kiedy kapłan posypał mi głowę popiołem i powiedział, abym się nawracał. Tak sobie wtedy człowiek myśli: Boże, ile to jeszcze do zrobienia? Ile jeszcze trzeba postanowień, wyrzeczeń? Jaka ta Ewangelia trudna? Chodziłem Krzyżowymi Drogami, rozmawiałem przy poszczególnych stacjach z ich bohaterami. Ujęła mnie dobroć i Szymona z Cyreny, i młodej Weroniki. Zastanawiałem się, skąd u kobiety tyle odwagi? Teraz wiem, co może wiara.

Wielki Post nauczył mnie wiele: pokory, zaufania, czytania Pisma Świętego i nie tylko czytania. Dzisiaj bowiem wiem, że nie wystarczy tylko wiedzieć wiele o Jezusie, nauczyć się katechizmu, nosić na piersi duży medalik, odwiedzać od czasu do czasu parafialną świątynię. To za mało. Dzisiaj trzeba tym wszystkim żyć. Jeżeli będzie inaczej, to powiedzmy to sobie szczerze: "daremne jest zmartwychwstanie Chrystusa". A jeżeli tak, to i nasza wiara nie ma sensu.

W Wielką Sobotę rozjeździłem się po diecezji. Chciałem zobaczyć, jak wyglądają w naszych kościołach Groby Pańskie. Byłem w: Ostrołęce, Goworowie, Wąsewie, Różanie, Sieluniu, Nowej Wsi, Czyżewie, Zuzeli, Krasnosielcu, Sypniewie, Amelinie. Przyglądałem się ludzkiej pracy, ludzkim pomysłom. Były różne. Widziałem groby piękne, estetyczne, z dużą ilością kwiatów, i widziałem groby smutne: bo ponure, niedopracowane, ot, takie groby opuszczone. Niestety!!! Opuszczone, bo nawet nikt przy nich nie adorował. Nie było straży, nie było ludzi, nie było... Przemilczę. Mamy jeszcze wiele do zrobienia, aby Chrystus prawdziwie w naszych sercach zmartwychwstał.

Ale na koniec chcę opowiedzieć najbardziej chyba smutne wydarzenie z mojej sobotniej podróży. Było to przy jednym z ostrołęckich kościołów. Była godzina przedpołudniowa. W kościele za chwilę miało rozpocząć się poświęcenie pokarmów. Pod kościół zajechał samochód. Z samochodu wyszło dwoje dzieci z kolorowym koszyczkiem. Wyszła też mama. Dosłownie wypędziła dzieciaki do kościoła, a sama otworzyła tylną klapę bagażnika, usiadła na jego krawędzi, i założywszy ciemne okulary zaczęła czytać książkę. Ciekawy byłem - jaką. Przeszedłem obok niej, by zaspokoić swoją ciekawość. To była książka o Harrym Potterze. Tak sobie pomyślałem, tak blisko kobieta miała do Jezusa. Tak blisko, a tak daleko. Niestety, jeszcze jedna szansa spotkania została zmarnowana. Czy będzie jeszcze jedna? Tego nigdy nie jesteśmy pewni. A na razie. Głowa do góry, Jezus żyje, i ukaże się nam mimo naszych zamkniętych serc.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Patronka Dnia: Święta Rita, drogocenna perła Umbrii

2024-05-22 07:39

[ TEMATY ]

św. Rita

fot. s. Amata J. Nowaszewska CSFN

Św. Rita

Św. Rita

Posiadała umiejętność przebaczania w stopniu heroicznym - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 22 maja przypada wspomnienie św. Rity z Cascii, zakonnicy (ok. 1380-1457). Beatyfikował ją Papież Urban VIII w 1627 r., a kanonizował Leon XIII w 1900. Jej relikwie znajdują się w sanktuarium św. Rity w Cascii. Jest patronką przeżywających kryzysy małżeńskie i trudności życiowe oraz chorych na ospę.

Gdy Rita przyszła na świat w Roccaporena di Cascia jej rodzice byli już w podeszłym wieku. Przez całe życie modlili się o syna, ale kiedy Pan Bóg obdarzył ich córką przyjęli to jako wolę Bożą, tym bardziej że ich dziecku od samego początku towarzyszyły dziwne znaki. Kiedyś, na przykład, gdy była jeszcze niemowlęciem usiadł na niej rój pszczół, ale nie wyrządził jej najmniejszej krzywdy.

CZYTAJ DALEJ

Gdańsk/ Zapadł wyrok w sprawie obrazy uczuć religijnych przez Nergala

2024-05-22 13:40

[ TEMATY ]

znieważanie

Adobe Stock

Uniewinnienie od dwóch zarzutów i warunkowe umorzenie od trzeciego – taki wyrok zapadł w środę w procesie lidera zespołu Behemoth Adama Nergala Darskiego oskarżonego o obrazę uczuć religijnych. Wyrok jest nieprawomocny.

W środę w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe w Gdańsku zapadł wyrok w sprawie obrazy uczuć religijnych przez lidera deathmetalowego zespołu Behemoth Adama Nergala Darskiego (zgodził się na podanie danych osobowych – PAP).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję