Hasłem Czuwania, które rozpoczęło się w wigilię Święta Niepodległości były słowa: „Te Deum Polonia”. Dzieci zatańczyły „Poloneza wolności”, a uczestnicy pielgrzymki rozpoczęli modlitwę odśpiewaniem Mazurka Dąbrowskiego.
Młodzież poprowadziła dziękczynną modlitwę różańcową za wolność, wszyscy otrzymali biało –czerwone różańce, a także chleb jako symbol naszej Ojczyzny. – Abyśmy po powrocie do domu ucałowali stół, nasz stół, przy którym się gromadzimy, bo Ojczyzna to Matka, Ojczyzna to dom a dom to ołtarz. Byśmy na nowo zatrzymali się i zapisali w sercach wielkimi literami „Ojczyzna” – mówiła s. pallotynka i organizatorka czuwania s. Consolata Majewska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Uczmy się mądrej odpowiedzialności za Ojczyznę – zachęcała pallotynka – żeby dotarło do naszych serc, do mojego serca, że jestem cząstka Polski, że beze mnie ta Polska istnieć nie może i że to mnie Polska bardzo potrzebuje.
Reklama
Część artystyczną uświetnił chór chłopięcy katedry Matki Bożej Bolesnej w Limanowej. Jak podkreśliła Halina Dyczek, dyrygentka działającego od 27 lat chóru, nauka i śpiew patriotycznych pieśni to piękna lekcja historii dla kolejnego pokolenia Polaków.
Na jasnogórskie spotkanie przyjeżdżają co roku osoby, które współpracują z siostrami pallotynkami w parafiach, w dziele misyjnym i w dziele apostolskim. W Polsce jest ok. 300 sióstr pallotynek. Zajmują się prowadzeniem katechezy, pracują jako pielęgniarki i opiekunki w Domach Dziecka i domach dla dzieci niepełnosprawnych. Siostry posługują także na misjach: w Kamerunie, Rwandzie, Kongo i Tanzanii, a także na Ukrainie, Białorusi i na Syberii.