Reklama

Święto Pracy w maju czy we wrześniu?

Niedziela w Chicago 36/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Przyjdzie dzień, gdy nasze milczenie
będzie więcej znaczyć
niż nasz dzisiejszy krzyk rozpaczy”.
(Cytat z nagrobka robotników zabitych w czasie manifestacji w Chicago w 1886 r.)

Od ponad 100 lat w pierwszy poniedziałek września Amerykanie świętują Labor Day.
Na przestrzeni minionych lat obchody Dnia Pracy zmieniły się od skromnych pochodów robotniczych pod hasłami o prawo do godnego życia, krótszego dnia pracy i lepszej płacy do hucznych zabaw, które obecnie wieńczą letni sezon pikników, festiwali i uroczystości.
W latach 80. XIX w. związki zawodowe dążyły do oficjalnego uznania Labor Day świętem stanowym. W 1887 r. stany: Oregon, Kolorado, Nowy Jork, Massachusetts i New Jersey ogłosiły pierwszy poniedziałek września formalnym Dniem Pracy. Natomiast w 1889 r. I Paryski Kongres II Międzynarodówki Socjalistycznej ustalił obchody Dnia Pracy w Europie i na świecie na dzień 1 maja.
Datę tę wybrano dla upamiętnienia tragicznych wydarzeń, które miały miejsce w Chicago w 1886 r. 1 maja odbywała się tutaj największa robotnicza manifestacja ponad 80 tys. uczestników, którzy maszerując ul. Michigan, śpiewali: „8 godzin pracy, 8 godzin snu, 8 godzin dla nas”. Demonstrowali, domagając się skrócenia czasu pracy, jako szansy na zmniejszenie panującego bezrobocia, a także możliwości dysponowania czasem dla własnych rodzin, na naukę i aktywność w innych dziedzinach. Niestety, pokojowe przemarsze brutalnie stłumiła policja. Kilku robotników zostało zabitych, a wielu rannych. 4 maja ponad 2,5 tys. osób zebrało się na Haymarket Square w Chicago, aby zaprotestować przeciwko bezwzględności sił policyjnych i ograniczaniu prawa do wolności słowa. Pokojowa manifestacja przerodziła się w starcie robotników z policją. Po obu stronach padli zabici i ranni. W mieście zakazano zgromadzeń. Setki robotników aresztowano.
Przeprowadzono pokazowy proces ośmiu liderów ruchu robotniczego, z których czterech stracono przez powieszenie, jeden zmarł w celi w niewyjaśnionych okolicznościach, natomiast pozostali dopiero po 6 latach odzyskali wolność.
To właśnie dla uczczenia pamięci „Męczenników Haymarket” proklamowano w Paryżu dzień 1 maja świętem robotniczym.
Dlaczego zatem tylko Amerykanie i Kanadyjczycy obchodzą Labor Day we wrześniu, podczas gdy cały świat celebruje dzień 1 maja, upamiętniając tragiczne wydarzenia w Chicago sprzed lat?
Rząd amerykański, pracodawcy i media woleli zapomnieć o niewinnych ofiarach „Tragedii Haymarket”, dlatego data majowa nie została zaakceptowana. W 1894 r., po zatwierdzeniu przez Kongres i podpisaniu przez ówczesnego prezydenta Grovera Clevelanda stosownej ustawy, robotnicy otrzymali Labor Day we wrześniu, natomiast 1 maja obwołano Law Day, czyli Dniem Prawa.
Obecnie Labor Day jest obchodzony w wielu uprzemysłowionych krajach. W Australii jest nazywany Dniem Ośmiu Godzin, na pamiątkę wywalczenia przez robotników krótszego dnia pracy. Mimo że tradycja Labor Day narodziła się na ziemi amerykańskiej, dużo większy rozmach i znaczenie obchody tego święta mają w Europie, gdzie 1 maja hasła wielotysięcznych pochodów i manifestacji nadal nawiązują do spraw robotniczych. W USA natomiast bardziej jest to nie święto pracy, lecz zakończenie letniego sezonu, który zaczyna się w Memorial Day, a kończy właśnie w Labor Day.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wspomnienie Najświętszej Maryi Panny Wspomożenia Wiernych

[ TEMATY ]

wspomnienia

Karol Porwich/Niedziela

Obchodząc to wspomnienie przypomnijmy sobie, że wiara musi powinna przerodzić się w czyn. Jednak człowiek wierzący nie modli się jedynie ustami. Modli się także dobrem, które spełnia, niosąc pomoc potrzebującym; modli się także odpowiedzialnością za najbliższych.

Tak bliska, Matko nasza.

CZYTAJ DALEJ

Wspomożycielka

Niedziela Ogólnopolska 20/2019, str. 30-31

Archiwum Instytutu Prymasa Wyszyńskiego

Najświętszej Maryi Pannie Wspomożycielce Wiernych uroczyście oddajemy cześć 24 maja.

CZYTAJ DALEJ

KSM apeluje do prezydenta Warszawy o zmianę decyzji ws. krzyży w urzędach

2024-05-24 20:52

[ TEMATY ]

KSM

prezydent Warszawy

Adobe Stock

"Głębokie zaniepokojenie decyzją o usunięciu krzyży z urzędów publicznych w stolicy" wyraziło Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży (KSM). W liście otwartym do prezydenta Warszawy KSM stwierdza, że decyzja ta "stanowi naruszenie wielowiekowej tradycji oraz symboliki religijnej, która jest integralną częścią polskiego dziedzictwa kulturowego". Apeluje też do prezydenta Rafał Trzaskowskiego o zmianę decyzji ws. symboli religijnych w stołecznych urzędach.

W liście otwartym KSM podkreśla, że krzyż jest symbolem nie tylko religijnym, ale również historycznym i kulturowym, który odgrywa ważną rolę w życiu wielu Polaków. Stowarzyszenie apeluje o zmianę tej decyzji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję