Reklama

Niedziela Łódzka

Nie ma przyszłości bez pamięci

W Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Łodzi odbyła się prezentacja komiksu Warszyc, poświęcona Stanisławowi Sojczyńskiemu w 77. rocznicę jego śmierci.

Niedziela łódzka 9/2024, str. V

[ TEMATY ]

Łódź

Marek Kamiński

Wszyscy zostali obdarowani egzemplarzem komiksu

Wszyscy zostali obdarowani egzemplarzem komiksu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Autorem scenariusza i rysunków jest Tomasz Kleszcz, a konsultantem historycznym Paweł Kowalski. Bezpłatną publikację przygotowało Oddziałowe Biuro Edukacji Narodowej Instytutu Pamięci Narodowej w Łodzi. Zaproszonym uczniom łódzkich szkół życie i działalność „Warszyca” w panelu dyskusyjnym przybliżyli dr Tomasz Toborek, dr Krzysztof Latocha oraz Artur Ossowski.

Wyklęty bohater

Stanisław Sojczyński był nauczycielem języka polskiego w szkole powszechnej w Borze Zajacińskim. Aktywnie działał w Związku Nauczycielstwa Polskiego i w Związku Strzeleckim. W czasie II wojny światowej jako podporucznik Wojska Polskiego brał udział w bitwach w okolicach Hrubieszowa i Janowa Lubelskiego. 14 lutego 1942 r. z rozkazu Naczelnego Wodza i premiera RP na uchodźstwie gen. Władysława Sikorskiego powstała Armia Krajowa. W nowych realiach Sojczyński został zastępcą komendanta Obwodu Radomskiego i szefem tamtejszego kierownictwa Dywersji Komendy Głównej AK, odpowiedzialnego za akcje zbrojne i dywersyjne. Sojczyńskiego cechowała dbałość o porządek i dyscyplinę w oddziałach. Była ona wynikiem jego dążenia, by podległych mu żołnierzy postrzegano jako siłę sprawiedliwą, karną, mającą poczucie własnej wartości i wagi wykonywanej misji. Koniec wojny nie przyniósł takich rezultatów, jakich spodziewali się żołnierze AK. Na terenach wyzwolonych spod władzy niemieckiej, NKWD i polskie siły bezpieczeństwa masowo aresztowały ludzi niewygodnych dla nowego reżimu. Organizacja „Warszyca” pod nazwą „Konspiracyjne Wojsko Polskie” prowadziła walkę z aparatem bezpieki. 27 czerwca 1946 r. komunistyczne władze aresztowały „Warszyca”. Na mocy wyroku Wojskowego Sądu Rejonowego w Łodzi został skazany na karę śmierci wraz z pięcioma jego towarzyszami. Sześciu skazanych stracono 19 lutego 1947 r. Egzekucja odbyła się prawdopodobnie na strzelnicy na Brusie w Łodzi. Do dziś nie udało się ustalić miejsca pochówku. 5 listopada 2009 r. postanowieniem prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego został pośmiertnie mianowany generałem brygady.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Cenna lekcja

– Dziękuję Instytutowi Pamięci Narodowej za tę publikację i za to, że w murach naszej biblioteki mamy możliwość łączenia się w tym wielkim dziele edukacyjnym i że państwo wspólnie z nami chcecie tę wiedzę historyczną szerzyć – powiedziała Joanna Mędrzak, dyrektor biblioteki. A zwracając się do młodzieży, dodała: – Droga młodzieży, być może ten czas w waszym życiu w tym momencie jest czasem beztroskim, pełnym radości, czego z całego serca wam życzę. Ale jeśli nie będziemy uczestniczyć w takich lekcjach, jeśli nie będziemy pamiętać o bohaterach z przeszłości, to nie ma mowy o budowaniu naszej lepszej przyszłości. Nie ma przyszłości bez pamięci o ważnych bohaterach historycznych, patriotycznych dla nas i dla naszej ojczyzny.

W tym roku w czerwcu na terenie poligonu na Brusie będą wznowione prace poszukiwawcze zamordowanych bohaterów. W wydarzeniu uczestniczyli zaproszeni goście oraz młodzież łódzkich szkół. Elektroniczną wersję publikacji można pobrać ze strony internetowej IPN.

2024-02-27 11:03

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dziękuj Bogu za ludzi

Niedziela łódzka 25/2023, str. I

[ TEMATY ]

Łódź

święcenia kapłańskie

Ks. Paweł Kłys

Obrzęd nałożenia rąk biskupa podczas święceń kapłańskich

Obrzęd nałożenia rąk biskupa podczas święceń kapłańskich

Krzysztof, Bóg cię bardzo kocha, skoro w dniu twoich święceń dał ci takie słowo. Jednakże to słowo nie jest tylko dla ciebie, ale dla nas wszystkich – powiedział abp Grzegorz Ryś.

W archikatedrze łódzkiej święcenia kapłańskie przyjął kleryk Wyższego Seminarium Duchownego w Łodzi – ks. Krzysztof Kucharski. Odwołując się do Ewangelii o jałmużnie ubogiej wdowy, metropolita łódzki zwrócił uwagę diakona na istotę kapłańskiej posługi. – Chcę ci powiedzieć Krzysiu, że wiele razy w swoim życiu zobaczysz ludzi, takich jak ta uboga wdowa. Wiele razy Pan Bóg postawi przed tobą ludzi, których wiara cię zawstydzi. Wiele razy zobaczysz takie wdowy, których ofiarność zamknie ci usta. Wiele razy zobaczysz takich ludzi, którzy w relacji z Bogiem idą na całość, o wiele odważniej i piękniej niż ty. Bardzo ważne jest to, byś się nie bronił przed takim darem Bożym, przed takimi ludźmi, by twoje kapłaństwo nie zasłoniło ci oczu. Dziękuj Bogu za ludzi i za to, że cię w twoim kapłaństwie będą zawstydzać. Osoby pozornie nieważne, nic nie mogące, tak jak ta wdowa, będą o wiele świętsze niż ty i już dziś dziękuj za nich Bogu. Przesłanie tej ubogiej wdowy jest takie, że ona rzeczywiście daje wszystko: wrzuciła dwa pieniążki, czyli jeden grosz. To wydarzenie niewiele nam mówi, ponieważ nasz grosz jest niepodzielny. W tekście oryginalnym jest napisane, że ona wrzuciła dwa lepty, czyli jeden kwadrans. Można by to przełożyć dziś w ten sposób: masz jednego eurocenta, którego chcesz oddać Bogu, ale możesz tego eurocenta rozmienić na cztery grosze. Dwa wrzucisz do skarbony, a dwa zostawisz sobie. My nawet najmniejszą ofiarę, którą składamy Bogu, dzielimy na pół, część dla Boga, część dla siebie. Ważne jest, byśmy zrozumieli, że wdowa nie daje wcale pieniędzy, ponieważ św. Marek zapisał, że ona ze swojego ubóstwa wrzuciła całe swoje życie. Ona oddała Bogu na ofiarę całe swoje życie, a nie majątek, dwa pieniążki. Dam Bogu całe swoje życie, ale nie urlop, dam Bogu całe swoje życie, ale nie wolny dzień, dam Bogu całe swoje życie, ale nie pieniądze, nie to miejsce, w którym posługuję w Kościele, czy urząd, który sprawuję. Mam świadomość, Krzysztof, że to nie jest słowo dla ciebie na dziś, ale od jutra, już tak. A za 35 lub 50 lat, to na pewno, tak – mówił metropolita łódzki.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo osób, a nie związków homoseksualnych

2024-05-20 15:05

[ TEMATY ]

wywiad

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Nie zezwalałem na błogosławienie związków homoseksualnych - wyjaśnił papież Franciszek w nadanej wczoraj pełnej wersji kwietniowego wywiadu dla telewizji amerykańskiej CBS. Dodał, że błogosławienie takich związków jest „sprzeczne z prawem naturalnym i prawem Kościoła”. Zezwolił natomiast na błogosławienie poszczególnych osób homoseksualnych, bo „błogosławieństwo jest dla wszystkich”, choć - jak przyznał -„niektórzy są tym zgorszeni”.

W godzinnym wywiadzie papież opisuje swe spotkania z dziećmi z Ukrainy, które nie potrafią się już uśmiechać. Apeluje o zakończenie toczących się na świecie wojen. „Dążcie do negocjacji. Dążcie do pokoju. Wynegocjowany pokój jest zawsze lepszy niż niekończąca się wojna” - przekonuje Franciszek. Zachęca też do modlitwy o pokój, którą sam praktykuje. „Zatrzymajcie się, negocjujcie” - powtarza Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Śp. ks. Tadeusz Kasperek - proboszcz, jakich mało

2024-05-20 22:29

Katarzyna Dybeł

Ks. prałat Tadeusz Kasperek w czasie diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej - 12 marca 2010, Góra Błogosławieństw

Ks. prałat Tadeusz Kasperek w czasie diecezjalnej pielgrzymki do Ziemi Świętej - 12 marca 2010, Góra Błogosławieństw

    Emerytowany proboszcz parafii pw. św. Piotra w Wadowicach i honorowy obywatel Miasta Wadowice ks. prałat Tadeusz Kasperek zmarł 17 maja br. w krakowskim szpitalu.

    Charyzmatyczny kapłan, ksiądz z powołania, ceniony i lubiany, obdarzony licznymi talentami, mocną osobowością i determinacją w posługiwaniu tym, których Bóg stawiał na jego drodze. Pełen niewyczerpanej energii i wciąż nowych pomysłów, zawsze otwarty i gościnny, rozmodlony i umiejący rozmodlić innych, gotowy rozmawiać z każdym niezależnie od jego poglądów, twórczy, kochający Kościół – proboszcz jakich mało. Wyjątkowy gospodarz i organizator, dla wielu przyjaciel, duchowy ojciec, spowiednik i mistrz ewangelicznego słowa. Serce i czas miał dla wszystkich, ale w centrum jego duszpasterskiej troski były dzieci i osoby chore, starsze, zmagające się z cierpieniem i niezrozumieniem. Przez ostatnie lata swego życia doświadczył krzyża ciężkiej choroby i kalectwa, który niósł w heroiczny sposób, ofiarując wiele z tego cierpienia w intencji swoich parafian.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję