Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Misje na słodko

Aż 120 paczek z ciastem trafiło do sprzedaży w kościele Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata w Bielsku-Białej Cygańskim Lesie.

Niedziela bielsko-żywiecka 43/2021, str. V

[ TEMATY ]

misje

akcja charytatywna

Arch. Jordanek

Z podarunkami dla seniorów

Z podarunkami dla seniorów

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po pandemicznej przerwie 10 października wrócił do salwatoriańskiej parafii w Cygańskim Lesie kiermasz ciast z misyjną dedykacją. Przygotowały je dzieci z przyparafialnej Grupy Misyjnej „Jordanki”. Jak się łatwo domyśleć, dochód z ich sprzedaży trafił na misje.

Wspólne wsparcie

Z tej okazji do pudełeczek powędrowało kilkanaście wypieków wraz babeczkami – dzieło rodziców dzieci zaangażowanych w działalność „Jordanek”. Zawieszenie akcji na wiele miesięcy spowodowało, że jej wznowienie spotkało się z entuzjastycznym odzewem. W zasadzie już w południe dostępne były jedynie ostatnie sztuki ciast. Końcowy efekt to 1685 zł, które zasilą salwatoriańską placówkę misyjną. Jaką? – Decyzję w tej sprawie podejmujemy wspólnie. Dzieci skoro się tak mocno angażują, to mają prawo do współdecydowania o miejscu, któremu zostanie udzielone wsparcie – tłumaczy Agnieszka Nowosad, opiekunka Grupy Misyjnej „Jordanki”. To dlatego beneficjenci ich pomocy rozsiani są po różnych kontynentach. Wsparcie nie jest jednak udzielane okazjonalne. „Jordanki” stałą opieką otoczyły dwóch Zambijczyków, którzy na czas swojej edukacji zostali duchowo i materialnie adoptowani.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nie od święta

„Jordanki” działają globalnie i lokalnie. Z jednej strony mają na swoim koncie akcje zbiórki ubrań dla dzieci z Afryki, a z drugiej, słodyczy dla podopiecznych bielskiego Domu Dziecka, pluszaków dla małych pacjentów oddziału pediatrycznego oraz ciepłych skarpet dla bezdomnych. Swoją obecnością umilają również czas seniorom z Domu Opieki Najświętszej Maryi Panny Nieustającej Pomocy oraz osobom samotnym. – Dzieci mają taki stereotyp misjonarza. Myślą, że jest to taki człowiek, który rzuca wszystko i wyjeżdża gdzieś bardzo daleko. Ja ich uczę, że misjonarzem można być lokalnie i to przez pomaganie innym. Żeby świat stawał się lepszy trzeba przecież zacząć od swojego podwórka – wyjaśnia Nowosad.

Kuźnia pomocników

Historia „Jordanek” liczy niespełna cztery lata. Impuls do ich założenia dał ks. Bogdan Cwynar, salwatorianin, który zanim znalazł się w Cygańskim Lesie, pracował duszpastersko na Filipinach. Od pomysłu do realizacji droga okazała się wyjątkowo krótka. Ideę szybko podchwyciła miejscowa parafianka Agnieszka Nowosad, która w szkole podstawowej w Brzeszczach, gdzie uczy katechezy, założyła trzy lata wcześniej kółko misyjne. Nowy projekt stał się faktem. Obecnie opiekę duszpasterską nad „Jordankami” sprawuje ks. Rafał Wagner, salwatorianin. Spotkania koła odbywają się co piątek o godz. 16.30 w podziemiach kościoła. Zaproszeni na nie są wszyscy uczniowie szkół podstawowych, także ci spoza wspólnoty Najświętszej Maryi Panny Królowej Świata. Mali misjonarze wielokrotnie gościli już w swych progach dorosłych misjonarzy. Zawitali do nich m.in. Gabrysia Filonowicz, która posługuje w Peru i ks. Paweł Fiącek, salwatorianin, który przebywa w Zambii. Dzięki nim poznali specyfikę pracy misjonarza oraz smak egzotycznych specjałów. Materialną pamiątką po tych wizytach jest m.in. rzeźba Afryki wykonana z drzewa herbacianego, która znajduje się w salce spotkań. – Ogromną siłą naszej grupy są rodzice. To dzięki nim wszystkie te akcje się odbywają. Wygląda to tak, że ja rzucam pomysł, rodzice go podchwytują i włączają w jego realizację swoje dzieci. Oni bardzo chętnie się udzielają, aktywizują i szukają nowych wyzwań. Bez nich nic nie udałoby się zrobić – konkluduje Nowosad.

2021-10-19 13:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Misjonarz w kanadyjskim Krakowie

[ TEMATY ]

misje

Krzepice

ks. Franciszek Olszewski

Archiwum prywatne Haliny Raczyńskiej-Molik

Ks. Franciszek Olszewski

Ks. Franciszek Olszewski

W trudnych warunkach posługiwał wśród Polonii w Kanadzie i USA. Budował szkoły i zorganizował konwent zakonny. Niestety, niewielu o nim pamięta.

Franciszek Ksawery Olszewski urodził się w Krzepicach 29 października 1869 r. W tym samym dniu został ochrzczony przez miejscowego proboszcza ks. Wawrzyńca Brzezińskiego. Był jednym z dziewięciorga dzieci Franciszka i Marianny z Kulejowskich. Ojciec młodego Franciszka tak jak jego dziadek Klemens był stolarzem.

CZYTAJ DALEJ

Franciszek wyjaśnia: zezwoliłem na błogosławieństwo osób, a nie związków homoseksualnych

2024-05-20 15:05

[ TEMATY ]

wywiad

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

Nie zezwalałem na błogosławienie związków homoseksualnych - wyjaśnił papież Franciszek w nadanej wczoraj pełnej wersji kwietniowego wywiadu dla telewizji amerykańskiej CBS. Dodał, że błogosławienie takich związków jest „sprzeczne z prawem naturalnym i prawem Kościoła”. Zezwolił natomiast na błogosławienie poszczególnych osób homoseksualnych, bo „błogosławieństwo jest dla wszystkich”, choć - jak przyznał -„niektórzy są tym zgorszeni”.

W godzinnym wywiadzie papież opisuje swe spotkania z dziećmi z Ukrainy, które nie potrafią się już uśmiechać. Apeluje o zakończenie toczących się na świecie wojen. „Dążcie do negocjacji. Dążcie do pokoju. Wynegocjowany pokój jest zawsze lepszy niż niekończąca się wojna” - przekonuje Franciszek. Zachęca też do modlitwy o pokój, którą sam praktykuje. „Zatrzymajcie się, negocjujcie” - powtarza Ojciec Święty.

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję