Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Pielgrzymowanie w dobie ograniczeń

Z przewodnikiem kalwaryjskim Dariuszem Kosińskim, o tradycji i znaczeniu pielgrzymowania rozmawia ks. Tomasz Zmarzły.

Niedziela sosnowiecka 30/2020, str. V

[ TEMATY ]

wywiad

przewodnik

Kalwaria Zebrzydowska

pielgrzymi

Dariusz Kosiński

Pielgrzymi podczas rozważania stacji drogi Krzyżowej

Pielgrzymi podczas rozważania stacji drogi Krzyżowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks Tomasz Zmarzły: Jaka jest historia pielgrzymowania w diecezji sosnowieckiej?

Dariusz Kosiński: Mówiąc o pielgrzymowaniu kojarzymy od razu Częstochowę. To zasługa sługi Bożego prymasa Augusta Hlonda, który po odzyskaniu przez Polskę niepodległości dołożył starań, aby znaleźć miejsce i czas, by scalić naród podzielony przez zaborców. Uznał, że to właśnie będzie Jasna Góra z powodu centralnego położenia, istniejącego kultu, ale i utrwalonego przez Sienkiewicza w polskich sercach bastionu, który dał odpór Szwedom podczas Potopu. Prócz Częstochowy Zagłębie pielgrzymuje do Kalwarii Zebrzydowskiej, a to z racji historycznych, kiedy to ziemia siewierska, w której skład wchodził znaczący obszar terenów dzisiaj nazywanych Zagłębiem, należała do biskupów krakowskich. Przy okazji, jako typową pielgrzymkę sosnowiecką możemy nazywać tę, która od 5 lat we wrześniu wyrusza właśnie do Kalwarii pod przewodnictwem bp. Grzegorza Kaszaka. Kalwaria dysponuje 600 miejscami noclegowymi praktycznie na terenie klasztoru. Czas spędzamy przede wszystkim na przemierzaniu tzw. dróżek. Dróżki mają od 4 do 5 km i mamy na ten dystans cały dzień.

Czy jest coś takiego, jak hierarchia albo ranking pielgrzymek?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Lubimy, gdy nasza grupa jest liczniejsza, nasza orkiestra głośniejsza, sztandary wyższe, a feretrony najpiękniej przyozdobione. A co do miejsc to na jedno niedoceniane zwróciłbym uwagę. Częstochowa, Kalwaria, Ludźmierz, Piekary, Licheń itd. są wyłącznie tzw. miejscami kultu maryjnego, a uświęcenie tych miejsc dokonało się wraz z upływem lat. Gdyby wziąć pod uwagę rangę świętości miejsca to na pierwszym miejscu jest bez wątpienia Gietrzwałd, gdzie 140 lat temu miały miejsce uznane oficjalnie przez Kościół objawienia maryjne. Jest to jedyne takie miejsce na terenie Polski, czyli nasz odpowiednik Lourdes i Fatimy.

Jak wyglądać będzie pielgrzymowanie w dobie ograniczeń spowodowanych koronawirusem?

Tradycyjne pielgrzymowanie może być niebezpieczne. Nie jest to tylko kwestia przemarszu, ale postojów, a zwłaszcza noclegów. Jeśli nawet my nie obawiamy się choroby, nie znaczy, że nie obawiają się jej inni, np. gospodarze, którzy goszczą pielgrzymów. Dlatego cieszy mnie decyzja naszego biskupa Grzegorza Kaszaka o ograniczeniu w tym roku pielgrzymki sosnowieckiej do grupy przedstawicieli składających się tylko z księży przewodników, którzy pójdą do Częstochowy niejako w zastępstwie wiernych, którymi opiekują się na co dzień w swoich parafiach. Tegoroczna pielgrzymka do Kalwarii Zebrzydowskiej, z zachowaniem rygorów sanitarnych, również podlegać będzie ograniczeniom jeśli chodzi o liczebność. Przygotowaliśmy też zapas maseczek oraz środki dezynfekcji dla wszystkich uczestników.

Reklama

W Kalwarii szczególny charakter mają nabożeństwa za zmarłych.

W żadnym innym sanktuarium nie modlą się pątnicy w tej intencji, jak to ma miejsce na Kalwarii. Sobota to dzień, w którym modlimy się za dusze zmarłych, posiłkując się specjalnie przygotowanymi na tę okazję rozważaniami do poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej. Przemierzamy dróżki Matki Bożej i w tajemnicach bolesnych modlimy się za wyznaczonych zmarłych, w tajemnicach zaśnięcia za tych, za których Matka Boża pragnie, abyśmy się modlili. Natomiast w tajemnicach chwalebnych za tych zmarłych, o których w modlitwie wstawienniczej prosili pielgrzymi, którzy sami nie mogą tu przybyć. Tego dnia na wybranych stacjach odczytywane są też wypominki za zmarłych.

Czy można dołączyć jeszcze do tej pielgrzymki?

Zainteresowani mogą kontaktować się z czeladzkimi przewodnikami kalwaryjskimi lub zakrystią kościoła pw. św. Stanisława w Czeladzi. Dane kontaktowe znajdą na stronie internetowej parafii: www.parafia czeladź.pl w zakładce pielgrzymi kalwaryjscy. Wiem też, że pielgrzymi kalwaryjscy znajdują się w innych częściach diecezji sosnowieckiej, m.in. w Olkuszu.

2020-07-21 13:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nasi Przewodnicy

Św. Józef Sebastian Pelczar

Połączyła ich głęboka duchowość, życie zatopione w Bogu, a szczególnie w Eucharystycznym Sercu Jezusa, które jest źródłem świętości. Św. Józef Sebastian Pelczar i sługa Boży o. Wenanty Katarzyniec wskazują nam dziś drogę.

Prawie niezauważalnie, cicho i bez większego rozgłosu minęły w marcu dwie ważne dla naszej przemyskiej archidiecezji rocznice. Z czysto ludzkiego punktu widzenia można powiedzieć, no cóż, śmierć jak każda inna, wcześniej czy później musi nastąpić. Jednak te rocznice, chociaż nie okrągłe ani jubileuszowe, skrywają w sobie niezwykłe osobowości.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Zesłania Ducha Świętego

[ TEMATY ]

zesłanie

Duch Święty

Pio Si/Fotolia.com

Dziś - siedem tygodni po obchodach zmartwychwstania Jezusa Chrystusa - Kościół katolicki obchodzi uroczystość Zesłania Ducha Świętego. Tym samym świętuje swoje narodziny, bo w tym dniu, jak pisze św. Łukasz w Dziejach Apostolskich, grono Apostołów zostało "uzbrojone mocą z wysoka" a Duch Święty czyni z odkupionych przez Chrystusa jeden organizm - wspólnotę. Uroczystość Zesłania Ducha Świętego kończy w Kościele okres wielkanocny.

W języku liturgicznym święto Ducha Świętego nazywa się "Pięćdziesiątnicą" - z greckiego Pentecostes, tj. pięćdziesiątka, - bo obchodzi się 50-go dnia po Zmartwychwstaniu Pańskim.

CZYTAJ DALEJ

Film „Jedno życie” – historia człowieka, który walczył o ludzką przyzwoitość

2024-05-20 12:05

[ TEMATY ]

film

premiera

Jedno życie

Mat. prasowy

Na ekrany polskich kin, już 31 maja, wchodzi niezwykły i oparty na prawdziwych wydarzeniach film, zatytułowany „Jedno życie. W roli głównej dwukrotny zdobywca Oscara Anthony Hopkins, jako sir Nicholas Winton, który tuż przed wojną ocalił ponad 600 dzieci z rąk hitlerowców. Jego historia ujrzała światło dzienne dopiero po 40 latach i wzruszyła miliony ludzi na całym świecie.

Jest rok 1938, gdy młody Brytyjczyk Nicholas Winton podczas wizyty w Pradze odkrywa, że tysiące rodzin zbiegłych przed hitlerowcami z Niemiec i Austrii, żyją w dramatycznych warunkach, często bez dachu nad głową i żywności. Niemiecka inwazja na Czechosłowację jest kwestią najbliższych tygodni, a wtedy los uchodźców będzie już przesądzony. Nicholas postanawia zrobić wszystko, co w jego mocy, by ocalić jak najwięcej potrzebujących. Wraz z grupą współpracowników organizuje transporty dzieci, które podążają z Pragi do Anglii w poszukiwaniu bezpiecznego schronienia. Jak wiele istnień uda się ocalić, zanim granice zostaną zamknięte? Po 40 latach Nicholas wciąż wraca wspomnieniami do tamtych dni, zadając sobie pytania o los ocalonych i obwiniając się o to, że nie udało mu się ocalić wszystkich. Tymczasem niepodziewanie los dopisze poruszający epilog do tej historii.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję