Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Dar miłosierdzia w Łukowej

Klub Honorowych Dawców Krwi im. ks. Marka Sobiłło przy Ochotniczej Straży Pożarnej w Łukowej zorganizował w Niedzielę Miłosierdzia Bożego wiosenną akcję poboru krwi

Niedziela zamojsko-lubaczowska 20/2019, str. 2

[ TEMATY ]

krwiodawstwo

Joanna Ferens

Oddając krew, ratują życie

Oddając krew, ratują życie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Swoją obecnością akcję zaszczyciła dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Lublinie, dr n. med. Elżbieta Puacz. – Bardzo się cieszę, że wszystkie akcje w Łukowej związane są z wydarzeniami, które ukazują dobro. Ludzie, którzy ratowali innych w czasie wojny przekazywali dobro i na pamiątkę tego mieszkańcy obecnie żyjący w gminie Łukowa przychodzą i oddają krew. Dziś z kolei święto Miłosierdzia Bożego, dlatego tym bardziej, kiedy mówi się o miłosierdziu wobec drugiego człowieka, widzimy tutaj zamienione słowa w czyn, które są dowodem na to miłosierdzie (...). Piękne jest, że tą ideę honorowego krwiodawstwa przekazują kolejnym pokoleniom, że o tym się mówi i zwraca się na to uwagę. I to jest niezmiernie budujące. Dlatego też bardzo często wspominam, gdy jesteśmy na spotkaniach nawet w Ministerstwie Zdrowia czy w Narodowym Centrum Krwi o tej wyjątkowej gminie, gdzie ludzie tak chętnie i ofiarnie niosą pomoc drugiemu człowiekowi – wskazała.

Jeden z krwiodawców, wójt gminy Łukowa Stanisław Kozyra tłumaczył, iż akcje poboru krwi w Łukowej już na trwałe wpisały się w życie tej społeczności. – W Łukowej do oddawania krwi nikogo specjalnie nie trzeba namawiać. Nasi krwiodawcy na akcje poboru krwi przychodzą całymi rodzinami. To już kolejne pokolenie oddaje krew. Ktoś kto kiedyś przychodził z rodzicami, po osiągnięciu pełnoletniości sam oddaje krew. To bardzo dobrze rokuje na przyszłość – dodaje wójt.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Prezes klubu, Robert Chmiel podkreślał, że łukowscy krwiodawcy są otwarci i widzą potrzebę niesienia pomocy drugiemu człowiekowi. – Niedawno przeżywaliśmy święta Wielkiej Nocy. (…) Możemy w ofiarę Chrystusa się wpisać i oddać cząstkę siebie komuś kogo nie znamy. Z miłości oddajemy krew ratując zdrowie i życie chorych, szczególnie gdy mamy świadomość, że krew jest niezastąpionym lekiem, ponieważ nie możemy jej wyprodukować ani sztucznie pozyskać. Nasze akcje trwają już 10 lat i mamy nadzieję, że będziemy mogli jak najdłużej nieść pomoc – podkreślił.

Reklama

Łukowscy krwiodawcy podczas Mszy św. w kościele parafialnym podziękowali również dyrektor Elżbiecie Puacz za służbę społeczeństwu w trosce o jego zdrowie, za wsparcie dla akcji organizowanych w Łukowej oraz za uświetnianie swym śpiewem i muzyczną oprawę liturgii. Dyrektor Puacz nie ukrywała wzruszenia i również dziękowała za wszystko, co dzieje się w Łukowej. – Niesamowite zaskoczenie i niespodzianka dla mnie, przygotowane przez Klub Honorowych Dawców Krwi im. ks. Marka Sobiłło w momencie, gdy to ja powinnam dziękować za to, że tyle godzin bezinteresownej pracy ludzie przekazują, aby taką akcję zorganizować. Ponadto dziękuję wszystkim dawcom, bo gdyby ich nie było to potrzebujący byliby bez pomocy i nie udałoby nam się uratować wielu istnień ludzkich. Dlatego staram się tu być na akcjach, bo właśnie tutaj napełniam się dobrem i rośnie mój duch. Jestem im niezmiernie wdzięczna za wszystko, co robią – wskazała.

Łukowa wyjątkowa jest także przez to, że mieszkańcy gminy maja wyjątkową grupę krwi, są najlepszymi dawcami. – Tutaj mamy najwięcej dawców grupy 0Rh-, ta krew jest wykorzystywana w nagłych przypadkach, gdy np. nie ma czasu na zdiagnozowanie pacjenta, bo wymagana jest natychmiastowa transfuzja – dodała dyrektor Puacz.

Podczas wiosennej akcji w Łukowej krew oddało 59 dawców, z 70 osób zarejestrowanych, zaś łącznie w Łukowej krew oddało już ponad 3600 osób.

2019-05-15 09:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Od 30 lat budują górę dobra

Niedziela przemyska 31/2017, str. 8

[ TEMATY ]

krwiodawstwo

Marek Ochenduszka

Zdzisław Wójcik, prezes „Płomyka”, współpracownik „Niedzieli” otrzymuje od Witolda Kazienko, prezesa Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP w Przemyślu Medal Honorowy im. Bolesława Chomicza w uznaniu szczególnych zasług dla rozwoju i umacniania Związku

Zdzisław Wójcik, prezes „Płomyka”, współpracownik „Niedzieli”
otrzymuje od Witolda Kazienko, prezesa Zarządu Oddziału Powiatowego
ZOSP RP w Przemyślu Medal Honorowy im. Bolesława Chomicza
w uznaniu szczególnych zasług dla rozwoju i umacniania Związku

Członkowie klubu Honorowych Dawców Krwi Polskiego Czerwonego Krzyża „Płomyk” działającego od 30 lat przy przemyskiej Straży Pożarnej oddają krew, propagują dawstwo organów i szpiku, chętnie dzielą się zdobytym doświadczeniem z dziećmi, młodzieżą i dorosłymi

10 marca 1987 r. przy Komendzie Wojewódzkiej Straży Pożarnych w Przemyślu powstał „Płomyk”. Prezesem zarządu klubu, liczącego wówczas 28 osób, został wybrany Zdzisław Wójcik.

CZYTAJ DALEJ

Wierny, aż po odmęt wód

Lekko zgarbiony, z wieńcem pięciu gwiazd nad głową w birecie. Ubrany w sutannę, rokietę i mucet – sięgającą łokcia, zapinaną na guziki z przodu pelerynę – tuli do serca krzyż albo palmową gałązkę. Czasem trzyma zamkniętą kłódkę, zapieczętowaną kopertę albo palec na ustach. Męczennik z Czech, który oddał życie za zachowanie tajemnicy spowiedzi – św. Jan Nepomucen

Co przydarzyło się Janowi?

CZYTAJ DALEJ

Siostry duchaczki: Gwidon z Montpellier – nowy błogosławiony w duchu Franciszka

2024-05-21 17:37

[ TEMATY ]

błogosławiony

Przemysław Radzyński

Bł. Gwidon z Montpellier

Bł. Gwidon z Montpellier

Na ogłoszenie Gwidona błogosławionym trzeba było czekać 800 lat, ale to wydarzenie opatrznościowe, bo to człowiek na nasze czasy - mówią siostry kanoniczki Ducha Świętego de Saxia z Krakowa, duchowe córki nowego błogosławionego - Gwidona z Montpellier, założyciela Zakonu Ducha Świętego.

Gwidon urodził się w drugiej połowie XII wieku we francuskim mieście Montpellier w zamożnej rodzinie. Przed rokiem 1190 zaczął służyć ubogim i potrzebującym, zakładając dla nich dom, szpital na obrzeżach Montpellier. Od samego początku to dzieło powierzył Duchowi Świętemu. W krótkim czasie znalazł wielu naśladowców, którzy zainspirowali się jego przykładem i zapragnęli służyć ubogim i potrzebującym. I w ten sposób narodziła się wspólnota, której członkami byli mężczyźni i kobiety, ludzie świeccy i duchowni.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję