Reklama

Niedziela Kielecka

Lanckorońscy z Wodzisławia a stulecie niepodległości

Z historykiem Michałem Kazimierzem Nowakiem o dziedzictwie rodu Lanckorońskich, któremu Wodzisław zawdzięczał świetność przez stulecia, oraz o podwalinach tworzonych pod odzyskanie niepodległości rozmawia Agnieszka Dziarmaga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga: – Czy kilkusetletnia obecność i działalność Lanckorońskich w Wodzisławiu może czegoś nauczyć współczesnych – w dobie przeżywanej właśnie rocznicy stulecia niepodległości?

Michał Kazimierz Nowak: – Ogromna świadomość historyczna, jaką odznaczały się takie rody, jak Lanckorońskich, miała kolosalne znaczenie dla wydarzeń roku 1918. Lanckorońscy prowadzili przemyślaną, mądrą działalność historyczną. Rody takie jak te, o którym mówimy, a ten na pewno – były skarbnicą polskości, ich przedstawiciele archiwizowali dokumenty, zbierali obrazy, książki, kalendarze... W czasach Rzeczypospolitej Lanckorońscy pełnili często ważne funkcje państwowe, bywali wojewodami, hetmanami, posłami na Sejm, uczonymi, żołnierzami, dając nieustannie świadectwo działalności propaństwowej, budując pewien ład oparty na kulturze chrześcijańskiej, a jak zachodziła taka potrzeba, stawali w jego obronie. Gdy w XIX wieku Lanckorońscy stali się kosmopolitami, w niczym nie kolidowało to z poczuciem przynależności do tego, co określamy mianem POLSKOŚĆ. Karol Lanckoroński, kiedy podejmował w Komarnie (w swoich dobrach) cesarza Franciszka Józefa, mimo iż był wysokim urzędnikiem w monarchii austro-węgierskiej, wystąpił w kontuszu staropolskim. To on zabiegał o przywrócenie Polakom Wawelu i ufundował sarkofag dla królowej Jadwigi, który do dziś stoi w katedrze wawelskiej. Matka prof. Karoliny Lanckorońskiej była Prusaczką, córką ambasadora pruskiego w Anglii, ojciec rozmawiał z nią w domu po francusku, a mimo to samodzielnie nauczyła się języka polskiego i to z jakim rezultatem... Rody takie, jak Lanckorońscy stanowiły pomost pomiędzy państwem, które upadło w XVIII wieku, a tym które odrodziło się w 1918 r., co stało się możliwe dzięki zachowaniu pamięci Państwa Polskiego – „Najjaśniejszej Rzeczypospolitej”, jak wielokrotnie określała Polskę prof. Lanckorońska. To łączenie genealogii z myśleniem propaństwowym nie kolidowało też z myśleniem o Polsce w kategoriach NARODU, narodu rozumianego jako żywotna siła, która tworzy państwo i jest jego podmiotem. Lanckorońscy mieli świadomość, jak wielkie straty poniosła kultura polska w ostatnich stuleciach na skutek najazdów i grabieży ze strony sąsiadów. Stawiali sobie bardzo wysokie wymagania, a po II wojnie światowej swoją działalność traktowali wręcz jako służbę wobec narodu i wobec kultury polskiej. Nie utożsamiali się z PRL-em, mimo iż była to struktura państwowa. By podtrzymywać tożsamość narodu niepodległego w sensie politycznym, ale również i wolnego w sensie kulturowym, prof. K. Lanckorońska wraz z bratem Antonim, ostatnim włodarzem dóbr Wodzisław zaangażowali własne pieniądze, tworząc Fundację Lanckorońskich z Brzezia, która umożliwiała badania polskim humanistom. Kierowany przez prof. Lanckorońską Polski Instytut Historyczny w Rzymie wydał trzy wielkie serie źródeł dotyczących przeszłości Rzeczypospolitej. Jedno z nich Acta Nuntiaturae Polonae uzmysławia nam łączność, jaką przez wiele stuleci Polska miała z Rzymem, ze Stolicą Apostolską. Chyba najlepszym przykładem tej odpowiedzialności za naród i jego kulturę, z której płynie przecież tożsamość kolejnych pokoleń, było przekazanie Narodowi Polskiemu bezcennych dzieł sztuki, które obecnie możemy podziwiać na Zamku Królewskim w Warszawie i na Wawelu. Dzisiaj, w stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości, można postawić pytanie: czy mamy elity polityczne, które mają ten sam poziom odpowiedzialności za tożsamość historyczną, propaństwową, narodową, jaką mieli Lanckorońscy?

– A w skali lokalnej...?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Lanckorońscy zbudowali świetność Wodzisławia, która dzisiaj pozostaje w sferze wspomnień. Mówiąc o Wodzisławiu, należy pamiętać, iż samo miasteczko było jedynie jednym ze składników dóbr wodzisławskich, które tworzyły okoliczne folwarki, a od roku 1800 również i las Sielec. Dobra Wodzisław były jednocześnie jednym z wielu majątków, jakie Lanckorońscy posiadali w różnych częściach Rzeczypospolitej. Byli istotnie bardzo dobrymi gospodarzami, co poświadczają nielicznie zachowane, niestety, dokumenty gospodarcze. Utrzymanie tak wielkiej gospodarki przez tyle stuleci należy uznać za duży wyczyn. Myślę, że niejeden współczesny menadżer mógłby się od nich uczyć umiejętności dobrego zarządzania wielką fortuną.

– Byli także fundatorami wodzisławskiego kościoła pw. św. Marcina, który do dzisiaj zachował pamiątki ich działalności.

– Samuel Lanckoroński wraz ze swoją małżonką Zofią ufundował kościół w l. 1620-44. Ta świątynia stała się przestrzenią dla niezmiernie bogatego w treści duchowe życia religijnego, ale i też społecznego. Mówiąc o Lanckorońskich w kontekście stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę, trzeba zwrócić uwagę na rolę Kościoła katolickiego i parafii jako jego podstawowej struktury organizacyjnej w podtrzymywaniu jedności społecznej w podzielonym przecież na stany narodzie. Wróćmy na moment do roku 1918. Dziś obchodzimy stulecie odzyskania niepodległości, ale i również stulecie zjednoczenia ziem polskich. Myśmy przecież przez ponad sto lat byli rozszarpani na trzy części. Warto zatem pamiętać, że Deklaracja Rady Regencyjnej ogłoszona 7/8 października 1918 r. była aktem zjednoczenia, które w społeczeństwie potraktowano jako akt Bożej Opatrzności. „Na wieczną chwałę Bogu za zjednoczeniem ziem polskich” – taki napis umieszczono pod krzyżem, który wodzisławianie postawili na Górze Świątnickiej w 1918 r., by uczcić tę właśnie deklarację. Proszę teraz z tej perspektywy popatrzeć na kości św. Peregryna w wodzisławskim kościele, umieszczone w trumience o kształcie konfesji św. Stanisława BiM, który w polskiej tradycji jest jednocześnie symbolem zjednoczenia ziem polskich po rozbiciu dzielnicowym, symbolem cudownego zrośnięcia się rozerwanych szczątków w jedno ciało, ale i też symbolem wskrzeszenia.

– Szczególny zapis i dziedzictwo stanowi też wodzisławskie Bractwo Różańcowe...

– Obecność tego, co wydaje się już minione, uzmysławia nam także księga Bractwa Różańca Świętego, założonego przez Zofię Lanckorońską w poł. XVII wieku. Zapisane zostały tam nazwiska ludzi, którzy już zmarli, jak i tych, którzy to bractwo tworzyli, dopisywały się tam kolejne pokolenia, w tym moi przodkowie. W ten sposób podkreślona została zarówno ciągłość pokoleń, jak i nieśmiertelność osoby ludzkiej, która stanowi jakąś cząstkę Wieczności. Uczestnictwo w Bractwie Różańcowym znosiło również bariery stanowe, czyniąc wszystkich równymi wobec Boga. Tę głęboką myśl, na jakiej opierała się ta konfrateria, można uważać za prekursorkę idei społeczeństwa obywatelskiego, które zaczyna tworzyć się w II poł. wieku XIX. Kościół katolicki i poszczególne parafie odgrywały zatem niezmiernie ważną rolę w budowie jedności narodowej, czyniąc równymi wobec prawa włościan, społeczeństwo małomiasteczkowe, szlachtę i powstającą wówczas inteligencje i burżuazję. Kościół katolicki w Polsce pozbawionej państwowości stał się instytucjonalnym obrońcą wolności i orędownikiem polskich aspiracji niepodległościowych. Do dziś śpiewamy pieśń z tamtych czasów „Boże coś Polskę...”.

2018-12-05 11:10

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Stargardzki Powiatowy Konkurs Niepodległościowy

Listopad tego roku był szczególnym czasem świętowania przez Polaków 100. rocznicy odzyskania przez Ojczyznę niepodległości. Świętujemy ten wielki jubileusz w różnych wymiarach i w różnych środowiskach

W Stargardzie 16 listopada br. odbył się finał Stargardzkiego Powiatowego Konkursu Niepodległościowego zorganizowanego przez parafię pw. NMP Królowej Świata, II Liceum Ogólnokształcące im. C. K. Norwida oraz Fundację Nasza Kolegiata w Stargardzie. Patronat honorowy nad konkursem objęli: Iwona Wiśniewska, starosta stargardzki, Rafał Zając, prezydent Stargardu, oraz Kazimierz Szarżanowicz, wójt Gminy Stargard. Konkurs dotyczył wiedzy religijnej, historycznej i literackiej. Bohaterami konkursu historyczno-religijnego byli kapelani Wojska Polskiego, którzy brali udział w wojnie polsko-bolszewickiej 1919-21: ks. Ignacy Skorupka, bp Władysław Bandurski oraz bł. ks. kmdr Władysław Miegoń. Do konkursu literackiego uczniowie przygotowywali się, zgłębiając wybrane fragmenty zaproponowane przez Prezydenta RP Andrzeja Dudę w Antologii Niepodległości: Cyprian Kamil Norwid, „Moja piosnka II”, Henryk Sienkiewicz, „Potop”, ks. II, rozdz. 14 (obrona Jasnej Góry), Eugeniusz Małaczewski, „Koń na wzgórzu”, rozdz. IV i Józef Piłsudski, „O wartości żołnierza Legionów”, Lwów, 5 sierpnia 1923 r. W tych dwóch kategoriach konkursu dla dzieci przedszkoli oraz szkół podstawowych odbył się konkurs plastyczny, w którym uczniowie mieli za zadanie przedstawić postaci zaproponowanych kapelanów bądź wykonać ilustrację do fragmentu Antologii Niepodległości. Do konkursu włączyło się 26 przedszkoli, szkół i ośrodków kulturalno-oświatowych: Przedszkole Miejskie nr 1, nr 2 i nr 3 oraz Przedszkole Uśmiech ze Stargardu, Szkoły Podstawowe nr 2, nr 3, nr 4, nr 5, nr 9, nr 10 ze Stargardu oraz podstawówki z Węgorzyna, Małkocina, Parlina, Lubiany, Pełczyc, Strachocina, nr 1 z Barlinka, nr 9, 44 i 74 ze Szczecina, szkoły ponadgimnazjalne: Zespół Szkół Budowlano-Technicznych, Zespół Szkół Prywatnych nr 1, I Liceum Ogólnokształcące, II Liceum Ogólnokształcące w Stargardzie oraz placówki oświatowo-kulturalne: Ośrodek Rehabilitacyjno-Edukacyjno-Wychowawczy i Młodzieżowy Dom Kultury w Stargardzie. Konkurs plastyczny został rozstrzygnięty podczas otwarcia wystawy prezentującej nadesłane prace. Przewodniczącym jury była Małgorzata Flas, dyrektor Młodzieżowego Domu Kultury. Zmagania rozpoczęły się o poranku w II Liceum Ogólnokształcącym im. C. K. Norwida w Stargardzie. Uczniowie z różnych stron naszego regionu rozwiązali testy dotyczące tematyki konkursu. Po dokładnym sprawdzeniu testów przez nauczycieli i katechetów odbyła się Gala Finałowa w kolegiacie pw. NMP Królowej Świata. Przybyli na nią przedstawiciele władz miejskich i samorządowych: wiceprezydent Stargardu Ewa Sowa, wójt gminy Stargard Jerzy Makowski. Zachodniopomorską Kurator Oświaty Magdalenę Zarębską-Kuleszę reprezentowała straszy wizytator Agnieszka Kulikowska. Na galę przybyli uczniowie wraz ze swoimi nauczycielami, dyrektorzy szkół i rodzice. Słowa powitania skierował kustosz stargardzkiej kolegiaty ks. kan. dr Janusz Posadzy. Gala Finałowa rozpoczęła się krótką akademią patriotyczną, po której odbyło się podsumowanie i wręczenie nagród. Nagrody ufundowane przez Powiat Stargardzki, Gminę-Miasto Stargard oraz Gminę Stargard odebrali laureaci konkursu. Podziękowania otrzymali także katecheci i dyrektorzy szkół. Na zakończenie spotkania słowa podziękowań wobec wszystkich uczestników skierował Andrzej Kałuża, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego im. C. K. Norwida w Stargardzie. Słowa gratulacji złożyli również: Ewa Sowa, wiceprezydent Stargardu, Jerzy Makowski, wójt Gminy Stargard, oraz Agnieszka Kulikowska, starszy wizytator Zachodniopomorskiego Kuratorium Oświaty.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie najemnikiem!

2024-04-19 22:12

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Archiwum bp Andrzeja Przybylskiego

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

21 Kwietnia 2024 r., czwarta niedziela wielkanocna, rok B

CZYTAJ DALEJ

Ekshumacja i rekognicja

2024-04-20 15:56

Zdj. IPN

    W piątek 19 kwietnia br. zakończyła się ekshumacja i rekognicja kanoniczna szczątków Czcigodnego Sługi Bożego ks. Michała Rapacza.

    Beatyfikacja męczennika czasów komunizmu odbędzie się 15 czerwca w krakowskich Łagiewnikach.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję