Reklama

Niedziela Przemyska

Wyimki z Księgi Życia 3

O abstynencji na dwa głosy

Niedziela przemyska 33/2018, str. VII

[ TEMATY ]

trzeźwość

Andrey Cherkasov/fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mąż

Mam na imię Zbigniew. Przez wiele lat od alkoholu nie stroniłem. Lubiłem sobie wypić z kolegami z pracy i ze znajomymi w garażu. Nie widziałem w tym niczego złego, bo byłem przekonany że moje sięganie po kieliszek w niczym nikomu nie szkodzi. Niestety, w piciu nie umiałem zachować umiaru. Piłem coraz więcej i coraz częściej się po prostu upijałem. Ale nie docierało do mnie do mnie to, że krzywdzę rodzinę , siebie samego też. Po pijanemu robiłem wiele głupstw. Żona prosiła, abym zastanowił się nad swoim postępowaniem – niestety, bez skutku. Było coraz gorzej.

W grudniu 1992 r. zostaliśmy zaproszeni na rekolekcje ewangelizacyjne. Nie chciałem tam iść, uważałem, że nie są mi potrzebne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Żona

Mam na imię Zofia, jestem żoną Zbigniewa. W pierwszym dniu rekolekcji byłam sama. Początkowo czułam się nieswojo, ale szybko zostałam otoczona wielką życzliwością i serdecznością ze strony uczestniczących w nich ludzi. Był to inny, nieznany mi dotąd świat. Wszystko wywoływało we mnie ogromne emocje. Wszystko, co tu słyszałam, pasowało do mojego życia i sytuacji w mojej rodzinie. I sama nie wiem dlaczego, od pierwszego dnia pobytu zaczęłam wierzyć, że coś w naszym życiu może się zmienić. Na lepsze.

W drugim dniu rekolekcji uczestniczył także mój mąż. Byłam bardzo zadowolona z tego powodu, cieszyłam się, a łzy w oczach były objawem mojego szczęścia, radości i wielkiej nadziei na jego otrzeźwienie.

Kiedy usłyszałam konferencję na temat Krucjaty Wyzwolenia Człowieka, wiedziałam, że to coś dla mnie, że muszę do tego ruchu przystąpić. Pamiętam, jak mocno serce mi biło, gdy wypełniałam deklarację. Przeczuwałam, że coś ważnego się zaczyna w moim życiu i bardzo chciałam, aby mój mąż zrobił to samo. Nie byłam jednak pewna, czy na to się zdecyduje.

Modliłam się i czekałam na dalszy rozwój wydarzeń. Kiedy zauważyłam, że mąż wypełnia druczek deklaracji, poczułam ogromną ulgę i radość.

Reklama

Mąż

Usłyszałem świadectwo życia mojego imiennika z Rzeszowa. Przedstawił się w niezwykły i niezrozumiały wówczas dla mnie sposób. Powiedział bowiem: „mam na imię Zbigniew i jestem trzeźwym alkoholikiem”. Pierwszy raz usłyszałem, że ktoś tak o sobie mówił, otwarcie, bez skrępowania i wstydu. Jego przeżycia związane z piciem alkoholu wywarły na mnie ogromne wrażenie i pobudziły mnie do refleksji, do zastanowienia się nad swoim dotychczasowym postępowaniem. Zdałem sobie sprawę, że życie bez alkoholu jest nie tylko możliwe, ale że bez niego można znacznie lepiej i szczęśliwiej żyć. W zgodzie z rodziną i swoim sumieniem. Podpisałem deklarację Krucjaty Wyzwolenia Człowieka zobowiązującą mnie do przestrzegania abstynencji. Tak zaczęła się moja droga do trzeźwości.

Żona

Było to 13 grudnia. Najszczęśliwszy dzień w moim życiu. Wspólnie z mężem składaliśmy na ołtarzu swoje deklaracje KWC, a ja bezgranicznie wierzyłam, że wszystko się w naszym życiu ułoży i będzie dobrze. Wraz przyrzeczeniem abstynencji powierzyłam Bogu wszystkie swoje sprawy i całą swoją rodzinę. Gdy podchodziliśmy do ołtarza, postanowiłam, że podjętą abstynencję ofiaruję w intencji szwagra. Mogłam tak zrobić, ponieważ mąż już się na życie bez alkoholu i bycie w Krucjacie zdecydował.

Mąż

Dziś już minęło ponad 25 lat, od kiedy zaufałem Bogu i zdecydowałem się iść przez życie bez alkoholu. Wiem, że stało się to możliwe z Bożą pomocą. I chociaż styl życia z kieliszkiem w dłoni jest bardzo rozpowszechniony, ja i moja żona alkoholu nie pijemy, nie wydajemy na jego zakup pieniędzy ani nikogo nim nie częstujemy. Może wydawać się to dziwne, ale wcale nie mamy z tego powodu mniej przyjaciół niż dawniej.

Żona

Od jakiegoś czasu organizowana jest Droga Krzyżowa z Korczyny do Zamku w Odrzykoniu, połączona z modlitwą o wyzwolenie z nałogów i zniewoleń. Z ogromną radością uczestniczymy z mężem w tym dziele i każdego roku zachęcamy nowe osoby do uczestnictwa w tym modlitewno-trzeźwościowym spotkaniu. W jednym roku w Drodze Krzyżowej uczestniczyła moja siostra, która przystąpiła do Krucjaty i jest z tego powodu bardzo szczęśliwa.

Reklama

Mąż

Należymy też do Domowego Kościoła – gałęzi Ruchu Światło-Życie. Bardzo często korzystamy z rekolekcji formacyjnych, które pomagają nam odnaleźć się w codziennym życiu, pogłębiają otwartość na wiarę i budują nasze relacje małżeńskie i rodzinne. Jesteśmy również w Diakonii Wyzwolenia Człowieka i angażujemy się w realizację jej programu.

Zachęcamy wszystkie osoby dotknięte problemem alkoholowym oraz ich rodziny do uczestnictwa w trzeźwościowych rekolekcjach. Mogą być dla nich szansą, może nawet ostatnią. Nie warto jej zmarnować.

2018-08-14 11:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie ma wolności bez trzeźwości

Niedziela Ogólnopolska 40/2017, str. 14

[ TEMATY ]

trzeźwość

Magdalena Kowalewska

Polska albo będzie trzeźwa, albo jej nie będzie wcale – te słow a bł. ks. Bronisława Markiewicza przypomniał na Kongresie Trzeźwości bp Tadeusz Bronakowski (drugi z lewej)

Polska albo będzie trzeźwa, albo jej nie będzie wcale – te słow a bł. ks. Bronisława Markiewicza przypomniał na Kongresie Trzeźwości bp Tadeusz Bronakowski (drugi z lewej)

„Aby Polska była Polską, musimy odzyskać trzeźwość, tak jak sto lat temu odzyskaliśmy niepodległość” – napisali w specjalnym przesłaniu uczestnicy Narodowego Kongresu Trzeźwości

W niedzielę 24 września br. we wszystkich kościołach sprawowane były Msze św. wynagradzające za grzech pijaństwa oraz w intencji trzeźwości. Szczególnie uroczysta Liturgia miała miejsce w warszawskiej archikatedrze św. Jana Chrzciciela, gdzie znajduje się grób sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego, wielkiego orędownika trzeźwości. Podczas Eucharystii uczestnicy zakończonego dzień wcześniej Narodowego Kongresu Trzeźwości przekazali kard. Kazimierzowi Nyczowi sformułowane podczas obrad postanowienia. Na zakończenie Liturgii dokument złożono na grobie Prymasa Tysiąclecia.

CZYTAJ DALEJ

Abp Antonio Guido Filipazzi na Skałce: Wzywam Kościół w Polsce do szczerej i skutecznej jedności

2024-05-12 13:15

[ TEMATY ]

św. Stanisław Biskup i Męczennik

abp. Antonio Guido Filipazzi

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Pragnę wezwać Kościół Boży w Krakowie i w Polsce do szczerej i skutecznej jedności; jedności, która opiera się na racjach nadprzyrodzonych, a nie tylko ludzkich, aby można było wiarygodnie i owocnie wypełniać misję, otrzymaną od Boskiego Założyciela, a także być ziarnem zgody w dzisiejszym społeczeństwie i świecie, które są tak spolaryzowane i skonfliktowane - mówił abp Antonio Guido Filipazzi, nuncjusz apostolski w Polsce podczas uroczystości ku czci św. Stanisława przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci na Skałce w Krakowie.

Tradycyjna procesja ku czci św. Stanisława Biskupa i Męczennika, głównego patrona Polski przeszła dziś z katedry na Wawelu na Skałkę, gdzie koncelebrowano Mszę św. przy Ołtarzu Trzech Tysiącleci.

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 13.): Po drugiej stronie

2024-05-12 21:31

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Po co się zwierzać Jezusowi, skoro On i tak wszystko wie? Czy w modlitwie wystarczą same formuły? Czy każda myśl na modlitwie to rozproszenie? Zapraszamy na trzynasty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o Maryi przynoszącej światu Boga z ludzkim sercem.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję