Reklama

Wiadomości

GPS na życie

W butach sprzedawcy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzisiaj temat, który od czasu do czasu podnosi temperaturę dyskusji w naszym kraju – regulacje prawne dotyczące handlu w niedzielę.

Mam kilka koleżanek, które pracują w supermarketach. Z tego, co mówią, wynika, że praca w wielkim sklepie jest bardzo ciężka. Nie dość, że personel takiego sklepu często pracuje po dwanaście godzin dziennie, to w zakresie swoich obowiązków ma nie tylko obsługę klientów, ale także przyjmowanie towaru i rozkładanie go na półkach. A przecież każdą poszczególną rzecz trzeba metkować i zapisać w zeszycie. Na dobitkę nie mają wolnej niedzieli. Dla kogoś, kogo ten problem nie dotyczy, może wydawać się, że wolna niedziela nie jest tak ważną sprawą, w końcu pracownicy supermarketów otrzymują rekompensatę – najczęściej jest to inny dzień wolny w tygodniu lub podwójna zapłata. Zastanówmy się tylko, czy te ustalenia rzeczywiście mogą zastąpić wolną niedzielę? W pewnym sensie na pewno tak, przynajmniej można złapać swobodny oddech. Jednak, kiedy matka, która pracuje w niedzielę, może spokojnie porozmawiać z dzieckiem, skoro we wtorek ono idzie do szkoły, potem ma angielski, po obiedzie trzeba odrobić lekcje... W niedzielę sytuacja niestety się odwraca – matka pracuje, a dziecko jest samo w domu. Do tego sprawa zagrożeń, jakie czyhają szczególnie na dzieci – telewizja, Internet, choć warto pamiętać, że świat techniki jest neutralny moralnie. Jak byłam w liceum, bardzo mi pomagała telewizja edukacyjna. Dzisiaj korzystam z Internetu, m.in. dzięki niemu mogę dla was pisać. Zawsze jednak pamiętam o bardzo mądrej zasadzie, że internet jest jak nóż, którym zarówno można ukroić chleb i podzielić się nim, jak i kogoś zranić. Wszakże takich prawd człowiek może się nauczyć tylko w rodzinie. W rodzinie, która przynajmniej raz w tygodniu ma szansę pobyć ze sobą.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na koniec spróbujmy na chwilę wejść w buty osoby, która jest zwykłym, szarym pracownikiem supermarketu. Po całym tygodniu morderczej pracy nie ma wolnej niedzieli. Według właścicieli sklepów sprawa jest prosta – trzeba pracować w niedzielę, gdyż w innym wypadku nie zarobimy nawet na podatki, a jak my pójdziemy z torbami, to zmniejszy się dochód narodowy. Niewątpliwie jest w tym trochę prawdy. Jednak gdy posłucha się pracowników, to pojawia się nieco inny problem. Te stosunkowo jeszcze młode kobiety są już bardzo zniszczone. Od ciągłego dźwigania ciężarów ponad ich siły bolą je nogi i plecy. Powstaje więc pytanie: jak długo jeszcze tak wytrzymają? I co będzie potem? Renta chorobowa?

Może warto zastanowić się nad inną kwestią; czy nasze państwo będzie stać na to…

2016-09-28 08:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zaśmiej się z siebie

Wiosna przyszła, Chrystus zmartwychwstał, Jan Paweł II został świętym, a na ulicach mojego miasta nadal są smutni ludzie. Powiecie: to normalne, przecież każdy ma swoje problemy. Jednego zwolnili z pracy, drugiemu zachorowała matka, a trzeciemu nie udało się nazbierać na wymarzone wakacje w Egipcie… I z czego tu cieszyć się?

CZYTAJ DALEJ

Krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych: wózek inwalidzki i łóżko to narzędzia ewangelizacji

2024-05-20 20:17

[ TEMATY ]

chory

Rido/fotolia.com

„Wózek inwalidzki czy łóżko są ambonami, z których głoszona jest Ewangelia” - podkreślił ks. Wojciech Bartoszek, krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych, który 20 maja w hałcnowskim sanktuarium Matki Bożej Bolesnej w Bielsku-Białej przewodniczył Mszy św. dla uczestników pielgrzymki chorych. W święto Matki Bożej Kościoła u stóp Piety hałcnowskiej modliły się osoby zmagające się z chorobami, niepełnosprawnościami oraz ich bliscy i opiekunowie.

Mszy św. przewodniczył krajowy duszpasterz Apostolstwa Chorych. Przy ołtarzu modlili się inni księża diecezjalni, w tym m.in. bielsko-żywiecki duszpasterz chorych ks. Szczepan Kobielus.

CZYTAJ DALEJ

Ku czci Matki Bożej Fatimskiej

2024-05-20 22:16

Marek Białka

W niedzielę 19 maja obchodzono w Gnojniku odpust ku czci patronki nowego kościoła.

Uroczystej sumie odpustowej przewodniczył ks. prał. Jacek Soprych, rektor Wyższego Seminarium Duchowego w Tarnowie, który wygłosił również homilię.- Początkiem wszystkiego jest Pan Bóg. My musimy umieć słuchać i trafnie odczytywać znaki oraz właściwie odpowiadać na Boży Głos – mówił rektor tarnowskiego seminarium, nawiązując do tajemnicy powołania do sakramentu kapłaństwa. I apelował: - Módlmy się, aby ziemia tarnowska zawsze była urodzajną ziemią kapłańską, która wyda Kościołowi nowe i święte powołania kapłańskie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję