Reklama

Niedziela Wrocławska

Muzyka świata ciszy

Kółko muzyczne dla niesłyszących dzieci? Koncert kolęd w wykonaniu głuchych? 2000 osób w archidiecezji to ludzie niesłyszący lub niedosłyszący

Niedziela wrocławska 50/2014, str. 5

[ TEMATY ]

słuch

głuchoniemi

Lilianna Sicińska

Zajęcia muzyczne w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 12 dla Niesłyszących i Słabosłyszących

Zajęcia muzyczne w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 12 dla Niesłyszących i Słabosłyszących

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gabinet muzyczny w Ośrodku nie różni się od innych tego typu sal w szkołach. Na ścianach wiszą portrety sławnych kompozytorów oraz tablice prezentujące instrumenty muzyczne: dęte, smyczkowe, strunowe. Półki wypełnione dzwoneczkami, grzechotkami, tamburynami, sprzęt do odtwarzania muzyki, płyty. – Witam was na kółku muzycznym – miga i jednocześnie mówi z uśmiechem pani Ania. Zaczynają się zajęcia, choć dzieci zmęczone, bo już późne popołudnie. Na początek zabawa z kasztanami. Dzieci klęczą na podłodze, uderzając w nią kasztanami zebranymi w jesieni. Wystukują także rytm kasztanami trzymanymi w obu dłoniach, wszystko to przy włączonej muzyce. Kolejne ćwiczenia angażują dzieci ruchowo i rytmicznie. Znów wystukiwanie rytmu, powtarzanie ruchów i zapewne rejestracja wibracji dźwiękowych. Po kilku zabawach – to dzieci przejmują pałeczkę prowadzącego i czują się bardzo ważne dyrygując kolejnymi utworami.

Takie zajęcia dla dzieci niesłyszących i niedosłyszących prowadzi muzykoterapeutka Anna Szymik w Ośrodku Szkolno-Wychowawczym nr 12 dla Niesłyszących i Słabosłyszących. To jedyna tego typu placówka na Dolnym Śląsku, która edukuje i opiekuje się 150 podopiecznymi. Jest tu przedszkole, szkoły podstawowa, gimnazjum oraz ponadgimnazjalna. Kompleks mieści się przy ul. Dworskiej 8 we Wrocławiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Kolejna zabawa muzyczna wymaga użycia instrumentów, a p. Ania dyryguje uczniami jak orkiestrą. Każdy musi się włączyć w muzykę w odpowiednim momencie. Trzeba zapamiętać kolejność, długość dźwięku, liczbę jego powtórzeń, wyczuć siłę, z jaką należy użyć dzwoneczków czy talerzy. Jednak zadanie to nie męczy uczestników kółka. Wprost przeciwnie.

– Słuch muzyczny jest niezależny od zdolności słyszenia – tłumaczy A. Szymik. – Tak samo jak nie wszyscy słyszący mają zdolności i słuch muzyczny.

Fenomen obcowania głuchych z muzyką zadziwia słyszących. Badania jednak potwierdzają, że nie tylko zmysł słuchu odpowiada za percepcję muzyki, lecz całe ciało człowieka głuchego jest zdolne do przewodnictwa akustyczno-wibracyjnego.

Reklama

– Bazujemy na słuchu szczątkowym naszych podopiecznych – mówi Anna Szymik. – Trudnością jest zróżnicowanie grupy – od osób głuchych po słabosłyszące, noszące aparaty i bez takiego wsparcia. Ale mimo to śpiewamy, tańczymy i bawimy się muzyką.

S. Bonita uczy w Ośrodku katechezy, przygotowuje dzieci do I Komunii św. – Dzieci niesłyszące mają trudności w zrozumieniu pojęć abstrakcyjnych, z wyobrażeniem sobie przenośni i wszystkiego, co nie jest namacalnym konkretem – mówi siostra. Także język migowy jest pełen pułapek – nie ma jednolitego systemu znaków, a poza tym niesłyszący tworzą sobie swój własny kod, nie zawsze zrozumiały dla osób spoza ich kręgu.

– Słowo, mig i obraz użyte razem mogą być skutecznym przekazem – mówi s. Bonita. Tłumacząc podczas Mszy św., pielgrzymek, rekolekcji wciąż musi znajdować nowe znaki na tłumaczenie biblijnych treści.

S. Bonita oprócz katechezy stara się rozwijać w uczniach życie duchowe i religijne. Tak powstała schola, w której od 2 lat uczniowie Ośrodka śpiewają i migają. Schola miga śpiewająco raz w miesiącu podczas Mszy św. szkolnej w kościele Macierzyństwa NMP na Pilczycach. W ub. roku brała udział w projekcie „Kolędy świata ciszy”, koordynowanym przez Arkadiusza Bazaka, niesłyszącego wrocławskiego aktora.

– Występy to ogromne przeżycie dla niesłyszących, owocujące odwagą i motywacją. Po występach czują się docenieni i chętniej kontaktują się ze słyszącymi.

W nowym roku znów będzie można zobaczyć i posłuchać migającej scholi.

Msze św. w języku migowym:

Wrocław: kaplica św. Sebastiana w kościele NMP na Piasku, niedziela g. 9.30 i 11.00; dni powszednie środy g. 18.00, pierwszy piątek miesiąca g. 18.00.
Od Adwentu do 2 lutego: niedziela g. 9.00, 10.15 i 11.30.
Kościół Macierzyństwa NMP codziennie g. 18.30.

Reklama

Oława: kościół pw. Św. Apostołów Piotra i Pawła, III niedziela miesiąca g. 14.30

Jelcz: kościół św. Maksymiliana Kolbego, Msza św. I niedziela miesiąca g. 16.00

Wiosną w kaplicy św. Sebastiana w kościele NMP na Piasku zostanie zainstalowana pętla indukcyjna. Umożliwia ona osobom niedosłyszącym odbiór wyraźnego dźwięku poprzez cewkę telefoniczną w aparatach słuchowych.
Duszpasterstwo niesłyszących: www.wroclaw-effatha.pl

2014-12-11 11:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niedosłuch da się leczyć

Wraz z wiekiem zaczynamy gorzej słyszeć. Jest to nieuchronny proces związany ze starzeniem się całego organizmu.

Szkoda, że wiele osób przyjmuje to jako fakt, z którym trzeba się biernie godzić, i nie podejmuje działań, które mogą poprawić sytuację.

CZYTAJ DALEJ

Święty oracz

Niedziela przemyska 20/2012

W miesiącu maju częściej niż w innych miesiącach zwracamy uwagę „na łąki umajone” i całe piękno przyrody. Gromadzimy się także przy przydrożnych kapliczkach, aby czcić Maryję i śpiewać majówki. W tym pięknym miesiącu wspominamy również bardzo ważną postać w historii Kościoła, jaką niewątpliwie jest św. Izydor zwany Oraczem, patron rolników.
Ten Hiszpan z dwunastego stulecia (zmarł 15 maja w 1130 r.) dał przykład świętości życia już od najmłodszych lat. Wychowywany został w pobożnej atmosferze swojego rodzinnego domu, w którym panowało ubóstwo. Jako spadek po swoich rodzicach otrzymać miał jedynie pług. Zapamiętał również słowa, które powtarzano w domu: „Módl się i pracuj, a dopomoże ci Bóg”. Przekazy o życiu Świętego wspominają, iż dom rodzinny świętego Oracza padł ofiarą najazdu Maurów i Izydor zmuszony był przenieść się na wieś. Tu, aby zarobić na chleb, pracował u sąsiada. Ktoś „życzliwy” doniósł, że nie wypełnia on należycie swoich obowiązków, oddając się za to „nadmiernym” modlitwom i „próżnej” medytacji. Jakież było zdumienie chlebodawcy Izydora, gdy ujrzał go pogrążonego w modlitwie, podczas gdy pracę wykonywały za niego tajemnicze postaci - mówiono, iż były to anioły. Po zakończonej modlitwie Izydor pracowicie orał i w tajemniczy sposób zawsze wykonywał zaplanowane na dzień prace polowe. Pobożna postawa świętego rolnika i jego gorliwa praca powodowały zawiść u innych pracowników. Jednak z czasem, będąc świadkami jego świętego życia, zmienili nastawienie i obdarzyli go szacunkiem. Ta postawa świętości wzbudziła również u Juana Vargasa (gospodarza, u którego Izydor pracował) podziw. Przyszły święty ożenił się ze świątobliwą Marią Torribą, która po śmierci (ok. 1175 r.) cieszyła się wielkim kultem u Hiszpanów. Po śmierci męża Maria oddawała się praktykom ascetycznym jako pustelnica; miała wielkie nabożeństwo do Najświętszej Marii Panny. W 1615 r. jej doczesne szczątki przeniesiono do Torrelaguna. Św. Izydor po swojej śmierci ukazać się miał hiszpańskiemu władcy Alfonsowi Kastylijskiemu, który dzięki jego pomocy zwyciężył Maurów w 1212 r. pod Las Navas de Tolosa. Kiedy król, wracając z wojennej wyprawy, zapragnął oddać cześć relikwiom Świętego, otworzono przed nim sarkofag Izydora, a król zdumiony oznajmił, że właśnie tego ubogiego rolnika widział, jak wskazuje jego wojskom drogę...
Izydor znany był z wielu różnych cudów, których dokonywać miał mocą swojej modlitwy. Po śmierci Izydora, po upływie czterdziestu lat, kiedy otwarto jego grób, okazało się, że jego zwłoki są w stanie nienaruszonym. Przeniesiono je wówczas do madryckiego kościoła. W siedemnastym stuleciu jezuici wybudowali w Madrycie barokową bazylikę pod jego wezwaniem, mieszczącą jego relikwie. Wśród licznych legend pojawiają się przekazy mówiące o uratowaniu barana porwanego przez wilka, oraz o powstrzymaniu suszy. Izydor miał niezwykły dar godzenia zwaśnionych sąsiadów; z ubogimi dzielił się nawet najskromniejszym posiłkiem. Dzięki modlitwom Izydora i jego żony uratował się ich syn, który nieszczęśliwie wpadł do studni, a którego nadzwyczajny strumień wody wyrzucił ponownie na powierzchnię. Piękna i nostalgiczna legenda, mówiąca o tragedii Vargasa, któremu umarła córeczka, wspomina, iż dzięki modlitwie wzruszonego tragedią Izydora, dziewczyna odzyskała życie, a świadkami tego niezwykłego wydarzenia było wielu ludzi. Za sprawą św. Izydora zdrowie odzyskać miał król hiszpański Filip III, który w dowód wdzięczności ufundował nowy relikwiarz na szczątki Świętego.
W Polsce kult św. Izydora rozprzestrzenił się na dobre w siedemnastym stuleciu. Szerzyli go głównie jezuici, mający przecież hiszpańskie korzenie. Izydor został obrany patronem rolników. W Polsce powstawały również liczne bractwa - konfraternie, którym patronował, np. w Kłobucku - obdarzone w siedemnastym stuleciu przez papieża Urbana VIII szeregiem odpustów. To właśnie dzięki jezuitom do Łańcuta dotarł kult Izydora, czego materialnym śladem jest dzisiaj piękny, zabytkowy witraż z dziewiętnastego stulecia z Wiednia, przedstawiający modlącego się podczas prac polowych Izydora. Do łańcuckiego kościoła farnego przychodzili więc przed wojną rolnicy z okolicznych miejscowości (które nie miały wówczas swoich kościołów parafialnych), modląc się do św. Izydora o pomyślność podczas prac polowych i o obfite plony. Ciekawą figurę św. Izydora wspierającego się na łopacie znajdziemy w Bazylice Kolegiackiej w Przeworsku w jednym z bocznych ołtarzy (narzędzia rolnicze to najczęstsze atrybuty św. Izydora, przedstawianego również podczas modlitwy do krucyfiksu i z orzącymi aniołami). W 1848 r. w Wielkopolsce o wolność z pruskim zaborcą walczyli chłopi, niosąc jego podobiznę na sztandarach. W 1622 r. papież Grzegorz XV wyniósł go na ołtarze jako świętego.

CZYTAJ DALEJ

Słowacja/ Media na bieżąco realcjonują sytuację po zamachu na premiera Ficę

2024-05-15 17:03

[ TEMATY ]

premier

Słowacja

PAP/EPA/JAKUB GAVLAK

Słowackie media na bieżąco relacjonują sytuację po zamachu na premiera Roberta Ficę. Informacyjne stacje telewizyjne przerwały w środę swoje programy. Portale internetowe publikują informacje w trybie on-line.

Emisję swojego codziennego programu przerwała słowacka telewizja publiczna RTVS, która na bieżąco podaje najnowsze informacje przekazywane przez lokalne władze oraz organy ścigania. Transmituje również wystąpienia najważniejszych słowackich polityków i urzędników.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję