Reklama

Sól ziemi

Sól ziemi

Rosja stawia na chrześcijańskie wartości

Niedziela Ogólnopolska 26/2013, str. 31

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

Rosja

chrześcijanin

archer10 (Dennis) / Foter.com / CC BY-SA

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Rosji państwo bardzo wyraźnie wspiera prawosławie. I odwrotnie. Jest to element tradycji, bo państwo rosyjskie dysponuje tworzoną od wieków doktryną imperialną, która świetnie wpisuje się w rosyjską mentalność i scala z władzą rosyjskie społeczeństwo. Samodzierżawie to filozofia religijno-polityczna oraz prawna w Rosji, stanowiąca pewnego rodzaju krystalizację bizantyjskich prawosławnych nauk o charakterze władzy ziemskiej oraz koncepcji władzy wykonawczej jako spoiwa między Stwórcą a chrześcijańską społecznością.

Nie przypadkiem już trzecia prezydencka kadencja Władimira Putina nacechowana jest swoiście zaadaptowaną do realiów współczesności kontynuacją tradycji carskiego samodzierżawia. W dzisiejszej Rosji elementy religijne towarzyszą uroczystościom państwowym. Państwo finansuje odbudowę cerkwi, wspiera prawosławne szkolnictwo, w wojsku jest przygotowanych 500 etatów dla prawosławnych kapelanów wojskowych.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas V Forum Regionów Polska - Rosja z udziałem przedstawicieli parlamentów, rządów i władz lokalnych obu krajów, które odbywało się w czerwcu br. w Niżnym Nowogrodzie, w uroczystości otwarcia uczestniczył prawosławny metropolita Niżnego Nowogrodu Jerzy. Nie tylko był bardzo ciepło witany, ale - jako że był to jeszcze okres wielkanocny według kalendarza juliańskiego - swoje przemówienie zaczął od „Christos woskresie”, na co padła gromka chóralna odpowiedź: „Woistinu woskresie”. A jego obecność i przemówienie, w którym podkreślał konieczność odniesienia życia społecznego do chrześcijańskich wartości, obrony naturalnej rodziny i sprzyjanie prokreacji, uznano za coś zupełnie oczywistego.

Walentyna Matwijenko, bliska współpracowniczka Putina, przewodnicząca Rady Federacji, czyli rosyjskiego Senatu, nie ukrywała swojego negatywnego stosunku do legalizacji związków homoseksualnych i opowiadała się przeciwko in vitro. Szef Komisji Spraw Zagranicznych Rady Federacji Michaił Margiełow, arabista, b. wyższy oficer wywiadu i redaktor arabskiej redakcji TASS, pytał podczas rozmów plenarnych z polskimi parlamentarzystami, co się dzieje z „naszą chrześcijańską Europą”, dając przykład, że w okresie bożonarodzeniowym w Brukseli nigdzie nie widział choinki. Opowiadał swoje wrażenia z wizyty w Paryżu. Pytany przez gospodarzy, jak się czuje, odpowiedział ze smutkiem, że dobrze, bo na ulicy może bez problemu rozmawiać po arabsku, ale wie, iż dla Francuzów stanowi to problem.

Reklama

Rosjanie wspierają chrześcijańskie wartości i bronią naturalnej rodziny przynajmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, ogromnym problem Federacji Rosyjskiej jest integralność państwa. Już dziś 15 proc. obywateli to muzułmanie, a w niedługiej perspektywie ich odsetek zwiększy się do 30 proc. Po drugie, Rosjanie obawiają się Europy rozmytej, oderwanej od swoich fundamentów, która stanowi łatwy łup dla islamu, co grozi nieobliczalnymi skutkami. Dlatego na ubiegłoroczne przesłanie do narodów Polski i Rosji, podpisane przez patriarchę Moskwy i Wszechrusi Cyryla I oraz przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp. Józefa Michalika, w którym odwoływano się do obrony chrześcijańskich korzeni Europy, trzeba patrzeć z szerszej perspektywy.

* * *

Jan Maria Jackowski
Publicysta i pisarz, eseista, autor 10 książek i ponad 1300 tekstów prasowych. W latach 1997 - 2001 poseł na Sejm RP; w latach 2002-2005 wiceprzewodniczący, a następnie przewodniczący Rady m.st. Warszawy; w latach 2005-2007 sędzia Trybunału Stanu; od 2011 r. jest senatorem RP.
www.jmjackowski.pl

2013-06-24 12:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co pięć minut zabijany jest chrześcijanin

[ TEMATY ]

chrześcijaństwo

przemoc

prześladowania

chrześcijanin

Archiwum Pomoc Kościołowi w Potrzebie

„Co pięć minut zabijany jest chrześcijanin. Jedynym motywem odebrania mu życia jest to, że nie chce się wyprzeć swojej wiary” - mówił w homilii ks. Rafał Cyfka, dyrektor regionalny Papieskiego Stowarzyszenia Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP). W środowy wieczór w krakowskim kościele św. Józefa przy ul. Poselskiej odprawiona została Msza św. w intencji prześladowanych chrześcijan. Mszy Świętej przewodniczył o. Wenancjusz Stasiuk OFM, rektor kościoła.

– Te nasze modlitewne spotkania są po to, aby przypatrzeć się tym miejscom, w których dziś Chrystus jest krzyżowany powtórnie, w cierpiących prześladowania braciach - powiedział.

CZYTAJ DALEJ

Urszula Ledóchowska – niedoceniona matka polskiej niepodległości

[ TEMATY ]

św. Urszula Ledóchowska

Archiwum Sióstr Urszulanek SJK

Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.

Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.

CZYTAJ DALEJ

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała

2024-05-29 16:12

[ TEMATY ]

dywan z kwiatów

Karol Porwich/Niedziela

Tradycje kwietnych dywanów na procesję Bożego Ciała stanowią niematerialne dziedzictwo kulturowe, przekazywane z pokolenia na pokolenie. Te niezwykłe kompozycje tworzone są z kolorowych płatków róż, jaśminu, bzu, polnych maków, chabrów, liście paproci czy ściętej trawy. Tradycja słynnych dywanów ze Spycimierza koło Łodzi została nawet wpisana na na listę Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego Ludzkości UNESCO.

Poza Spycimierzem tradycja układania w Boże Ciało kwietnych dywanów kultywowana jest także na Opolszczyźnie - w Kluczu, Olszowej, Zalesiu Śląskim i Zimnej Wódce. Piękne kompozycje kwiatowe, układane rokrocznie w tych parafiach, stanowią nie tylko dopełnienie tradycji i oprawę uroczystej procesji, ale są również atrakcją dla turystów, wpisaną w niematerialne dziedzictwo kulturowe.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję