Reklama

Historia

Pomnik Tadeusza Kościuszki w Rzeszowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W drugiej połowie XIX wieku, gdy Polska była pod zaborami i wciąż trwały represje (germanizacja, rusyfikacja) w zaborze austriackim, po Wiośnie Ludów (1848) uzyskaliśmy autonomię. Od roku 1867 - czyli od pierwszych wyborów do autonomicznej Rady Miejskiej - samorząd przejął odpowiedzialność za budownictwo, szkolnictwo, zaczął współpracować przy powstaniu wielu instytucji polskich takich jak: drukarnie, biblioteki, czasopisma. Uczestniczył w organizacji uroczystości patriotycznych. Młodzież wspierała wszystkie poczynania niepodległościowe - działały Drużyny Strzeleckie, Drużyny Bartoszowe, Drużyny „Sokole”. Świadectwem wzrostu patriotyzmu i dążności niepodległościowych było w tym czasie budowanie pomników bohaterom narodowym. Pierwszym był pomnik poświęcony powstańcom styczniowym wzniesiony na Starym Cmentarzu w czerwcu 1886 r. W 1892 r. odsłonięto także uroczyście pomnik Adama Mickiewicza. Drugi w Polsce. W 1894 r. obchodzono hucznie setną rocznicę bitwy pod Racławicami. Wreszcie w Rzeszowie powstało w 1895 r. Stronnictwo Ludowe - partia chłopska.

Były to okoliczności sprzyjające. Pomnik Tadeusza Kościuszki powstał z inicjatywy żyjących jeszcze uczestników powstania listopadowego i styczniowego. Na czele komitetu stanął Wiktor Zbyszewski. Po jego śmierci (1896) - Ignacy Kinel. W skład Komitetu Budowy Pomnika wchodziło ponad 20 osób. Z Listu Założycielskiego znalezionego przez Franciszka Kotulę można było odczytać, że byli to urzędnicy Wydziału Krajowego we Lwowie, pracownicy Magistratu w Rzeszowie, nauczyciele, lekarze, adwokaci, prokuratorzy, kupcy, rzemieślnicy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wykonawcą pomnika z kamienia był artysta rzeźbiarz z Krakowa Michał Korpal.

Nie bez trudu ustalono miejsce na południowej części Rynku, przed Ratuszem. Rynek był zwykłym miejscem targowym.

Uroczystość miała miejsce 26 czerwca 1898 r., przy pięknej pogodzie. Strzały z moździerzy rozległy się już 5 rano i co godzinę grał hejnał z wieży farnej. Na Mszy św. w kościele farnym zgromadziły się delegacje zorganizowane i mnóstwo gości. Orkiestra „salinarna” z Bochni, „Sokoły”, tysiąc chłopów w ludowych strojach z banderią konną, straże pożarne w pikielkaubach z własną orkiestrą, młodzież szkolna, duchowieństwo i grupa pań i dziewcząt, ubranych na biało z wiązankami niezapominajek. Przemawiało dwóch chłopów: Antoni Bomba i Tomasz Szajer ze Słociny - z konia.

Reklama

Przyglądało się około 5 tysięcy zainteresowanych. Wszystko odbyło się pięknie, patriotycznie, polsko i swojsko, z balem składkowym w „Sokole”, gdzie obowiązywały wytworne stroje i w parku miejskim dla reszty. Wydarzenie upamiętnił cesarski i królewski nadworny fotograf, Edward Janusz.

Tadeusz Kościuszko, który w 1794 r. stanął na czele Insurekcji, zyskał miejsce wśród bohaterów narodowych i nigdy go nie stracił. Jemu poświęcano wiersze, pieśni, powieści i dramaty, obrazy, tablice i pomniki. Dla niego sypali kopce, jego imieniem nazywali drogi, mosty i różne osobliwości.

W Rzeszowie ma okazały pomnik, który też nie miał łatwej historii.

2013-06-20 10:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ściany straceń w Przemyślu

Niedziela przemyska 45/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

historia

Alicja Chruścicka

Miejsce pamięci na Małym Ryneczku

Miejsce pamięci na Małym Ryneczku

Zginęli, byśmy żyć mogli” głosi napis na ścianie straceń na Małym Ryneczku w Przemyślu (okolice Tesco na Zasaniu). Tu zostali rozstrzelani przez barbarzyńców niemieckich 31 grudnia 1943 r. Polacy: Antoni Gaweł – żołnierz AK, Michał Hrynkiewicz, Grzegorz Husak, Mikołaj Hyś, Walenty Kulon, Zdzisław Huszakiewicz – żołnierz AK, Władysław Pęczek, Stanisław Pliś, Kazimierz Rowiński, Henryk Tyczka. Zginęli w odwecie za stracenie (z wyroku sądu Polskiego Państwa Podziemnego 28 grudnia 1943 r.) przy ul. Kasprowicza agenta gestapo Stanisława Szajny. Nie mają swoich grobów, bo ich ciała zostały zrzucone do wspólnego dołu w okolicy getta żydowskiego i spopielone.

CZYTAJ DALEJ

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

[ TEMATY ]

litania loretańska

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

KRÓLOWO ANIOŁÓW

CZYTAJ DALEJ

150 minut do potęgi

2024-05-11 09:02

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Centralny Port Komunikacyjny to nie tylko projekt infrastrukturalny, lecz także manifestacja polskiej determinacji i ambicji. W kraju, gdzie przez lata samo mówienie o potrzebie rozwoju i byciu na równi z zachodem było kwestionowane. Gaszenie polskich ambicji pustymi hasłami o „megalomanii”, „mocarstwowości” i „machaniu szabelką” to zmora ostatnich 35 lat. Dziś sama idea CPK stanowi punkt zwrotny, jako symbol odrzucenia kompleksów na rzecz przyszłościowych inwestycji.

Zacznijmy od faktu, że projekt CPK to nie tylko lotnisko, ale cała, rozległa sieć kolei, którą może zobrazować jedna liczba: 2,5 godziny, czyli 150 minut. Tyle zajmowałby dojazd do Centralnego Portu Komunikacyjnego (CPK) i Warszawy z każdej aglomeracji w Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję